
Alexandre Desplat
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Alexandre Desplat
Myślę, że wyzwań intelektualnych to on miał już w swojej karierze sporo i to dużo ambitniejszych niż Dziewczyna z perłą czy TKS (Audiard, Polański, Lee, Bigelow)... 

- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Alexandre Desplat
Pope kręci Olkowi niezły PR na fejsie
Konrad Papież pisze:ALEXANDRE DESPLAT: 2014 – WHAT A YEAR!
I sometimes wish there were Oscar for “Best Collaboration between a Director and a Composer”. I think that it is so remarkable that there are composers who, after working with a director once, then become the composer that that director works with over and over again. John Williams: we all know of his many long term collaborators. Hans Zimmer is also an example. Thomas Newman is another. So is Alexandre Desplat.
Alexandre is the composer whom I know the best and I find it remarkable that no matter with whom he works, he becomes the “go-to-composer” for that composer ever after. And the diverse movies he scores! Could “Grand Budapest Hotel” be any more different than “Godzilla”? “Unbroken” from “The Imitation Game”? “Monuments Men” from “Venus in Fur”? If there is such a thing, Alexandre-like Jerry Goldsmith- is a “born” film composer. He loves film. He feels film. He hears the music to what he sees and feels, and is able to convey that to a wide audience. And as if that were not enough, he is musician second to none. Not only does Alexandre move the audience, he inspires and challenges his colleagues and elevates, not only the films he scores, but, ultimately. the profession he practices.
“Chapeau” to M. Desplat and all the musical voyages he has taken us on this year. And “merci” to Alexandre for holding and keeping the torch of film music high and bright. If you haven’t experienced all his films from 2014, please take some time to savor them, smile and be grateful the AD is in all our lives.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Alexandre Desplat
Może przez Oscary?Marek Łach pisze:The King's Speech - nie wiem czemu.
Re: Alexandre Desplat
Biedny Olek, nawet na forum (w topach) krzywdzą go w dokładnie taki sam sposób

http://deadline.com/2015/01/oscars-gran ... 201339759/And speaking of the Music Score it was composed by six-time Oscar nominee Alexandre Desplat, who is competing against himself this year with scores for The Imitation Game, Unbroken and Godzilla, but know his Budapest music holds a special place in his heart. In fact he told me several months ago he was so frustrated because the film was coming out so early in the year that the music was likely to have an uphill climb by the time the Academy Awards rolled around again. Could be, but maybe not, as this movie’s profile continues to accelerate just as voting is now taking place.
Re: Alexandre Desplat
Daliby mu już w końcu tego Oscara, bo zaczyna gwiazdorzyć



- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35000
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
Ja proponuję dać mu Snickersa:

Rozumiem trochę frustracje, zważywszy ile miał nominacji. Ale z drugiej strony bez jaj. To on tylko z myślą o nagrodach te score'y komponuje? Plus nie trzeba było aż tyle prac w jednym roku tworzyć to może wtedy wszyscy zwróciliby uwagę na Grand Budapest Hotel.
A po za tym Desplat jest ulubieńcem Weinsteinów, to już teoretycznie wszystko mu wolno w Hollywood i jeszcze marudzi, nieładnie.

Rozumiem trochę frustracje, zważywszy ile miał nominacji. Ale z drugiej strony bez jaj. To on tylko z myślą o nagrodach te score'y komponuje? Plus nie trzeba było aż tyle prac w jednym roku tworzyć to może wtedy wszyscy zwróciliby uwagę na Grand Budapest Hotel.
A po za tym Desplat jest ulubieńcem Weinsteinów, to już teoretycznie wszystko mu wolno w Hollywood i jeszcze marudzi, nieładnie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Alexandre Desplat
Gdyby komponował tylko pod nagrody, to by tak kalkulował, żeby tych prac było właśnie mniej
To chyba dobrze, że nie marnuje swojego talentu i nie opierdziela się przez cały rok, tylko pracuje, pracuj, pracuje? Poza tym jemu nie chodzi chyba o to, że chce nagrodę (bo każdy by chciał), tylko o to, że wolałby być nominowany za inny film, a niestety Akademia już wielokrotnie mu w ten sam sposób figla spłatała. Ty byś się Wawrzyniec cieszył, gdyby w tym roku nominowali Hansa za Spider-Mana 2 zamiast za Interstellar? No ja bym nosem kręcił...

