
Ennio Morricone
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone
A nie, gdyż wtedy będzie ingerencja innych osób, a tu chodzi o samookaleczanie się.
A w ogóle, to...

A w ogóle, to...

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone
Templar i Adam twierdzą, że jadę tam na Wielkanoc, gdyż tam ludzie chcąc naśladować Jezusa dają się przybijać do krzyży w Wielki Piątek.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Ennio Morricone
Chodzi o tę "imprezę":Mefisto pisze:nie ogarniam
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... iatek.html
Ogólnie chodzi o to, że Wawrzek w temacie nowego GoWa wypisywał jaki to czuje się nieczysty:
http://www.filmmusic.pl/forum/viewtopic ... 45#p182185

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone
Adam i Templar uważają, że się cały czas samobiczuję, to wedle ich logiki w podążaniu za umartwianiem mego ciała, jako następny krok to tylko przybicie się do krzyża, tak jak to robią na Filipinach. O jak na zdjęciach:




#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Ennio Morricone
https://www.youtube.com/watch?v=EGw-FYKNqhY - Ktoś kojarzy co to za wykon?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone
Dobra chłopaki. Przyznam się wam do pewnego kompleksu.
O ile oczywiście nie jestem totalnym ignorantem (nawet przecież recenzowałem jego ścieżki), to z Morricone delikatnie mówiąc leżę. Mam trzy oryginały, co jest moim wielkim kompleksem, otóż mam: Misję, Days of Heaven w wersji FSM i... Baarię, którą dostałem za darmo od Turka.
Po pierwsze rzecz jasna, co chcę nabyć: na pewno jeden z najwybitniejszych (haha) score'ów w historii kina, czyli Dawno temu w Ameryce. To dla mnie zakup konieczny, choć w tej chwili nie wiem, jak z jego dostępnością, ale to score, który chcę mieć i do którego na pewno będę wracał. Chciałbym mieć na pewno jakiś (bądź w liczbie mnogiej) spaghetti western, choć nie wiem, co tutaj jest wydaniem idealnym (liczą się dla mnie kompletne ścieżki, nie jakieś kolekcje koncertowe, itd., bo z tego, to mam tylko Goldsmitha Telarcu i więcej nie chcę). Z lat 80./90. też nie wiem, jak się stoi z dostępnością score'ów, ale raczej na Nostromo w dobrej cenie nie mam co liczyć.
Innymi słowy, chcę się bardziej wziąć za Ennio, a nie wiem, w zasadzie, w co ręce włożyć, bo ten człowiek tyle tego ma, że można się pogubić, patrząc na samo IMDb, czy nawet na listę recek na naszej stronie, którą ilościowo chyba przewyższa tylko Southall. Przygotowałby mi ktoś listę score'ów obowiązkowych, takich, które szanujący się fan Ennio musi znać? A jestem fanem Ennio, jedynym, jakiego znam, fanem gatunku, który Ennio (przynajmniej za bardzo) nie lubi, jest chyba Adam
. Więc taką listę obowiązkowych score'ów Morricone bym poprosił i obiecuję sumiennie nadrabiać. Brak większej ilości oryginałów i fakt, że pierwszy oryginał zakupiłem bardzo niedawno jest czymś, do czego się przyznaję cokolwiek z bólem i jest to dla mnie coś do nadrobienia bardzo szybko.
Liczę na poważne propozycje, a nie na trolling (czyli "wszystko"
).
O ile oczywiście nie jestem totalnym ignorantem (nawet przecież recenzowałem jego ścieżki), to z Morricone delikatnie mówiąc leżę. Mam trzy oryginały, co jest moim wielkim kompleksem, otóż mam: Misję, Days of Heaven w wersji FSM i... Baarię, którą dostałem za darmo od Turka.
Po pierwsze rzecz jasna, co chcę nabyć: na pewno jeden z najwybitniejszych (haha) score'ów w historii kina, czyli Dawno temu w Ameryce. To dla mnie zakup konieczny, choć w tej chwili nie wiem, jak z jego dostępnością, ale to score, który chcę mieć i do którego na pewno będę wracał. Chciałbym mieć na pewno jakiś (bądź w liczbie mnogiej) spaghetti western, choć nie wiem, co tutaj jest wydaniem idealnym (liczą się dla mnie kompletne ścieżki, nie jakieś kolekcje koncertowe, itd., bo z tego, to mam tylko Goldsmitha Telarcu i więcej nie chcę). Z lat 80./90. też nie wiem, jak się stoi z dostępnością score'ów, ale raczej na Nostromo w dobrej cenie nie mam co liczyć.
Innymi słowy, chcę się bardziej wziąć za Ennio, a nie wiem, w zasadzie, w co ręce włożyć, bo ten człowiek tyle tego ma, że można się pogubić, patrząc na samo IMDb, czy nawet na listę recek na naszej stronie, którą ilościowo chyba przewyższa tylko Southall. Przygotowałby mi ktoś listę score'ów obowiązkowych, takich, które szanujący się fan Ennio musi znać? A jestem fanem Ennio, jedynym, jakiego znam, fanem gatunku, który Ennio (przynajmniej za bardzo) nie lubi, jest chyba Adam

