Ludwig Göransson

[Mystery]

Mark Mancina approved


youtu.be/m4jPRjQsa6E

[Wawrzyniec]

Całkiem fajny film z From Dusk Till Down Cinematic Universe. Chociaż te wszystkie zachwyty nad wybitnością i oryginalnością tego filmu trochę przesadzone.
Dobrze się to oglądało, chociaż tzw. "scena po napisach" fajna, ale jak dla mnie za długa, aby ją dawać po napisach. Ją po niej dałbym napisy końcowe.

Oczywiście najlepszym elementem tego filmu jest muzyka Ludwiga Göranssona, który czuje bluesa i inne muzyczne style. Chociaż też znamiennym jest, że po seansie najczęściej wracam do irlandzkiej piosenki.

[Mystery]

Całkiem fajny film z From Dusk Till Down Cinematic Universe.

Jak to napisał Człowiek Warga na twiterze, "Sinners to po prostu Od Zmierzchu do świtu przywłaszczone kulturowo"

[Koper]

Całkiem fajny film z From Dusk Till Down Cinematic Universe. Chociaż te wszystkie zachwyty nad wybitnością i oryginalnością tego filmu trochę przesadzone.
Dobrze się to oglądało, chociaż tzw. "scena po napisach" fajna, ale jak dla mnie za długa, aby ją dawać po napisach. Ją po niej dałbym napisy końcowe.

Oczywiście najlepszym elementem tego filmu jest muzyka Ludwiga Göranssona, który czuje bluesa i inne muzyczne style. Chociaż też znamiennym jest, że po seansie najczęściej wracam do irlandzkiej piosenki.

Pełna zgoda. Pewnie gdyby ten film był o jakiejś białej społeczności a nie czarnej nie byłoby tych zachwytów. Podobnie jak w "Od zmierzchu do świtu" bardziej podobała mi się pierwsza połowa niż druga. Tu również sieczka z wampirami wywołała u mnie co najwyżej "meh". Cogler całkiem nieźle czuje klimaty bluesowej Luizjany lat 30. XXw. ale horror to jest żaden. Natomiast wszelkie brawa dla Ludwiczka w pełni zasłużone.

[Wawrzyniec]

W sumie rzeczywiście od "Zmierzchu do świtu" najlepsza część kończy się po tańcu Salmy Hayek i tutaj czegoś takiego erotycznego mi zabrakło. Przy czym jeżeli chodzi o mordowanie wampirów i ich design to jednak u Rodrigueza jest to bardziej pomysłowe. Plus bardzo lubię ostatnią scenę filmu, gdzie widać, że bar znajdował się w miejscu azteckiej świątyni. Czegoś takiego u Cooglera nie ma, gdzie rzeczywiście lepiej wychodzi mu klimat starej Luizjany. Ale jeżeli ktoś chce mieć starą Luizjanę, wampiry i prawdziwy horror, to znowu polecam "Wywiad z wampirem".

Muzyka Ludwiczka jest bardzo fajna i jednym z moich ulubionych tematów jest ten:

youtu.be/UpMxBOARcfY

[Mystery]

Sinners 4 lipca na Max, a już dokładniej na HBO Max

[Adam]

CD z Sinners przyszło i zaskoczenie, bo to dopiero drugi w historii Mutanta score, po Barbie, wydany przez nich w klasycznym pudełku, a nie digipacku/digisleeve.
Na folii z tyłu naklejka CD made in Czechy.

Będzie Oscar, mówię wam!

[Adam]

Sinners powraca do kin na weekend Halloween w tym do IMAXa.
Ciekawa taktyka Warnera na przypomnienie filmu pod Oscary, ale obawiam się, że daremna, bo mogli go wypuścić teraz, a nie w styczniu...

[Wawrzyniec]

Zobaczymy. Chociaż dalej uważam, że jest to dość mocno przehypowany film, gdzie najlepszym elementem pozostaje muzyka Ludwiga.

[swordfish]

Piosenki i muzyka mają duże szanse na nominacje oscarowe, a nawet na wygraną.

[Adam]

jasne, za film który miał premierę na początku roku...
widziałeś kiedyś coś takiego?
cudem będą jakiekolwiek nomy.

[swordfish]

Są takie cuda.
"Everything Everywhere All at Once" - premiera marzec 2022. 11 nominacji (w tym za muzykę), 7 statuetek

[bartex9]

Można dalej wymieniać:

• Black Panther (premiera luty 2018)

• The Grand Budapest Hotel (premiera luty 2014)

[Adam]

jaką jeszcze archeologie wymyślicie?

od tego czasu sto razy się zasady zmieniały w Ampasie

ja w kontrze mogę dać coś aktualnego, a nie starocie - Batmana Reevesa.