Harry Gregson-Williams
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33982
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams
Cofam to co napisałem, gdyż możliwe, że ta pewna osoba zrobiła wszystkich w koniach i tego filmu nie widziała, czyli o muzyce wypowiedzieć się nie może.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33982
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams
Z Facebooka Harry'ego Gregsona-Williamsa:
Pamiętacie, co wspominał Goldenthal o współpracy z Mannem...Dear all,
I would like it to be known for what it’s worth that the ‘score’ for Blackhat maybe credited to me, but contains almost none of my compositions. I attended the premiere of the movie at the end of last week and discovered, to my horror, music that shocked and surprised me…quasi emotional (synth) string pieces that I’d never heard in my life before. I knew of at least one other composer, a good one at that(!), that had put in months of work on this movie just as I had, but this appeared to me to be in addition to both our contributions. To be honest, I’m not sure, as I’m having a hard time understanding what I heard and why it was there and I can say nothing for certain except that I was not the author of most of what is now in the movie. I feel like I want to point this out for anyone who like me cares about these things, as my name is right there listed as the lead composer and one would expect that credit to mean something, but it doesn’t. And I do care about that.
I therefore reluctantly join the long list of composers who have had their scores either sliced and diced mercilessly or ignored completely by Michael Mann. This is his film and these are his decisions and I do respect that, but see no reason to have people mistake this score for one that I composed, or in any way approved of musically. The 90 minutes of score that I did write and deliver is, as I’ve said, mostly unused.
I would still encourage you to check out his movie, as you may enjoy it.
Harry
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Harry Gregson-Williams
juz by przestał płakać bo wiedział że tak skończy przy tej produkcji jak wszyscy poprzednicy jego. więc po co to brał? żeby się na fejsie pożalić?
#FUCKVINYL
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2803
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: Harry Gregson-Williams
Gregson się skonczył prawie 5 lat temu
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams
Artur był jeszcze całkiem spoko i to jest w sumie jego ostatnia dobra praca.
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2803
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: Harry Gregson-Williams
napisałem prawieTemplar pisze:Artur był jeszcze całkiem spoko i to jest w sumie jego ostatnia dobra praca.
fakt Artur był dobry, szkoda, ale HGW przestał się liczyć
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
Re: Harry Gregson-Williams
Mi się właśnie wydaje, że wszyscy się z tego cieszą.bladerunner22 pisze:szkoda, ale HGW przestał się liczyć
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10246
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams
Wielkie larum...
Pewnie pomylili kopie i dali tą z temp trackiem.
Pewnie pomylili kopie i dali tą z temp trackiem.
Re: Harry Gregson-Williams
Jak dla mnie lepszy słaby HGW, od tych wszystkich pomagierów, którzy przyszli potemKaonashi pisze:Mi się właśnie wydaje, że wszyscy się z tego cieszą.bladerunner22 pisze:szkoda, ale HGW przestał się liczyć
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams
Widzę, że bladu zrobił się smutny, a nie do końca wie, jak sprawy działają
To, że HGW został wycięty z filmu Manna to nic nowego w historii kina. Mann tak ma, że bierze kompozytorów, potem tnie do woli, wrzuca piosenki, zmienia świat muzycznie zupełnie.
A to, że w ogóle DOSTAŁ ten projekt u Michaela Manna, reżysera, który robi filmy prawie od święta i zawsze mają dość prestiżowy charakter, nie znaczy wcale, że przestał się liczyć. Goldenthal, JNH, Jones, których też ostro cięto dostali swoje Mannowskie projekty w sile swej pozycji w Hollywood. Chciałbym też zaryzykować, że Collateral miał początkowo robić Hans, ale czasowo nie wyszło. I jakby co, to był rok 2004, więc wtedy, kiedy nawet dla zagorzałych hejterów dzisiejszej jego twórczości, Hans "skończony" nie był.
