Adam pisze: ↑pt sty 10, 2020 08:45 am
No to nie będzie Majkela w sequelu Dr. Strange bo reżyser zrezygnował. Nowy weźmie swojego ziomka.
"Marvel and I have mutually agreed to part ways on Doctor Strange: In the Multiverse of Madness due to creative differences".
Szkoda, Scott był wielkim fanbojem Doctora i na pewno zrobiłby zakręcony film, widać jego horrorowa wizja, a wywodzi się z horroru, aż nadto przestraszyła Disneya, a wydawał się być w sequelu strzałem w dziesiątkę, teraz apetyt na film trochę zmalał.
Michael też jest wielkim fanem Doctora, to on sam zgłosił się jako kompozytor (albo mylę z Pająkiem), ba, posiada nawet oryginalne oko Agamotto z filmu, sequele swoich filmów zazwyczaj robi, zobaczymy, na pewno nowy reżyser musiał by mieć dużą rangę i naprawdę zaprzyjaźnionego kompozytora, żeby wybrali innego twórcę, ale póki jest Feige myślę, że Michael jest bezpieczny, choć teraz jeśli będzie musiał wybierać ze względu na zobowiązania, Doctor może pójść w odstawkę jako pierwszy.