
youtu.be/kkCRYTTLs7g
Fakt, trochę zalatuje Desplatem - fortepianik, flecikowe ostinata, rytm perkusji...Mystery pisze:trochę taki Marianellowski "The Candidate"
Tylko, że ktoś, kto dostaje spazmów za każdym razem, kiedy wyda coś Brian Tyler, który może raz/dwa w życiu generic NIE był, nie jest za bardzo kompetentny do oceniania pod tym kątem. Zwłaszcza wpływów minimalizmu.Wawrzyniec pisze: ↑wt lis 21, 2017 13:12 pmTo, że coś odwołuję się do jakiś tradycji, czy wzoruje na wielkich mistrzach, wcale nie znaczy, że nie może być 'generic'.