Najpierw trzeba się zorientować, jak wygląda problem kina Michaela Manna, a dopiero potem ferować wyroki na temat czyjejkolwiek kariery
To, że HGW został wycięty z filmu Manna to nic nowego w historii kina. Mann tak ma, że bierze kompozytorów, potem tnie do woli, wrzuca piosenki, zmienia świat muzycznie zupełnie.
A to, że w ogóle DOSTAŁ ten projekt u Michaela Manna, reżysera, który robi filmy prawie od święta i zawsze mają dość prestiżowy charakter, nie znaczy wcale, że przestał się liczyć. Goldenthal, JNH, Jones, których też ostro cięto dostali swoje Mannowskie projekty w sile swej pozycji w Hollywood. Chciałbym też zaryzykować, że Collateral miał początkowo robić Hans, ale czasowo nie wyszło. I jakby co, to był rok 2004, więc wtedy, kiedy nawet dla zagorzałych hejterów dzisiejszej jego twórczości, Hans "skończony" nie był.
Najpierw trzeba się zorientować, jak wygląda problem kina Michaela Manna, a dopiero potem ferować wyroki na temat czyjejkolwiek kariery
Re: Harry Gregson-Williams
supertylko sam zainteresowany powinien byc zorientowany w problemie kina swojego pracodawcy a nie płakać na fejsie o rzeczy oczywistej o której nawet nie zaznajomieni z twórczościa rezysera jak ja wiedzą.
#FUCKVINYL
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Harry Gregson-Williams
To fakt, ale nie zmienia to faktu, że płacz blada jest tu dość śmieszny.
Re: Harry Gregson-Williams
Jaki płacz? Przecież napisał tylko, że HGW przestał się liczyć
Re: Harry Gregson-Williams
I to nie miał na myśli chyba tylko filmu Manna, a ogólnie ostatnie lata w jego wykonaniu.
Re: Harry Gregson-Williams
Ale przecież on nie płacze, jedynie stwierdza, że credit nijak ma się do tego co jest w filmie (no, lekko zszokowany jednak ma prawo być). Poza tym - nawet zachęca do oglądnięcia, czyli tak naprawdę nie wstydzi się tego creditu. Bo on zostanie w filmografii/portfolio i mało kto (oprócz fanów filmówki) będzie pamiętał czy tam był jego score czy nie. Ode mnie szacun, że napisał to sprosotowanie. Pewnie kolejnego filmu od Manna nie dostanie, ale raczej HGW i tak ma to w czterech literachAdam pisze:supertylko sam zainteresowany powinien byc zorientowany w problemie kina swojego pracodawcy a nie płakać na fejsie o rzeczy oczywistej o której nawet nie zaznajomieni z twórczościa rezysera jak ja wiedzą.
Paweł Stroiński pisze:Chciałbym też zaryzykować, że Collateral miał początkowo robić Hans, ale czasowo nie wyszło.
Ale masz ku temu przynajmniej jakąś plotkę/przeciek czy raczej to takie myślenie życzeniowe? Bo jakoś nie widzę jednak współpracy Manna z Zimmerem. Mann potrzebuje kompozytorów-niewolników, Hans mi tu nie pasuje w tej roli, nie z jego pozycją w biznesie. Prędzej tu widzę kontynuację współpracy z duetem Bourke/Gerrard.
To był ostatni gwizdek jego złotego okresuPaweł Stroiński pisze:I jakby co, to był rok 2004, więc wtedy, kiedy nawet dla zagorzałych hejterów dzisiejszej jego twórczości, Hans "skończony" nie był.
Paweł Stroiński pisze:Najpierw trzeba się zorientować, jak wygląda problem kina Michaela Manna, a dopiero potem ferować wyroki na temat czyjejkolwiek kariery
http://www.filmmusic.pl/index.php?act=a ... e=24&id=27
Prawda.Mefisto pisze:Jak dla mnie lepszy słaby HGW, od tych wszystkich pomagierów, którzy przyszli potem