John Williams
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26551
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: John Williams
A w czym ta Furia taka wybitna jako ilustracja thrillera, że 5/5???
PS: Marku, może opinia Twoja, moja czy typa z FSM są ogólnie równorzędne, ale ja się nie podpieram czyjąś opinią, tylko wygłaszam swoją po obejrzeniu iluś tam filmów De Palmy. A Ty mi przytaczasz jakiegoś profesora Binendę z FSM... No, daj spokój.
PS: Marku, może opinia Twoja, moja czy typa z FSM są ogólnie równorzędne, ale ja się nie podpieram czyjąś opinią, tylko wygłaszam swoją po obejrzeniu iluś tam filmów De Palmy. A Ty mi przytaczasz jakiegoś profesora Binendę z FSM... No, daj spokój.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9355
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: John Williams
Przecież Marek i Tomek już to tłumaczyli...
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26551
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: John Williams
Absolutnie nie tłumaczyli dlaczego to niby jest wybitne.Paweł Stroiński pisze:Przecież Marek i Tomek już to tłumaczyli...

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: John Williams
Na razie posłuchaj score'u kilka razy, uważnie, i zastanów się.
Jak pozostaniesz przy swoim i nie będziesz pisał recenzji to najwyżej ja zmuszę się do seansu filmu, napiszę reckę i tam się szerzej wypowiem.

To wszystko wina Twoich opinii z kosmosu, jakoby klasa Furii była wymysłem fanatyków Williamsa... Jak to często się zdarza, sam jesteś sobie winien.Koper pisze:Marku, może opinia Twoja, moja czy typa z FSM są ogólnie równorzędne, ale ja się nie podpieram czyjąś opinią, tylko wygłaszam swoją po obejrzeniu iluś tam filmów De Palmy. A Ty mi przytaczasz jakiegoś profesora Binendę z FSM... No, daj spokój.
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6089
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: John Williams
ciekawe, czy ktoś pamięta od czego się ta "furia" w wątku zaczęła, ja pamiętam, jeden troll wkleił okładkę, drugi troll wkleił kontrokładkę, troll numer jedne nazwał Furię baletem 

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26551
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: John Williams
I co w nim takiego znajdę? Jakie rewolucyjne zabiegi? Jakie przełomowe idee? Jakie niezapomniane tematy?
Pewnie, że wrócę do tego, po parę fragmentów mnie zainteresowało, ale żeby się nie okazało, że to kolejny score, z którego na siłę robi się jakieś cudo nad cudami, bo to Williams.
Pewnie, że wrócę do tego, po parę fragmentów mnie zainteresowało, ale żeby się nie okazało, że to kolejny score, z którego na siłę robi się jakieś cudo nad cudami, bo to Williams.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26551
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: John Williams
Dobrze, że nie "Akcję na Eigerze" jako top scorów do filmu z Eastwoodem. W końcu też Williams, więc na pewno ktoś z FSM ma to w topie. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: John Williams
Ale jak inaczej mogła się ta dyskusja potoczyć, gdybyś nie zaczął jej od obrażania osób o innej niż Twoja opinii...
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26551
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: John Williams
Kogo obraziłem? 
Nazwałem, może troszkę ostro, "debilnym" działaniem, bezczelnie i celowo wrzucanie tekstów o tym, że Williams zawsze i we wszystkim góruje nad całą resztą kompozytorów filmówki. A Ty już dobrze wiesz, kto takie rzeczy pisał.

Nazwałem, może troszkę ostro, "debilnym" działaniem, bezczelnie i celowo wrzucanie tekstów o tym, że Williams zawsze i we wszystkim góruje nad całą resztą kompozytorów filmówki. A Ty już dobrze wiesz, kto takie rzeczy pisał.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: John Williams
Spoko, następnym razem gdy nie będę się zgadzał z Twoimi zachwytami nad jakąś ścieżką, wyrażę to w Twoim dialekcie: "Fanboj i ultras Łukasz Koperski wygłosił debilną opinię, iż...". No i zobaczymy, jakiego tonu nada to dyskusji.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26551
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: John Williams
Ty dalej nie rozumiesz, albo udajesz, ewentualnie fanbojstwo Ci klapki na oczy spuściło.Marek Łach pisze:Spoko, następnym razem gdy nie będę się zgadzał z Twoimi zachwytami nad jakąś ścieżką, wyrażę to w Twoim dialekcie: "Fanboj i ultras Łukasz Koperski wygłosił debilną opinię, iż...". No i zobaczymy, jakiego tonu nada to dyskusji.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9355
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: John Williams
Chyba jednak ty nie rozumiesz, co Marek do ciebie mówi, Koprze...