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35000
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
Pewnie żebym nosem kręcił, ale Hans Zimmer jakoś tak nie biadoli, że nie jest nominowany, albo nagrody nie dostał. Jedynie słusznie o The Thin Red Line wspomina, ale tu akurat wszyscy są zgodni, że Oscar mu się należał. A tak przy "Inception" to nie narzekał, że nie dostał Oscara, ani że nawet nie załapał się do TOP3 Filmmuz. Jedynie wspomniał swoje niezadowolenie, że Nolan nie został nominowany jako reżyser, ani Lee od montażu. Gdyż to jest właśnie Zimmer, który się troszczy o innych, w tym też i o swoich RCPBoys, kiedy coś zawalą, albo ktoś coś złego o nich powie.
Oczywiście takie biadolenie zwiększa szanse na Oscary, ale czy to jest godne zagranie to już inna kwestia.
Oczywiście takie biadolenie zwiększa szanse na Oscary, ale czy to jest godne zagranie to już inna kwestia.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Alexandre Desplat
Hans nie biadoli, bo ma już Oscara, a biedny Olo cały czas pod presją 

Re: Alexandre Desplat
Wawrzyniec jak zwykle wyolbrzymia 
Mówisz jakby Desplat w co drugim wywiadzie narzekał na swój marny los
A powiedział to raz tylko temu gościowi, a ten dość niedokładnie to sparafrazował. Znalazłem tę wypowiedź sprzed kilku miesięcy:
Czyli klasyczne pytanie-odpowiedź. Gościu zapytał jak widzi szanse tego scoru w sezonie nagród, Olo mu odpowiada, że nikłe, bo film wcześnie ma premierę. Zresztą pamiętam tę wypowiedź, chyba nawet w jakimś filmiku. Akurat Desplat jest ogromnym dyplomatą i też stoi murem za swoimi współpracownikami, nawet za Angeliną, o której filmie mówi tak naokoło jak się da, żeby tylko nie zrobić złego wrażenia
Więc nie wiem czy Twoje oskarżenia niezgodne z prawdą są godnym zagraniem, ale luuuuuz 

Mówisz jakby Desplat w co drugim wywiadzie narzekał na swój marny los

http://deadline.com/2014/04/can-noah-an ... te-708665/“My next movie is coming out in March. I guess that means I don’t have a chance to win an Oscar for it,” Alexandre Desplat , composer of Grand Budapest Hotel’s critically acclaimed score told me in February when I mentioned I had already heard early buzz for it. It’s probably far more likely he’ll have a better shot for Unbroken simply because it gets released on December 25th.
Czyli klasyczne pytanie-odpowiedź. Gościu zapytał jak widzi szanse tego scoru w sezonie nagród, Olo mu odpowiada, że nikłe, bo film wcześnie ma premierę. Zresztą pamiętam tę wypowiedź, chyba nawet w jakimś filmiku. Akurat Desplat jest ogromnym dyplomatą i też stoi murem za swoimi współpracownikami, nawet za Angeliną, o której filmie mówi tak naokoło jak się da, żeby tylko nie zrobić złego wrażenia


- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35000
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
A to jakby co najmocniej przepraszam, ale to Mystery zaczął z twierdzeniem, że "Desplat gwiazdorzy".
Plus sam nie wiem czy już na początku roku wraz z premierą "The Grand Budapest Hotel" Desplat już wtedy lekko nie wspominał, że to zły okres na premierę, gdyż zmniejsza szanse na nagrody. Pamiętam, że tak było.


Wszyscy tak się starają i pewnie jakoś do Oscarów ten film butem zostanie wepchnięty, gdyż jego kampania jest nieznośna. Zresztą jak już wspominałem, nawet w Hollywood Roundtable do reżyserów zaprosili Angelinę Jolie. OK, była bardzo miła, ale naprawdę mogli o kimś innym pomyśleć. I oczywiście Desplat byłby głupi, gdyż nagle sam jakoś chciał się od tego pociągu odczepić. Do Oscarów musi być częścią tej lokomotywy promocyjnej.hp_gof pisze: Akurat Desplat jest ogromnym dyplomatą i też stoi murem za swoimi współpracownikami, nawet za Angeliną, o której filmie mówi tak naokoło jak się da, żeby tylko nie zrobić złego wrażenia
To już była prawie 20 lat temu, a więc tak dawno, że prawie się nie liczy. A widać praca pod presją dobrze wpływa na Desplata. Dostanie Oscara i jeszcze się nam rozleniwi.Mystery pisze:Hans nie biadoli, bo ma już Oscara, a biedny Olo cały czas pod presją

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Alexandre Desplat
Nie sądzę, żeby się rozleniwił, bo kiedyś powiedział, że chciałby wiele Oscarów
Poza tym ma masę projektów zaplanowanych na rok do przodu.
Mam nadzieję, że Unbroken mimo wszystko zostanie pominięty i jeśli dostanie nomy to tylko np. za zdjęcia Deakinsa. Liczę na to, że po kilku końcoworocznych rozczarowaniach czarnym koniem stanie się GBH

Mam nadzieję, że Unbroken mimo wszystko zostanie pominięty i jeśli dostanie nomy to tylko np. za zdjęcia Deakinsa. Liczę na to, że po kilku końcoworocznych rozczarowaniach czarnym koniem stanie się GBH

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35000
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Alexandre Desplat
Jak Desplat ma gdzieś pójść w nagrody to raczej "Immitation Game", gdzie jeszcze działa efekt Cumberbatcha. "The Grand Budapest Hotel" chyba zostanie pomięty. A więc może coś w biadoleniu Desplata jest na rzeczy. 

#WinaHansa #IStandByDaenerys