Michał Lorenc

[Adam]

hmmm a czy ktoś wytrzyma do końca i zobaczy napisy końcowe? wykorzystali muzykę z filmu innej wytwórni, ciekawe jak to prawnie rozwiązali, i czy

[Koper]

spoko, prezydent ułaskawi

[Adam]

wczoraj na imdb wisiała wśród aktorów Kempa, że zagrała Brzozę nie mam screena bo na telefonie widziałem, ale już usunęli

[swordfish]

Nadal jednak wisi Maciej Stuhr jako Tupolew

To zaczyna być śmieszne, jak bardzo ztrollowali ten film na imdb. Niezła reklama na Wyborczej i innych Newsweekach tej strony. Niektórzy dopiero teraz poznali tą bazę filmową.
Swoją drogą to "Czarny Czwartek", czyli poprzedni film Antka Krauze oceniło przez 5 lat zaledwie 559 użytkowników. Tu w ciągu kliku dni głos oddało już prawie 2 tys. użytkowników. Za chwilę "Smoleńsk" będzie miało więcej wystawionych ocen niż "Pokłosie". Ale "Wałęsa. Człowiek z nadziei" już pokonany - przy filmie Wajdy mamy tylko 1551 ocen.
Czyli "Smoleńsk" cieszy się większym zainteresowaniem niż film nakręcony z pieniędzy Amber Gold.

[Wawrzyniec]

No ba, wszak czym jest Amber Gold, w porównaniu ze SKOKami.

Ale muzycznie to jeszcze wyjdzie, że to powtórka z rozrywki. W sumie czy tak samo nie było z tą Historią Roja? I już mamy Różyczkę, to pewnie jeszcze pojawi się Bandyta i np. "Taniec Eleny" jako motyw dla Kaczyńskich, a w scenie kiedy Putin z Tuskiem spiskują (tak jest taka scena w tym filmie naprawdę), to pewnie zapodają coś z Psów.

wczoraj na imdb wisiała wśród aktorów Kempa, że zagrała Brzozę nie mam screena bo na telefonie widziałem, ale już usunęli

W internetach nic nie ginie.



Plus i to też jest prawda w tym filmie mamy złą telewizję, która zwie się TVM-Sat. Normalnie szczyt subtelności i ciekawe czy się pojawia gazeta "Newsmonth", której redaktorem jest Tomasz Wilk.

[hp_gof]

Tylko pytanie ile osób faktycznie ten film obejrzy i zostawi w kinie swoją kasę, a w ilu przypadkach skończy się tylko na internetowych trollingu i memach Pomijając to jak za 50 lat ten film będzie oceniany na tle całej historii kinematografii...

[Kaonashi]

Plus i to też jest prawda w tym filmie mamy złą telewizję, która zwie się TVM-Sat. P

To jest akurat całkiem zabawne. :>

[Koper]

Tylko pytanie ile osób faktycznie ten film obejrzy i zostawi w kinie swoją kasę, a w ilu przypadkach skończy się tylko na internetowych trollingu i memach Pomijając to jak za 50 lat ten film będzie oceniany na tle całej historii kinematografii...

w ogóle nie będzie, zginie w odmętach dziejów, jak wszelakie półamatorskie produkcyjki finansowane przez różne organizacje czy związki wyznaniowe, których jedynym celem jest propagowanie jakiejś idei a nie bycie ciekawym dziełem filmowym.

no, chyba że religia smoleńska za 50 lat stanie się narodowym wyznaniem w RP, wtedy to zmienia postać rzeczy

[Kaonashi]

Niekoniecznie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jakie emocje wzbudza ten film, co ciekawe największe u jego przeciwników.

[Wawrzyniec]

Znaczy się, że kiedyś wyląduje w kanonie polskich komedii, tak jak dawniej "Sami Swoi", Kogel Mogel" itd. A co do zabawnego TVM-Sat to dla mnie ten sam poziom żartów, co Adam przeinaczający imiona kompozytorów i wszystkie Tomki Njumany itd. Plus czy z założenia ten film miał być zabawny?