Liczę na poważne propozycje, a nie na trolling (czyli "wszystko"

Re: Ennio Morricone
No to może taka dycha, której recki są na stronce
Il Prato
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=916
L' Avventuriero
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=941
Cacciatori di Navi
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=869
La Resa dei conti
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1068
Dedicato al mare Egeo
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=943
E Ridendo L'uccise
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=921
Giu' la Testa
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=779
La Banchiera
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=950
Maddalena
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1133
I Promessi sposi
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=751

Il Prato
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=916
L' Avventuriero
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=941
Cacciatori di Navi
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=869
La Resa dei conti
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1068
Dedicato al mare Egeo
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=943
E Ridendo L'uccise
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=921
Giu' la Testa
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=779
La Banchiera
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=950
Maddalena
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=1133
I Promessi sposi
http://filmmusic.pl/index.php?act=recki&id=751
Re: Ennio Morricone
boże, Paweł - toż to gorszy fail od Wawrzka i kompromitacja na całego. Jak teraz spojrzysz w oczy kolegom na FMF? Jak spojrzysz w lustro? NO JAK?!
Obowiązek:
Cinema Paradiso
Casualties of War
A Fistful of Dollars - western
Frantic
For A Few Dollars More - western
Fateless
Novecento
The Legend Of 1900
The Sicilian Clan
The Secret Of The Sahara
Queimada
The Good, The Bad And The Ugly - western, najlepiej w wersji rozszerzonej
OUATITW - j.w.
OUATIA
Two Mules For Sister Sara - western
The Untouchables
The Thing
The Battle Of Algiers
La Tenda Rossa
La Resa Dei Conti - western
El Greco
Giu' la Testa - western
Marco Polo
Red Sonja
Nostromo
Vatel
niemniej ciekawe:
Wolf
In The Line Of Fire - dwa tematy: główny i miłosny
My Name Is Nobody - western
Guns for San Sebastian - western
State Of Grace
Il Grande Silenzio - western
L'Avventuriero
Orca
Violent City
Il Mercenario - western
Hamlet
La Califfa
Mose
Malena
Lolita
Tempo di uccidere
Aida degli alberi
72 Metra
Le Professionnel - słynne Chi Mai
Abramo
Bugsy
Love Affair
Navajo Joe - western
Da Uomo a Uomo - western
Crossing the Line
A Time Of Destiny
A Pure Formality
OK Connery - całościowo średni, ale warto dla stylistyki 007
na deser:
What Dreams May Come - rejected
a poza tym z Ennio jest taki problem, że niemal każdy jego projekt, choć sam w sobie całościowo słaby lub przeciętny, otrzymuje wspaniały temat, także odpowiedź "wszystko" nie jest tu taka głupia
Obowiązek:
Cinema Paradiso
Casualties of War
A Fistful of Dollars - western
Frantic
For A Few Dollars More - western
Fateless
Novecento
The Legend Of 1900
The Sicilian Clan
The Secret Of The Sahara
Queimada
The Good, The Bad And The Ugly - western, najlepiej w wersji rozszerzonej
OUATITW - j.w.
OUATIA
Two Mules For Sister Sara - western
The Untouchables
The Thing
The Battle Of Algiers
La Tenda Rossa
La Resa Dei Conti - western
El Greco
Giu' la Testa - western
Marco Polo
Red Sonja
Nostromo
Vatel
niemniej ciekawe:
Wolf
In The Line Of Fire - dwa tematy: główny i miłosny
My Name Is Nobody - western
Guns for San Sebastian - western
State Of Grace
Il Grande Silenzio - western
L'Avventuriero
Orca
Violent City
Il Mercenario - western
Hamlet
La Califfa
Mose
Malena
Lolita
Tempo di uccidere
Aida degli alberi
72 Metra
Le Professionnel - słynne Chi Mai
Abramo
Bugsy
Love Affair
Navajo Joe - western
Da Uomo a Uomo - western
Crossing the Line
A Time Of Destiny
A Pure Formality
OK Connery - całościowo średni, ale warto dla stylistyki 007
na deser:
What Dreams May Come - rejected
a poza tym z Ennio jest taki problem, że niemal każdy jego projekt, choć sam w sobie całościowo słaby lub przeciętny, otrzymuje wspaniały temat, także odpowiedź "wszystko" nie jest tu taka głupia

- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Ennio Morricone
HundraMefisto pisze:boże, Paweł - toż to gorszy fail od Wawrzka i kompromitacja na całego. Jak teraz spojrzysz w oczy kolegom na FMF? Jak spojrzysz w lustro? NO JAK?!
Obowiązek:
Cinema Paradiso
Casualties of War
A Fistful of Dollars - western
Frantic
For A Few Dollars More - western
Fateless
Novecento
The Legend Of 1900
The Sicilian Clan
The Secret Of The Sahara
Queimada
The Good, The Bad And The Ugly - western, najlepiej w wersji rozszerzonej
OUATITW - j.w.
OUATIA
Two Mules For Sister Sara - western
The Untouchables
The Thing
The Battle Of Algiers
La Tenda Rossa
La Resa Dei Conti - western
El Greco
Giu' la Testa - western
Marco Polo
Red Sonja
Nostromo
Vatel
niemniej ciekawe:
Wolf
In The Line Of Fire - dwa tematy: główny i miłosny
My Name Is Nobody - western
Guns for San Sebastian - western
State Of Grace
Il Grande Silenzio - western
L'Avventuriero
Orca
Violent City
Il Mercenario - western
Hamlet
La Califfa
Mose
Malena
Lolita
Tempo di uccidere
Aida degli alberi
72 Metra
Le Professionnel - słynne Chi Mai
Abramo
Bugsy
Love Affair
Navajo Joe - western
Da Uomo a Uomo - western
Crossing the Line
A Time Of Destiny
A Pure Formality
OK Connery - całościowo średni, ale warto dla stylistyki 007
na deser:
What Dreams May Come - rejected
a poza tym z Ennio jest taki problem, że niemal każdy jego projekt, choć sam w sobie całościowo słaby lub przeciętny, otrzymuje wspaniały temat, także odpowiedź "wszystko" nie jest tu taka głupia
Once Upon a Time in the West
Once Upon a Time in America
La Piovra

Ostatnio zmieniony śr mar 27, 2013 05:34 am przez kiedyśgrześ, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ennio Morricone
Najlepiej to chyba pod kątem zerowym.Mefisto pisze:Jak spojrzysz w lustro? NO JAK?!
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone
Paweł Stroiński pisze:Innymi słowy, chcę się bardziej wziąć za Ennio, a nie wiem, w zasadzie, w co ręce włożyć, bo ten człowiek tyle tego ma, że można się pogubić, patrząc na samo IMDb, czy nawet na listę recek na naszej stronie, którą ilościowo chyba przewyższa tylko Southall. Przygotowałby mi ktoś listę score'ów obowiązkowych, takich, które szanujący się fan Ennio musi znać? A jestem fanem Ennio, jedynym, jakiego znam, fanem gatunku, który Ennio (przynajmniej za bardzo) nie lubi, jest chyba Adam. Więc taką listę obowiązkowych score'ów Morricone bym poprosił i obiecuję sumiennie nadrabiać. Brak większej ilości oryginałów i fakt, że pierwszy oryginał zakupiłem bardzo niedawno jest czymś, do czego się przyznaję cokolwiek z bólem i jest to dla mnie coś do nadrobienia bardzo szybko.

Teraz czekamy na kolejnych, którzy wyznają nam tę straszną prawdę.


A Paweł to nawet recenzji kolegów na własnej stronie nie był łaskaw przeczytać (z nich dowiedziałby się co warto, a co nie), tak był zajęty katowaniem 5-godzinnych recording sessions z TTRL.

Stare, dobre wydanie "The Untouchables" można na Allegro za 5 zł kupić, jak się pospieszysz. Widziałem też "Ofiary wojny" w dobrej cenie, jak na ten score - i oba myślę, jeśli są w dobrym stanie, to trzeba brać i się nie zastanawiać. Widzę, że jest też "Dawno temu w Ameryce" ale już za trochę więcej.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński