Ennio Morricone

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ennio Morricone

#241 Post autor: Adam » ndz mar 17, 2013 20:53 pm

:mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#242 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 18, 2013 16:06 pm

A nie, gdyż wtedy będzie ingerencja innych osób, a tu chodzi o samookaleczanie się. :P

A w ogóle, to... :roll:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: Ennio Morricone

#243 Post autor: Mefisto » pn mar 18, 2013 16:19 pm

a czemu jedziesz na Filipiny?

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#244 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 18, 2013 16:20 pm

Templar i Adam twierdzą, że jadę tam na Wielkanoc, gdyż tam ludzie chcąc naśladować Jezusa dają się przybijać do krzyży w Wielki Piątek.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: Ennio Morricone

#245 Post autor: Mefisto » pn mar 18, 2013 16:25 pm

nie ogarniam :?

Templar

Re: Ennio Morricone

#246 Post autor: Templar » pn mar 18, 2013 16:27 pm

Mefisto pisze:nie ogarniam :?
Chodzi o tę "imprezę":

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... iatek.html


Ogólnie chodzi o to, że Wawrzek w temacie nowego GoWa wypisywał jaki to czuje się nieczysty:

http://www.filmmusic.pl/forum/viewtopic ... 45#p182185

:P

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#247 Post autor: Wawrzyniec » pn mar 18, 2013 16:29 pm

Adam i Templar uważają, że się cały czas samobiczuję, to wedle ich logiki w podążaniu za umartwianiem mego ciała, jako następny krok to tylko przybicie się do krzyża, tak jak to robią na Filipinach. O jak na zdjęciach:

Obrazek

Obrazek
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: Ennio Morricone

#248 Post autor: Mefisto » pn mar 18, 2013 16:32 pm

to już wiem czemu nie wchodzę do tematów o grach :P

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Ennio Morricone

#249 Post autor: Kaonashi » pn mar 18, 2013 23:23 pm

https://www.youtube.com/watch?v=EGw-FYKNqhY - Ktoś kojarzy co to za wykon?
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#250 Post autor: Paweł Stroiński » wt mar 26, 2013 21:14 pm

Dobra chłopaki. Przyznam się wam do pewnego kompleksu.

O ile oczywiście nie jestem totalnym ignorantem (nawet przecież recenzowałem jego ścieżki), to z Morricone delikatnie mówiąc leżę. Mam trzy oryginały, co jest moim wielkim kompleksem, otóż mam: Misję, Days of Heaven w wersji FSM i... Baarię, którą dostałem za darmo od Turka.

Po pierwsze rzecz jasna, co chcę nabyć: na pewno jeden z najwybitniejszych (haha) score'ów w historii kina, czyli Dawno temu w Ameryce. To dla mnie zakup konieczny, choć w tej chwili nie wiem, jak z jego dostępnością, ale to score, który chcę mieć i do którego na pewno będę wracał. Chciałbym mieć na pewno jakiś (bądź w liczbie mnogiej) spaghetti western, choć nie wiem, co tutaj jest wydaniem idealnym (liczą się dla mnie kompletne ścieżki, nie jakieś kolekcje koncertowe, itd., bo z tego, to mam tylko Goldsmitha Telarcu i więcej nie chcę). Z lat 80./90. też nie wiem, jak się stoi z dostępnością score'ów, ale raczej na Nostromo w dobrej cenie nie mam co liczyć.

Innymi słowy, chcę się bardziej wziąć za Ennio, a nie wiem, w zasadzie, w co ręce włożyć, bo ten człowiek tyle tego ma, że można się pogubić, patrząc na samo IMDb, czy nawet na listę recek na naszej stronie, którą ilościowo chyba przewyższa tylko Southall. Przygotowałby mi ktoś listę score'ów obowiązkowych, takich, które szanujący się fan Ennio musi znać? A jestem fanem Ennio, jedynym, jakiego znam, fanem gatunku, który Ennio (przynajmniej za bardzo) nie lubi, jest chyba Adam :mrgreen: . Więc taką listę obowiązkowych score'ów Morricone bym poprosił i obiecuję sumiennie nadrabiać. Brak większej ilości oryginałów i fakt, że pierwszy oryginał zakupiłem bardzo niedawno jest czymś, do czego się przyznaję cokolwiek z bólem i jest to dla mnie coś do nadrobienia bardzo szybko.

Liczę na poważne propozycje, a nie na trolling (czyli "wszystko" :mrgreen: ).


Mefisto

Re: Ennio Morricone

#252 Post autor: Mefisto » śr mar 27, 2013 03:50 am

boże, Paweł - toż to gorszy fail od Wawrzka i kompromitacja na całego. Jak teraz spojrzysz w oczy kolegom na FMF? Jak spojrzysz w lustro? NO JAK?!


Obowiązek:
Cinema Paradiso
Casualties of War
A Fistful of Dollars - western
Frantic
For A Few Dollars More - western
Fateless
Novecento
The Legend Of 1900
The Sicilian Clan
The Secret Of The Sahara
Queimada
The Good, The Bad And The Ugly - western, najlepiej w wersji rozszerzonej
OUATITW - j.w.
OUATIA
Two Mules For Sister Sara - western
The Untouchables
The Thing
The Battle Of Algiers
La Tenda Rossa
La Resa Dei Conti - western
El Greco
Giu' la Testa - western
Marco Polo
Red Sonja
Nostromo
Vatel

niemniej ciekawe:
Wolf
In The Line Of Fire - dwa tematy: główny i miłosny
My Name Is Nobody - western
Guns for San Sebastian - western
State Of Grace
Il Grande Silenzio - western
L'Avventuriero
Orca
Violent City
Il Mercenario - western
Hamlet
La Califfa
Mose
Malena
Lolita
Tempo di uccidere
Aida degli alberi
72 Metra
Le Professionnel - słynne Chi Mai
Abramo
Bugsy
Love Affair
Navajo Joe - western
Da Uomo a Uomo - western
Crossing the Line
A Time Of Destiny
A Pure Formality
OK Connery - całościowo średni, ale warto dla stylistyki 007

na deser:
What Dreams May Come - rejected

a poza tym z Ennio jest taki problem, że niemal każdy jego projekt, choć sam w sobie całościowo słaby lub przeciętny, otrzymuje wspaniały temat, także odpowiedź "wszystko" nie jest tu taka głupia :)

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Ennio Morricone

#253 Post autor: kiedyśgrześ » śr mar 27, 2013 04:32 am

Mefisto pisze:boże, Paweł - toż to gorszy fail od Wawrzka i kompromitacja na całego. Jak teraz spojrzysz w oczy kolegom na FMF? Jak spojrzysz w lustro? NO JAK?!


Obowiązek:
Cinema Paradiso
Casualties of War
A Fistful of Dollars - western
Frantic
For A Few Dollars More - western
Fateless
Novecento
The Legend Of 1900
The Sicilian Clan
The Secret Of The Sahara
Queimada
The Good, The Bad And The Ugly - western, najlepiej w wersji rozszerzonej
OUATITW - j.w.
OUATIA
Two Mules For Sister Sara - western
The Untouchables
The Thing
The Battle Of Algiers
La Tenda Rossa
La Resa Dei Conti - western
El Greco
Giu' la Testa - western
Marco Polo
Red Sonja
Nostromo
Vatel

niemniej ciekawe:
Wolf
In The Line Of Fire - dwa tematy: główny i miłosny
My Name Is Nobody - western
Guns for San Sebastian - western
State Of Grace
Il Grande Silenzio - western
L'Avventuriero
Orca
Violent City
Il Mercenario - western
Hamlet
La Califfa
Mose
Malena
Lolita
Tempo di uccidere
Aida degli alberi
72 Metra
Le Professionnel - słynne Chi Mai
Abramo
Bugsy
Love Affair
Navajo Joe - western
Da Uomo a Uomo - western
Crossing the Line
A Time Of Destiny
A Pure Formality
OK Connery - całościowo średni, ale warto dla stylistyki 007

na deser:
What Dreams May Come - rejected

a poza tym z Ennio jest taki problem, że niemal każdy jego projekt, choć sam w sobie całościowo słaby lub przeciętny, otrzymuje wspaniały temat, także odpowiedź "wszystko" nie jest tu taka głupia :)
Hundra

Once Upon a Time in the West

Once Upon a Time in America

La Piovra :P http://www.youtube.com/watch?v=bMaOFdZCLeA
Ostatnio zmieniony śr mar 27, 2013 05:34 am przez kiedyśgrześ, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Templar

Re: Ennio Morricone

#254 Post autor: Templar » śr mar 27, 2013 04:51 am

Mefisto pisze:Jak spojrzysz w lustro? NO JAK?!
Najlepiej to chyba pod kątem zerowym.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Ennio Morricone

#255 Post autor: Koper » śr mar 27, 2013 09:56 am

Paweł Stroiński pisze:Innymi słowy, chcę się bardziej wziąć za Ennio, a nie wiem, w zasadzie, w co ręce włożyć, bo ten człowiek tyle tego ma, że można się pogubić, patrząc na samo IMDb, czy nawet na listę recek na naszej stronie, którą ilościowo chyba przewyższa tylko Southall. Przygotowałby mi ktoś listę score'ów obowiązkowych, takich, które szanujący się fan Ennio musi znać? A jestem fanem Ennio, jedynym, jakiego znam, fanem gatunku, który Ennio (przynajmniej za bardzo) nie lubi, jest chyba Adam :mrgreen: . Więc taką listę obowiązkowych score'ów Morricone bym poprosił i obiecuję sumiennie nadrabiać. Brak większej ilości oryginałów i fakt, że pierwszy oryginał zakupiłem bardzo niedawno jest czymś, do czego się przyznaję cokolwiek z bólem i jest to dla mnie coś do nadrobienia bardzo szybko.
Obrazek

Teraz czekamy na kolejnych, którzy wyznają nam tę straszną prawdę. :P Wojtek? :P
A Paweł to nawet recenzji kolegów na własnej stronie nie był łaskaw przeczytać (z nich dowiedziałby się co warto, a co nie), tak był zajęty katowaniem 5-godzinnych recording sessions z TTRL. :P

Stare, dobre wydanie "The Untouchables" można na Allegro za 5 zł kupić, jak się pospieszysz. Widziałem też "Ofiary wojny" w dobrej cenie, jak na ten score - i oba myślę, jeśli są w dobrym stanie, to trzeba brać i się nie zastanawiać. Widzę, że jest też "Dawno temu w Ameryce" ale już za trochę więcej.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