James Horner
Re: James Horner
EPIC FAIL
o Rotę mi chodziło i jeden z najbardziej legendarnych scorów w historii kina. a że akurat do filmu Zefirka to inna sprawa 
NO CD = NO SALE
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35297
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: James Horner
Nie EPIC FAIL. To raczej Ty. Mefisto napisał, że teraz nie da się lepiej od Baza Luhrmana, a Ty dopisałeś Roty, jakby Rota był reżyserem, albo Luhrman kompozytorem. 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35297
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7896
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: James Horner
O tak, kurwa.Mefisto pisze:No i Armstrong u Luhrmanna wymiótł bardziej niż Rota
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: James Horner
Mefisto pisze:No i Armstrong u Luhrmanna wymiótł bardziej niż Rota
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35297
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: James Horner
Ja też wolę Armstronga. Jego wariacja na temat "Carminy Burany" Orffa, genialna. 
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Templar
Re: James Horner
Smakowały grzybki?Wawrzyniec pisze:Ja też wolę Armstronga. Jego wariacja na temat "Carminy Burany" Orffa, genialna.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7896
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: James Horner
Jaki by nie był startu do Roty nie ma.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7896
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: James Horner
Owszem, ma. Niby dlaczego miałby nie mieć? Bo to Rota i już?
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.