James Horner

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Cisek
Asystent orkiestratora
Posty: 476
Rejestracja: pt lip 09, 2010 10:03 am

Re: James Horner

#1096 Post autor: Cisek » śr cze 29, 2016 00:09 am

Krelian pisze:No to spoko gdzie kupione i za ile, dodatki ciekawe?

edit - rozumiem, że koncert jest cały :) ?
Tak, to jest całość koncertu, w menu wyraźnie oddzielona część poświęcona Hornerowi i ta pierwsza z A.I., Independence Day itd. Dźwięk DTS 5.1 i 2.0 PCM. Obraz niestety nieszczególny, oczywiście lepsze to niż wersja z jutuba :). Suita z Titanica niezmiennie ciarki.

Dodatek jest w zasadzie jeden, ale bardzo fajny - 75 minut Q&A, siedzą sobie panowie na kanapach i rozprawiają o kilku wybranych pracach Hornera, każdy segment oddzielony planszą z informacjami o filmie i fragmentem muzyki zeń. Do tego galeria zdjęć i coś co się nazwali hołdem dla Jamesa. Jest to przepuszczony przez taki "mgiełkowy" filtr, końcowy fragment koncertu z powklejanymi zbliżeniami na wzruszonego Hornera. Dziwne i niepotrzebne.

Kupione na amerykańskim Amazonie za 20-kilka dolarów.
Obrazek


Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60004
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: James Horner

#1098 Post autor: Adam » pt lip 15, 2016 22:14 pm

czy jest gdzieś jakieś wiarygodne źródło, wywiad itp, o tym czemu Horner nie zrobił Pasji? Nie odpowiadał mu kształt filmu i odmówił? Nie był zaproszony? Trochę dziwi historia z tym scorem, w tym ta ciąża Portman co zmusiło ją do rezygnacji, skoro ledwo półtora roku później Gibson znów robił z Hornerem..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25146
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: James Horner

#1099 Post autor: Mystery » wt lip 19, 2016 14:42 pm

Score z "Living in the Age of Airplanes" pojawi się na itunes w październiku, ale już dziś można przesłuchać klipy, swoją drogą rześkie i przyjemne, klimaty w większości znane, ale i tak sporo tu brzmieniowych niespodzianek :)
http://www.airplanesmovie.com/soundtrack/

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: James Horner

#1100 Post autor: Pawel P. » wt lip 19, 2016 18:34 pm

Mystery pisze:Score z "Living in the Age of Airplanes" pojawi się na itunes w październiku, ale już dziś można przesłuchać klipy, swoją drogą rześkie i przyjemne, klimaty w większości znane, ale i tak sporo tu brzmieniowych niespodzianek :)
http://www.airplanesmovie.com/soundtrack/
Brzmi świetnie! :) Oby i na CD wyszło, nie zniosę kolejnego Hornera, który ukazuje się tylko w plikach albo na jakimś CD-R :(

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14330
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: James Horner

#1101 Post autor: lis23 » wt lip 19, 2016 22:28 pm

O co chodzi z tym CD-R i np. "The 33"?
Wiem, że CD-R to płyta wielokrotnego zapisu, ale jak to się ma do wydania albumu? Okładka i pudełko są, więc o co chodzi?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60004
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: James Horner

#1102 Post autor: Adam » śr lip 20, 2016 08:08 am

wydrukuj sobie okładki w domu na dobrej laserowej drukarce, nagraj na czystą płytę kupioną w kiosku za 50 gr pliki muzyczne czy to w mp3 czy to flac/wav itp, i już masz wydanie CD-R.

tak to właśnie działa, a ludzie płacą po 11$ za takie badziewia...
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10439
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: James Horner

#1103 Post autor: Ghostek » śr lip 20, 2016 08:31 am

No niestety. Bubel i naciągactwo,ale w przypadku 33 nie potrafiłem sobie odmówić przyjemności postawienia na półce nawet cd-r ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: James Horner

#1104 Post autor: Pawel P. » śr lip 20, 2016 09:37 am

lis23 pisze:O co chodzi z tym CD-R i np. "The 33"?
Wiem, że CD-R to płyta wielokrotnego zapisu, ale jak to się ma do wydania albumu? Okładka i pudełko są, więc o co chodzi?
Płyty CD-R często nawet już po paru latach przestają działać. Mam takie dwie. Priest i S.A.L.T. Tę drugą Amazon wysyłał mi dwa razy - pierwszy egzemplarz w ogóle nie chciał grać (sprawdzałem na trzech odtwarzaczach), drugi gra, ale zanim mój NAD go odczyta, często mija kilka minut ;)
Ghostek pisze:No niestety. Bubel i naciągactwo,ale w przypadku 33 nie potrafiłem sobie odmówić przyjemności postawienia na półce nawet cd-r ;)
Nad 33 ciągle się zastanawiam, bo to jednak finalny filmowy Horner nagrany za jego życia, ale... No nie wiem. Karate Kid też nie kupiłem z tego samego powodu.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10439
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: James Horner

#1105 Post autor: Ghostek » śr lip 20, 2016 09:58 am

Pawel P. pisze: Nad 33 ciągle się zastanawiam, bo to jednak finalny filmowy Horner nagrany za jego życia, ale... No nie wiem. Karate Kid też nie kupiłem z tego samego powodu.
Można powiedzieć, że ja Hornera 33 oraz Karate Kida kupiłem głównie z próźności... by na półce dyskografia nie była wybrakowana. ;) Inna sprawa, że często mam całe kolekcje do flaców pozrzucane i jak siedzę na stacji roboczej, to zasuwam z plików. Po kompakt sięgam rzadko w takich sytuacjach.
Obrazek

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: James Horner

#1106 Post autor: Pawel P. » śr lip 20, 2016 10:29 am

Ghostek pisze:
Pawel P. pisze: Nad 33 ciągle się zastanawiam, bo to jednak finalny filmowy Horner nagrany za jego życia, ale... No nie wiem. Karate Kid też nie kupiłem z tego samego powodu.
Można powiedzieć, że ja Hornera 33 oraz Karate Kida kupiłem głównie z próźności... by na półce dyskografia nie była wybrakowana. ;) Inna sprawa, że często mam całe kolekcje do flaców pozrzucane i jak siedzę na stacji roboczej, to zasuwam z plików. Po kompakt sięgam rzadko w takich sytuacjach.
Ja nawet za bardzo nie wiem, co to jest flac, poza tym, że to jakaś forma pliku ;)

Sam do Hornera nie podchodzę dyskograficznie. Mam nadziś 56, jescze jest z 10-15, które chciałbym mieć, ale też z 10, które mnie raczej nie zainteresują. Dla przykładu, chciałem nawet kupić przed wyczerpaniem się nakładu "Uncommon Valor" z Intrady, posłuchałem jednak całość na YouTube i zadałem sobie proste pytanie: "czy kiedykolwiek tego jeszcze posłucham?". 20 dolców zostało w kieszeni :)
Ostatnio zmieniony śr lip 20, 2016 10:33 am przez Pawel P., łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1525
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: James Horner

#1107 Post autor: Pawel P. » śr lip 20, 2016 10:31 am

Podwójny post.

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10439
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: James Horner

#1108 Post autor: Ghostek » śr lip 20, 2016 10:53 am

Pawel P. pisze: Sam do Hornera nie podchodzę dyskograficznie. Mam nadziś 56, jescze jest z 10-15, które chciałbym mieć, ale też z 10, które mnie raczej nie zainteresują. Dla przykładu, chciałem nawet kupić przed wyczerpaniem się nakładu "Uncommon Valor" z Intrady, posłuchałem jednak całość na YouTube i zadałem sobie proste pytanie: "czy kiedykolwiek tego jeszcze posłucham?". 20 dolców zostało w kieszeni :)
No ja się uwziąłem na tego biednego Hornera i jakoś tak ciułam te jego dyskacze, co tam się pojawi. ;)
Z nim akurat problemu nie mam, bo nawet pozorne siary w jego wykonaniu (Red Heat, UV) lubię czasem zapodać w formie relaksu. Ale podobny przelicznik stosuję w przełożeniu na innych artystów/prace. Jerry'ego na ten przykład to niecałe 70 sztuk stoi na półce, bo połowy jego eksperymentów z lat 60/70 po prostu nie trawię ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14330
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: James Horner

#1109 Post autor: lis23 » śr lip 20, 2016 11:34 am

Pawel P. pisze:
Płyty CD-R często nawet już po paru latach przestają działać. Mam takie dwie. Priest i S.A.L.T. Tę drugą Amazon wysyłał mi dwa razy - pierwszy egzemplarz w ogóle nie chciał grać (sprawdzałem na trzech odtwarzaczach), drugi gra, ale zanim mój NAD go odczyta, często mija kilka minut ;)


Nad 33 ciągle się zastanawiam, bo to jednak finalny filmowy Horner nagrany za jego życia, ale... No nie wiem. Karate Kid też nie kupiłem z tego samego powodu.
O, takiej właśnie odpowiedzi oczekiwałem, a nie wypocin Adama ;) Chodziło mi o to, w czym płyta CD-R jest gorsza od zwykłego CD i już wiem.
Mnie też kusi "The 33" nawet w takiej formie, pliki MP3 czy też FLAC (ponoć bezstratna jakość dźwięku porównywana z vinylem) to nie to samo, mam tego od groma na kompie ;). Jeżeli idzie o zbieractwo to chciałbym skompletować jak najwięcej płyt Hornera i Williamsa, w innych przypadkach kupuję po prostu to, co mi się podoba, lub tych kompozytorów, których twórczość lubię (kiedyś to byli Williams, Horner i Zimmer, teraz został Williams i doszedł Giacchino ;)).
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60004
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: James Horner

#1110 Post autor: Adam » ndz lip 24, 2016 08:48 am

cały godzinny wczorajszy panel w HD z Comic Conu - "30 lat Aliens" - cała obsada + Cameron.

https://www.youtube.com/watch?v=iqRjzU-G_ow

<3
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