Alexandre Desplat

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Marek Łach
+ Jerry Goldsmith +
Posty: 5671
Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Alexandre Desplat

#1306 Post autor: Marek Łach » śr gru 24, 2014 01:24 am

Myślę, że wyzwań intelektualnych to on miał już w swojej karierze sporo i to dużo ambitniejszych niż Dziewczyna z perłą czy TKS (Audiard, Polański, Lee, Bigelow)... :)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9895
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Alexandre Desplat

#1307 Post autor: Wojteł » śr gru 24, 2014 03:43 am

Pope kręci Olkowi niezły PR na fejsie
Konrad Papież pisze:ALEXANDRE DESPLAT: 2014 – WHAT A YEAR!
I sometimes wish there were Oscar for “Best Collaboration between a Director and a Composer”. I think that it is so remarkable that there are composers who, after working with a director once, then become the composer that that director works with over and over again. John Williams: we all know of his many long term collaborators. Hans Zimmer is also an example. Thomas Newman is another. So is Alexandre Desplat.
Alexandre is the composer whom I know the best and I find it remarkable that no matter with whom he works, he becomes the “go-to-composer” for that composer ever after. And the diverse movies he scores! Could “Grand Budapest Hotel” be any more different than “Godzilla”? “Unbroken” from “The Imitation Game”? “Monuments Men” from “Venus in Fur”? If there is such a thing, Alexandre-like Jerry Goldsmith- is a “born” film composer. He loves film. He feels film. He hears the music to what he sees and feels, and is able to convey that to a wide audience. And as if that were not enough, he is musician second to none. Not only does Alexandre move the audience, he inspires and challenges his colleagues and elevates, not only the films he scores, but, ultimately. the profession he practices.
“Chapeau” to M. Desplat and all the musical voyages he has taken us on this year. And “merci” to Alexandre for holding and keeping the torch of film music high and bright. If you haven’t experienced all his films from 2014, please take some time to savor them, smile and be grateful the AD is in all our lives.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#1308 Post autor: hp_gof » śr gru 24, 2014 10:58 am

Ale Papież pojechał z wazeliną :roll: Chyba uczył się od Wawrzyńca :mrgreen:

Mefisto

Re: Alexandre Desplat

#1309 Post autor: Mefisto » czw gru 25, 2014 19:17 pm

Marek Łach pisze:The King's Speech - nie wiem czemu. :P
Może przez Oscary?

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#1310 Post autor: hp_gof » wt gru 30, 2014 00:07 am

Kawałek ulotki FYC GBH:

Obrazek

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#1311 Post autor: hp_gof » sob sty 03, 2015 12:01 pm

Biedny Olek, nawet na forum (w topach) krzywdzą go w dokładnie taki sam sposób :(
And speaking of the Music Score it was composed by six-time Oscar nominee Alexandre Desplat, who is competing against himself this year with scores for The Imitation Game, Unbroken and Godzilla, but know his Budapest music holds a special place in his heart. In fact he told me several months ago he was so frustrated because the film was coming out so early in the year that the music was likely to have an uphill climb by the time the Academy Awards rolled around again. Could be, but maybe not, as this movie’s profile continues to accelerate just as voting is now taking place.
http://deadline.com/2015/01/oscars-gran ... 201339759/

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25258
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#1312 Post autor: Mystery » sob sty 03, 2015 12:09 pm

Daliby mu już w końcu tego Oscara, bo zaczyna gwiazdorzyć :P :wink:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35000
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#1313 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 03, 2015 12:20 pm

Ja proponuję dać mu Snickersa:

Obrazek

Rozumiem trochę frustracje, zważywszy ile miał nominacji. Ale z drugiej strony bez jaj. To on tylko z myślą o nagrodach te score'y komponuje? Plus nie trzeba było aż tyle prac w jednym roku tworzyć to może wtedy wszyscy zwróciliby uwagę na Grand Budapest Hotel.
A po za tym Desplat jest ulubieńcem Weinsteinów, to już teoretycznie wszystko mu wolno w Hollywood i jeszcze marudzi, nieładnie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#1314 Post autor: hp_gof » sob sty 03, 2015 12:29 pm

Gdyby komponował tylko pod nagrody, to by tak kalkulował, żeby tych prac było właśnie mniej ;) To chyba dobrze, że nie marnuje swojego talentu i nie opierdziela się przez cały rok, tylko pracuje, pracuj, pracuje? Poza tym jemu nie chodzi chyba o to, że chce nagrodę (bo każdy by chciał), tylko o to, że wolałby być nominowany za inny film, a niestety Akademia już wielokrotnie mu w ten sam sposób figla spłatała. Ty byś się Wawrzyniec cieszył, gdyby w tym roku nominowali Hansa za Spider-Mana 2 zamiast za Interstellar? No ja bym nosem kręcił...