Recenzja Dema, jakby ktoś był zainteresowany:
https://www.youtube.com/watch?v=cuHTBAgEPOw

Plus widzę, że na IMDb ocena jednak rośnie, zamiast 1.0, teraz jest już 1.1. i oczywiście dalej dodawane są zdjęcia:
http://www.imdb.com/title/tt6038600/?ref_=fn_al_tt_1

[Koper]

Niekoniecznie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jakie emocje wzbudza ten film, co ciekawe największe u jego przeciwników.

Ale to nie sam film wzbudza takie emocje, tylko "otoczka". To jak "Historia Roja" nie obchodziła nikogo dopóki minister (bez) kultury nie zaczął się dopominać o ten film w Gdyni, a reżyser zwyzywał Kurskiego w jakichś listach.

[Kaonashi]

A co do zabawnego TVM-Sat to dla mnie ten sam poziom żartów, co Adam przeinaczający imiona kompozytorów i wszystkie Tomki Njumany itd.

Ciężko mi uwierzyć, żeby jakikolwiek żart z mediów typu TVN i gazeta.pl mógł Cię rozbawić. :]

Plus widzę, że na IMDb ocena jednak rośnie, zamiast 1.0, teraz jest już 1.1. i oczywiście dalej dodawane są zdjęcia:
http://www.imdb.com/title/tt6038600/?ref_=fn_al_tt_1

Nie wiem czym tu się podniecać. Film pewnie i jest zły, ale 95% ocen to trolling, który powstał bez oglądania filmu, podobnie jak 95% recenzji patrzy na tę produkcję przez kontekst polityczny.


Ps.

UPRASZA SIĘ O ZAPRZESTANIE ZAJEBYWANIA TEMATU KOMPOZYTORSKIEGO PIERDOŁAMI.

[Ghostek]

Film pewnie i jest zły, ale 95% ocen to trolling, który powstał bez oglądania filmu, podobnie jak 95% recenzji patrzy na tę produkcję przez kontekst polityczny.

No i niestety trafiłeś w sedno problemu. Tak wygląda współczesne wyrażanie opinii na jakiś temat. Jedna gównoburza pociągająca za sobą lawinę hejtu. Podśmiechujki, przepychanki i puste gadanie nie podparte żadnymi konkretami.
Mi osobiście wstyd patrząc na to, co na IMDB wyprawia polska gimbaza. I nie chodzi o jakieś nabijanie się z filmu, o którym lepiej przemilczeć, ale o zaniżanie poziomu - sprowadzanie poważnej bazy filmowej do jakiejś platformy z memami, gifami, żartami i przepychankami słownymi.

[Tomek]

Niewiele lepsze rzeczy wyprawiają się tutaj. A imdb "cytowane" jest jako jakiś standard, jakieś wklejanie jakichś idiotyzmów (co to ma wspólnego z Lorencem!), za którymi stoją jacyś bezmózdzy 13-latcy, którzy bez internetu są zwykłymi zerami. Polityczne zaczadzenie co niektórych osób tutaj sięga zenitu. Na każdym kroku manifestacja swoich poglądów, wieczny sarkazm itd. I to nie tylko w tym temacie, w innych również.

[Koper]

Ciężko mi uwierzyć, żeby jakikolwiek żart z mediów typu TVN i gazeta.pl mógł Cię rozbawić. :]

chyba raczej z TVN i PolSATu. Żart taki na poziomie Kiepskich, sam w sobie do przeżycia, ale czy ten film to ma być komedia?

UPRASZA SIĘ O ZAPRZESTANIE ZAJEBYWANIA TEMATU KOMPOZYTORSKIEGO PIERDOŁAMI.

Wyluzuj, nawet nieformalny agent kompozytora wrzuca tu pierdoły. Chyba na zasadzie "nieważne co mówią, ważne że mówią".

I nie chodzi o jakieś nabijanie się z filmu, o którym lepiej przemilczeć, ale o zaniżanie poziomu - sprowadzanie poważnej bazy filmowej do jakiejś platformy z memami, gifami, żartami i przepychankami słownymi.

Prawda. Z drugiej strony każe się to zastanowić nad wiarygodnością tej strony jako tako. Wprawdzie w tym wypadku można domniemywać, że imdb nie było przygotowane na coś takiego i weryfikacja była zbyt późna, ale co z produkcjami które widział pies z kulawą nogą, no a Ty akurat chciałbyś się podeprzeć jakimiś creditsami w recenzji skoro każdy tam różne bzdury wrzucić może.