Dopiero zauważyłem.Adam pisze: ↑pt wrz 14, 2018 21:37 pmTen White Boy to czegoś takiego jeszcze nie grali... Maksiu (albo pomagierzy bo sam nie umi raczej) idzie w samą futurystyczną elektronikę, i to do filmu nie sci-fi, którego akcja dzieje się w latach 80. No, genialny pomysł rzekłbymPo 3 trakach człowiek ma dość.
Mocno byś się zdziwił, czego się dzisiaj uczy kompozytorów na uczelniach. Nie tylko obsługi DAW-ów, ale programowania syntezatorów w sensie dosłownym. Nie tyle tworzenia brzmień, co pisania własnego softu.