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35000
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#1315 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 03, 2015 13:38 pm

Pewnie żebym nosem kręcił, ale Hans Zimmer jakoś tak nie biadoli, że nie jest nominowany, albo nagrody nie dostał. Jedynie słusznie o The Thin Red Line wspomina, ale tu akurat wszyscy są zgodni, że Oscar mu się należał. A tak przy "Inception" to nie narzekał, że nie dostał Oscara, ani że nawet nie załapał się do TOP3 Filmmuz. Jedynie wspomniał swoje niezadowolenie, że Nolan nie został nominowany jako reżyser, ani Lee od montażu. Gdyż to jest właśnie Zimmer, który się troszczy o innych, w tym też i o swoich RCPBoys, kiedy coś zawalą, albo ktoś coś złego o nich powie.

Oczywiście takie biadolenie zwiększa szanse na Oscary, ale czy to jest godne zagranie to już inna kwestia.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25258
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Alexandre Desplat

#1316 Post autor: Mystery » sob sty 03, 2015 13:48 pm

Hans nie biadoli, bo ma już Oscara, a biedny Olo cały czas pod presją :wink:

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#1317 Post autor: hp_gof » sob sty 03, 2015 13:55 pm

Wawrzyniec jak zwykle wyolbrzymia :D
Mówisz jakby Desplat w co drugim wywiadzie narzekał na swój marny los :P A powiedział to raz tylko temu gościowi, a ten dość niedokładnie to sparafrazował. Znalazłem tę wypowiedź sprzed kilku miesięcy:
“My next movie is coming out in March. I guess that means I don’t have a chance to win an Oscar for it,” Alexandre Desplat , composer of Grand Budapest Hotel’s critically acclaimed score told me in February when I mentioned I had already heard early buzz for it. It’s probably far more likely he’ll have a better shot for Unbroken simply because it gets released on December 25th.
http://deadline.com/2014/04/can-noah-an ... te-708665/
Czyli klasyczne pytanie-odpowiedź. Gościu zapytał jak widzi szanse tego scoru w sezonie nagród, Olo mu odpowiada, że nikłe, bo film wcześnie ma premierę. Zresztą pamiętam tę wypowiedź, chyba nawet w jakimś filmiku. Akurat Desplat jest ogromnym dyplomatą i też stoi murem za swoimi współpracownikami, nawet za Angeliną, o której filmie mówi tak naokoło jak się da, żeby tylko nie zrobić złego wrażenia ;) Więc nie wiem czy Twoje oskarżenia niezgodne z prawdą są godnym zagraniem, ale luuuuuz ;)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35000
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#1318 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 03, 2015 14:07 pm

A to jakby co najmocniej przepraszam, ale to Mystery zaczął z twierdzeniem, że "Desplat gwiazdorzy". :P Plus sam nie wiem czy już na początku roku wraz z premierą "The Grand Budapest Hotel" Desplat już wtedy lekko nie wspominał, że to zły okres na premierę, gdyż zmniejsza szanse na nagrody. Pamiętam, że tak było.
hp_gof pisze: Akurat Desplat jest ogromnym dyplomatą i też stoi murem za swoimi współpracownikami, nawet za Angeliną, o której filmie mówi tak naokoło jak się da, żeby tylko nie zrobić złego wrażenia ;)
Wszyscy tak się starają i pewnie jakoś do Oscarów ten film butem zostanie wepchnięty, gdyż jego kampania jest nieznośna. Zresztą jak już wspominałem, nawet w Hollywood Roundtable do reżyserów zaprosili Angelinę Jolie. OK, była bardzo miła, ale naprawdę mogli o kimś innym pomyśleć. I oczywiście Desplat byłby głupi, gdyż nagle sam jakoś chciał się od tego pociągu odczepić. Do Oscarów musi być częścią tej lokomotywy promocyjnej.
Mystery pisze:Hans nie biadoli, bo ma już Oscara, a biedny Olo cały czas pod presją :wink:
To już była prawie 20 lat temu, a więc tak dawno, że prawie się nie liczy. A widać praca pod presją dobrze wpływa na Desplata. Dostanie Oscara i jeszcze się nam rozleniwi. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: Alexandre Desplat

#1319 Post autor: hp_gof » sob sty 03, 2015 14:15 pm

Nie sądzę, żeby się rozleniwił, bo kiedyś powiedział, że chciałby wiele Oscarów :P Poza tym ma masę projektów zaplanowanych na rok do przodu.
Mam nadzieję, że Unbroken mimo wszystko zostanie pominięty i jeśli dostanie nomy to tylko np. za zdjęcia Deakinsa. Liczę na to, że po kilku końcoworocznych rozczarowaniach czarnym koniem stanie się GBH :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 35000
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat

#1320 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 03, 2015 19:16 pm

Jak Desplat ma gdzieś pójść w nagrody to raczej "Immitation Game", gdzie jeszcze działa efekt Cumberbatcha. "The Grand Budapest Hotel" chyba zostanie pomięty. A więc może coś w biadoleniu Desplata jest na rzeczy. :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