Hans Zimmer

[Wojteł]

Paweł już to kiedyś tłumaczył

Chodzi o metodę pracy Zimmera, która jednak ostatnio się wypaliła, ale Hans jest do niej tak przywiązany, że 55-latek raczej już tego nie zmieni.

O co chodzi? O prostą rzecz. Zimmer wychodzi z pewnej idei dotyczącej filmu, mogą to być uderzenia blachy + Piaf w Incepcji, może to być motyw Jokera w Dark Knightcie (nim stwierdzicie, że to Lai, Zimmer oficjalnie zaprzeczył inspiracji i podał argumentację stricte muzyczną, w której powiedział, że ten rytm jest specjalnie typowy i w ogóle dał dużo muzykologicznej argumentacji, dlaczego to Lai nie jest.) Problem polega na tym, że ta idea nie utrzyma całego filmu. Po prostu nie. Zimmer może oddawać additionale, komu chce, ale i tak nadzoruje cały projekt, po prostu tłumacząc im, co mają zrobić (chłopaki z RCP tak mówią o pracy nawet nieoficjalnie, więc coś w tym musi być).

[Kaonashi]

A, ok

[kiedyśgrześ]

co ja tu słyszę jak Hansik wszedł w geniusz mode to już go tak łatwo nie opuści no już się nie mogę doczekać na to widowisko ... słuchowisko

[Adam]

mistrzunio ma god mode i nie kminie o co Wawrzkowi chodzi.. Jarre będzie w Nolanie, to jasne jak słońce, ekipa Spideya 2 już dawno zamknięta i zareklamowana. Teraz będzie podkręcanie atmosfery z Jarrem a potem ogłoszą (zresztą niedawno Jarre w wywiadzie mówił że chciałby spróbować sił w filmówce a konkretnie w kinie sci-fi). Druga możliwa opcja - to solowy projekt Jarra do którego zaprosił Hansa. Gdyby Hans robił solowy album, pierwszy w karierze, to by odrazu poszedł news w świat oficjalny.. To będzie najważniejsza kolaboracja w filmówce od czasu Andersona i Vangelisa normalnie już popuszczam, dwóch geniuszy razem

ale muza w trailerze, sorry - teaserze - Nolana jest żadna wg mnie i zdania nie zmienię, i to bynajmniej nie tylko przez te kościółkowe organki

[Mystery]

Również nie wiem o chodzi dla Wawrzyńca, Hans po naprawdę kiepskim 2011, gdzie wtedy można było na niego psioczyć, zalicza kolejny udany rok i z tego co kojarzę Rush, Mos i Ranger mu się podobały, a tu nagle wychodzi nic nie znaczący teaser i jedna specyficzna praca i od razu taki foch. Rozumiem, żeby Zimmer od lat nie spełniał jego oczekiwań, ale taka jedna jaskółka wiosny nie czyni i takie zachowanie nie przystoi dla tak zadeklarowanego fana jego twórczości

[Adam]

Hansik ma życiówkę a Wawrzyniec to chyba jakieś grzybki wziął czy co

[Paweł Stroiński]

Również nie wiem o chodzi dla Wawrzyńca, Hans po naprawdę kiepskim 2011, gdzie wtedy można było na niego psioczyć, zalicza kolejny udany rok i z tego co kojarzę Rush, Mos i Ranger mu się podobały, a tu nagle wychodzi nic nie znaczący teaser i jedna specyficzna praca i od razu taki foch. Rozumiem, żeby Zimmer od lat nie spełniał jego oczekiwań, ale taka jedna jaskółka wiosny nie czyni i takie zachowanie nie przystoi dla tak zadeklarowanego fana jego twórczości

Poszło o 12 Years a Slave i jak chętnie dla McQueena Hans skopiował jego ulubiony score. Bo Incepcja ma być Incepcją, a nie być kopiowana. To tak jakbyś ty się obraził na Hornera za Bravehearta, bo jest oparty na Legends of the Fall brzmieniowo

[Paweł Stroiński]

Ale z PR-u, niestety, nie zrezygnuje. Sam stwierdził na jednym forum, nie do końca wprost, że to jeden z powodów, dla których dostaje robotę. W jednym przypadku nawet przyznał, że dostał bardzo mało za muzykę i strasznie dużo za promocję.

[Kaonashi]

To będzie najważniejsza kolaboracja w filmówce od czasu Andersona i Vangelisa

A to niby przy którym filmie współpracowali? Teraz tak patrze, że Anderson coś tam grał w Opera Sauvage, ale tak poza tym to przecież ich duet zrodził głównie albumy solowe, więc przykład raczej słaby.

[kiedyśgrześ]

oj tam, Adam zwyczajowo przelobował

nieważne, po 50-tym odtworzeniu zajawki jestem jeszcze bardziej na tak i proszę mi tu nie sprowadzać dyskusji do problemów naszej forumowej i jednocześnie ulubionej primabaleriny ag... dziękuję za uwagę i przepraszam

[kiedyśgrześ]

55 razy jeszcze raz skorzystałem z linku Ciska nie odbieram tego czegoś tak płytko jak chyba Tomek, następny fajny film sci-fi, Kontakt, bardziej jak to napisałem w temacie z latami 80-tymi w tle co mnie Paweł pognał do alternatywnej rzeczywistości był czas nadziei jest... to co jest no ciekawe co z tego filmu wyniknie

[Tomek]

Może zredaguj swój post raz jeszcze, bo chyba nikt tu nie rozumie, o czym piszesz (oczywiście oprócz samego Ciebie ). O co Ci chodzi z tą "płytkością"?

[kiedyśgrześ]

hmmm... nie kiedyś przy jakiejś wymianie zdań ze Szczypiorem (chyba) obiecałem, że tłumaczę kiedyśgrzesiowe na polski ostatni raz, to proste jest, odrobina wysiłku wystarczy

ps. to w żaden sposób nie był atak Redaktorze Kaktus

wracam do tematu, Kaonashi przywołał w wątku Philipka, znalazłem sobie na Tubie stosowny klip, to wklejam

http://www.youtube.com/watch?v=i1kOW-luAoI

[Kaonashi]

Kapitalna sekwencja i najlepszy Reggio.
Grzesiu! Co na końcu tego klipu robi Kundun

[lis23]

Motyw do nowego pająka - błe?

http://stopklatka.pl/-/82881819,posluch ... er-mana-2-