Hans Zimmer

[galljaronim]

Fajnie. Poziomu Kodu pewnie to nie osiągnie, no ale jest szansa, że mimo wszystko ten score będzie przynajmniej przyzwoity. W końcu to film o tajemniczej organizacji, z Florencją w tle (od razu mam skojarzenia z Hannibalem), z pościgami, morderstwami, zagadkami, no i przede wszystkim z wykorzystaniem w nim literackiego geniuszu jakim jest Boska Komedia Dantego. Powinno być mrocznie. Dziwi mnie tylko tytuł tej sesji: cysterna?

[Wawrzyniec]

Mnie spokojnie wystarczy jak będzie taki sam poziom jak "Angels & Demons", które jest w sumie takim "The Da Vinci Code Remix". I ja w sumie bardzo lubię i często wracam do "A&D", a "160 BPM" ubóstwiam, mimo że akurat na forum i w polskim świecie miłośników muzyki filmowej, jestem w tej kwestii osamotniony. I nie chodzi nawet o ilość lajków na FB Ale pamiętam, że jak była premiera, to zarówna tutaj na forum filmmusic.pl czy wtedy jeszcze istniejącym forum soundtracks.pl mocno została ta ścieżka zjechana, łącznie z Adamem mówiącym, że "160 BPM" brzmi jak trailerowy shit. drugi X-Ray Dog itd.
I to fakt jak Babuch słusznie wtedy zauważył, że 160 BPM to kopia "First Born" wcześniej pracy Zimmera, ale mnie ten brak oryginalności nie przeszkadza. I jeżeli już zostanie zachowane brzmienie, pojawią się jakieś dobre religijne chóry to ja już będę więcej niż zadowolony.

[Wojteł]

Poziomu Kodu pewnie to nie osiągnie

Byle by nie reprezentował poziomu KODu

https://www.youtube.com/watch?v=6zXDo4dL7SU

suchar mode off

Ale pamiętam, że jak była premiera, to zarówna tutaj na forum filmmusic.pl czy wtedy jeszcze istniejącym forum soundtracks.pl mocno została ta ścieżka zjechana, łącznie z Adamem mówiącym, że "160 BPM" brzmi jak trailerowy shit. drugi X-Ray Dog itd.

A bardzo niesłusznie, ponieważ

I to fakt jak Babuch słusznie wtedy zauważył, że 160 BPM to kopia "First Born" wcześniej pracy Zimmera

Który z kolei brzmi jak Carmina Burana Orffa

ale mnie ten brak oryginalności nie przeszkadza

Mnie też nie

[kiedyśgrześ]

potworne mixy mają płyty do tej franczyzy... i pewnie się nic nie poprawi

[Wawrzyniec]

Oj, ja jakoś nie zwracałem na to uwagi.

ale mnie ten brak oryginalności nie przeszkadza

Mnie też nie

O proszę. Ale tak Ciebie wtedy jeszcze na forum nie było i nie pamiętasz te setki stron "o oryginalności w muzyce filmowej", kiedy to wielu narzekało, że "Angels & Demons" to "odgrzewany kotlet", a moim kontrargumentem było: "tak jesteście spragnieni tej oryginalności, że zachwycacie się remizową muzyką ze "Slumdog Millionaire". Oj, tak to były czasy.

[Wojteł]

Na forum nie, ale też wtedy się toczyły naprawdę długie dyskusje pod recenzjami i newsami o soundtrackach, nie to, co teraz

[Wawrzyniec]

No, pamiętam chyba z 40 komentarzy w newsie, że "Mroczny Rycerz" został zdyskwalifikowany o walkę o Oscara. Babuch chyba nawet obiecywał flaszkę, jak przekroczymy 100 komentarzy

[Wawrzyniec]

Ja chciałbym życzyć wszystkim forumowiczom Wesołych Świąt! Dlaczego czynię to w tym temacie, gdyż i tak tutaj zaglądnięcie, gdyż choć wiadomo niektórzy hejtują Zimmera i uważają go za zło całego świata, to jednak nie mogą bez niego żyć. Tak też Wesołych Świąt i na pewno będzie Zimmera słuchać.

[Wojteł]

Właśnie oglądam i mam bekę. Pewnie tak samo się wycofał, jak z wysyłania swoich soundtracków Akademii i z walki o oskary 7 lat temu

Jeśli zrobiłby sobie kilka(naście) lat przerwy od takiego kina i czekał na jakiś projekt, który będzie naprawdę czymś nowym, miał potencjał czy wręczy byłby istnym game changerem, to by mu to wyszło na dobre. Ale pewnie i tak się skończy, że przyjdzie jakiś jego kumpel producent i powie: Hans, machniesz nam to? A Hans się znowu zgodzi, napisze dwa byle jakie tematy, zatrudni 10 ghostów i biznes się kręci

"nobody can write for many"

Chłopaki, niech ktoś wrzuci to na FB filmmusic za mnie, bo nie umiem bez tony jadu

[Adam]

Ale wjebał dzidę marketingowcom od BvS. Przecież to brzmi jak poddaje się, zjebałem, itp.. W ogóle nie biorę tego na poważnie, bo za chwilę Nolan wyskoczy że kręcimy, to Hansu zrobi. Po co takie deklaracje? Mało to już ich dawał? Meh.

[Wojteł]

chłopaki serio bo mnie świerzbi

[Koper]

Wrzuć na stronę i fb i po prostu nie dodawaj komentarza.

[Wojteł]

IMPOSSIBRU

[Wojteł]

No i niy strzymałem. Teraz mogę spokojnie wracać do pisania rozdziału

[Wawrzyniec]

Ale co się stało, bo nie mogę teraz oglądać filmiku? Dlaczego Wojtek znowu z agresją górnika uderzającego kilofem o węgiel hejtuje biednego Hansa ?