Tom Holkenborg (Junkie XL)
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
I dobrze. Może w końcu jakiegoś normalnego kompozytora zatrudnią... albo RGW :/

- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3223
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Lub też cały score to będzie kompilacja piosenek, bez jakiegokolwiek zapychacza w postaci muzyki ilustracyjnej.
- sznurek066
- Parkingowy przed studiem nagrań
- Posty: 35
- Rejestracja: śr sie 17, 2016 02:32 am
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Plus motyw bohatera podkradnięty jacksonowi (który zakładam że będą mogli wykorzystać bez junkiego) i właściwie mamy conajmniej taki soundtrack jak w pierwszej części.qnebra pisze:Lub też cały score to będzie kompilacja piosenek, bez jakiegokolwiek zapychacza w postaci muzyki ilustracyjnej.
Dla jakości filmu na pewno dobry news albo dostaniemy to samo albo trafią na kogoś lepszego. A brak muzyki ilustracyjnej junkiego to żadna strata

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
LOL, jakby miał do tego robić muzę... normalnie fani na całym świecie są teraz pogrążeni w żałobie razem z JunkieAdam pisze:Dżanki pisze listy, tylko że jak wywalili reżysera to i tak by nie miał szans na angaż..
"Dear friends,
It is with a heavy heart that I have decided not to score the upcoming Deadpool Movie. I love this character and creating his and the movie's original score was a monumental chapter in my life, personally and professionally.
Since it was revealed that Deadpool's brilliant creative director Tim Miller will not be involved in the project anymore, I have undertaken some soul searching. Tim was the driving force behind Deadpool and me getting involved in this amazing project. Deadpool without Tim at the helm just does not sit right with me and that is why I have decided not to be involved in the second chapter.
It was a difficult decision, as I love the project so much and I know how eagerly the next installment will be anticipated, it's hard to walk away from something so unique, but it also has to feel right.
Hope everyone understands. Onward and upward.
Love,
Tom

Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
No, to jest wyznanie w stylu takiego, jakby np Doda napisała na fb że zdecydowała się nie śpiewać piosenki do nowego filmu Spielberga 

#FUCKVINYL
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Dziwić się potem, że ten gość pisze takie gówna...
Pięć najlepszych soundtracków wszechczasów wg. Junkie XS to, w tej kolejności, uwaga:
1. The Good, The Bad And The Ugly (ok)
2. Saturday Night Fever (wtf x 2)
3. Blade Runner (ok)
4. Interstellar (?)
5. Arrival (wtf)
uzasadnienie w wywiadzie - http://www.redbull.com/en/music/stories ... oundtracks

1. The Good, The Bad And The Ugly (ok)
2. Saturday Night Fever (wtf x 2)
3. Blade Runner (ok)
4. Interstellar (?)
5. Arrival (wtf)
uzasadnienie w wywiadzie - http://www.redbull.com/en/music/stories ... oundtracks

#FUCKVINYL
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
1- Hansu mu podpowiedział
2 - lubi film
3-5 - jest moda na s-f, więc wziął klasyka, którego wszyscy cytują i teraz kochają (ciekawe czy kiedyś...), dodatkowo w przyszłym roku sequel; score Hansa; score o którym wszycy w tym roku mówią.
Wiecie jak to nazwę? Nie, nie mylicie się - mega-pretensjonalne
2 - lubi film
3-5 - jest moda na s-f, więc wziął klasyka, którego wszyscy cytują i teraz kochają (ciekawe czy kiedyś...), dodatkowo w przyszłym roku sequel; score Hansa; score o którym wszycy w tym roku mówią.
Wiecie jak to nazwę? Nie, nie mylicie się - mega-pretensjonalne


- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26542
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Już się chłopa nie czepiajcie, i tak ma lepszy gust muzyczny niż by to wynikało z jego własnych tworów 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34952
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Śmiechy chihy, tylko nie wiem z czego?
A "Interstella" to i ja bym dał do swego TOP 5.
I ogólnie szukacie dziury w całym, a gdyby dał bardziej wyszukane to byłyby zarzuty o hipsterstwo.

Zaznaczam tylko, że na 5 miejscu jest score, który bardzo Ci się podoba i bardzo przed docinkami Adama bronisz. A co do "Blade Runnera", to w jednym z dawnych wywiadów Holkenborga z Kaya Savas, chyba pierwszym, a więc przed dwoma laty, na pytanie do jakiego filmu, który już istnieje chętnie skomponowałby muzykę odpowiedział szybko "Blade Runner". I ogólnie nie wiem co w tym jest złego, tym bardziej, że jako osoba od muzyki elektronicznej to wiadomo, że lubi Vangelisa. A "Saturday Night Fever" też w sumie nie dziwi, jeżeli się popatrzy na jego przyszłość jako DJa specjalisty od muzyki klubowej.Tomek pisze:1- Hansu mu podpowiedział
2 - lubi film
3-5 - jest moda na s-f, więc wziął klasyka, którego wszyscy cytują i teraz kochają (ciekawe czy kiedyś...), dodatkowo w przyszłym roku sequel; score Hansa; score o którym wszycy w tym roku mówią.
Wiecie jak to nazwę? Nie, nie mylicie się - mega-pretensjonalne
A "Interstella" to i ja bym dał do swego TOP 5.
I ogólnie szukacie dziury w całym, a gdyby dał bardziej wyszukane to byłyby zarzuty o hipsterstwo.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
No, szukanie dziury w całym. Co najmniej cztery dobre score'y na pięć.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Racja. Ale różnica pomiędzy dobry/bardzo dobry score a "najlepszy score wszechczasów" jest kolosalna. Tym bardziej, że ta muzyka ma ledwie dwa miesiące "życia" i samo rozpatrywanie czegoś takiego w ramach całej historii jest albo brakiem znajomości albo brakiem perspektywy.Wawrzyniec pisze:Zaznaczam tylko, że na 5 miejscu jest score, który bardzo Ci się podoba i bardzo przed docinkami Adama bronisz.
Żeby było na temat - Tom (już tak się podpisuję jak widzę) popełnił ostatnio score do filmu s-f Netflixa pt. "Spectral". Anonimowa, sound-designowa tapeta, mrucząca, ciężka, coś tam w tle próbująca wydawać z siebie anthemowego gdy jest jakaś akcja. Rozśmieszył mnie Holender jak nieudolnie próbował natomiast imitować "Convoy" z Sicario (w filmie jest też taka podobna scena)


- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26542
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Ano, mierne to było, dobrze że nie wydali, bo jeszcze bym wziął i to zrecenzował, pastwiąc się nad biednym Tomem (swoją drogą w tym filmie podpisany był właśnie jako Tom Holkenborg, nie jako Junkie XL, czyli chyba był świadom, że zrobił g...o i nie ma co tego promować).
Jeszcze też jego szczęście, że fabularne bzdury sprawiły, że jego muzyka nie była najgorszym elementem obrazu, a przynajmniej nie dzierżyła tego miana samodzielnie.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Milan iTunes - więc pewnie wyjdzie krótsza wersja na CD (jak z Mad Maxem)

01. Brimstone [03:39]
02. The Reverend [03:37]
03. The Birth [01:40]
04. She Belongs in Hell [03:33]
05. I Am Here to Punish You [02:38]
06. Revelation [06:45]
07. Rules Are Rules [04:09]
08. I'm a Father [01:45]
09. I Will Kill Frank [01:19]
10. Exodus [07:49]
11. For the Love of God [05:22]
12. Sanctus [02:01]
13. Two Strangers [01:32]
14. God Has Other Plans [02:22]
15. Scold's Bride [03:19]
16. God Has Forgiven Me [03:21]
17. Genesis [03:26]
18. Abide [03:12]
19. Fog [03:10]
20. Ravening Wolves [03:22]
21. Retribution [05:18]
22. Watching Over Me [08:15]
23. Liz [02:26]
Total time - 84:15

01. Brimstone [03:39]
02. The Reverend [03:37]
03. The Birth [01:40]
04. She Belongs in Hell [03:33]
05. I Am Here to Punish You [02:38]
06. Revelation [06:45]
07. Rules Are Rules [04:09]
08. I'm a Father [01:45]
09. I Will Kill Frank [01:19]
10. Exodus [07:49]
11. For the Love of God [05:22]
12. Sanctus [02:01]
13. Two Strangers [01:32]
14. God Has Other Plans [02:22]
15. Scold's Bride [03:19]
16. God Has Forgiven Me [03:21]
17. Genesis [03:26]
18. Abide [03:12]
19. Fog [03:10]
20. Ravening Wolves [03:22]
21. Retribution [05:18]
22. Watching Over Me [08:15]
23. Liz [02:26]
Total time - 84:15
#FUCKVINYL
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26542
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Jak zobaczyłem, że Junkie robi do tego muzę to byłem przerażony, ale po wstępnym odsłuchu stwierdzam, że na szczęście nie jest tak źle... Wprawdzie reżyser tak czy inaczej uwstecznia się muzycznie (jego poprzedni film "Ostatnia zima wojny" miał bardzo fajny score od Pino Donaggio), ale może sobie Junbkie w filmie dał radę. A wygląda, że chyba go przynajmniej nie zarżnął.



"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34952
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Tom Holkenborg (Junkie XL)
Reżyser jest Holendrem to postawił na swego rodaka: ) Ale sam soundtrack prezentuje się zaskakująco dobrze. Oczywiście jest to bardzo ciężka, przygnębiająca muzyka, ale patrząc na sam film, będący brutalnym westernem, z sadystycznym kaznodzieją, to staje się ona zrozumiała. Holkenborg rozwija tutaj lirykę z "Mad Max: Fury Road" i stawia głównie na smyczki, bardzo smutne, wręcz płaczące smyczki. Czasami wplata też chór, dający bardziej religijny kontekst. I powiem, że ten soundtrack naprawdę działa i raczej zdaje się na napisany z głową. A nie wiem jeszcze jak się prezentuje w obrazie.
Piszcie sobie co chcecie, ale według mnie tutaj Holkenborg nie ma akurat się czego wstydzić i raczej spełnił swoją rolę, jako kompozytora muzyki filmowej.
Zebrane opinie o muzyce:
Piszcie sobie co chcecie, ale według mnie tutaj Holkenborg nie ma akurat się czego wstydzić i raczej spełnił swoją rolę, jako kompozytora muzyki filmowej.
Zebrane opinie o muzyce:
have seen this movie tonight at a premiere night in Rotterdam (Holland)-and had the chance to meet the (very nice) director wink, I must say the music works extremely well in this movie.
The score is brilliant, haunting but not overwhelming. It fits the movie very well, never too much...I was very surprised by the beauty of the melody (sometimes great choir) and its classical approach.
I asked the Director if they also thought of Ennio Morricone because Martin is an extreme western fanatic. They absolutely had him in mind but at the end he thought it would give the movie just a too much too recognisable westernlike sound which he didn't like to go with his movie. He was honest and said that this project and the making of the film took him several years so he was also a bit afraid of Ennio's age.
Dakota Fanning was very impressive in her role I haven't seen here since The War of the Worlds but she has grown up nice in a very mature way.
The movie is very extreme in several ways but you must be sure you see it in the complete and uncut version.
#WinaHansa #IStandByDaenerys