Joe Hisaishi
Re: Joe Hisaishi
Najwidoczniej uwiódł go reżyser i scenariusz, podobnie jak Farrella i Robbie, także raczej nie będzie to pierwszy lepszy rom-kom z brzegu, Sony za same prawa do dystrybucji wydało 50 mln $, a o produkcji pisano na długo przed powstaniem.
Sony Pictures has tied up a deal in the $50M range for Margot Robbie (Barbie) and Colin Farrell (The Batman) package A Big Bold Beautiful Journey, which is one of the market’s hottest scripts.
https://deadline.com/2024/02/margot-rob ... 235827278/
Sony Pictures has tied up a deal in the $50M range for Margot Robbie (Barbie) and Colin Farrell (The Batman) package A Big Bold Beautiful Journey, which is one of the market’s hottest scripts.
https://deadline.com/2024/02/margot-rob ... 235827278/
Re: Joe Hisaishi
Muzyka podejrzewam będzie oszczędna i niekoniecznie zapadająca w pamięć, symfoniki na miarę dawnych Miyazakich to tu nie uświadczymy. Niemniej sam angaż Joe do tak nietypowego dla niego filmu, wystarcza, że już się nagrzałem na score. 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi
Co tu jest nietypowego? Zwykły Kom rom z elementami scifi/fantasy. Nietypowe to jest to, że teraz debiutuje, bo nie wierzę, że przez 40 lat kariery nie miał propozycji. A film pewnie i tak zawalą piosenkami.
#FUCKVINYL
Re: Joe Hisaishi
No właśnie to jest nietypowe xD Przecież on nie robił nigdy hollywodzkiego filmu, tym bardziej, że po budżecie i obsadzie nie wygląda to na jakiś niszowy indie projekt. I choćby dlatego jest to jednak pewne wydarzenie w branży. Co z tego wyjdzie, to oczywiście inna sprawa.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Joe Hisaishi
Kaonashi pisze: ↑pt cze 07, 2024 21:22 pmJoe napisze piosenki (tylko piosenki, score robi kto inny) do przyszłorocznego serialu "Leviathan" od Netflixa.
https://animecorner.me/leviathan-anime- ... -hisaishi/

10 lipca premiera. Wkład Joe to dokładnie dwie piosenki - z czołówki i napisów końcowych.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26535
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Joe Hisaishi
Prawie jak Zimmer w dokumentach. Coś tam skrobnął a resztę niech robi jakaś hołota.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34942
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Joe Hisaishi
To właśnie jestem ciekaw, kto odpowiada za resztę. Pewnie jakiś Lorne Balfishi, czy też Davidu Flemingata, albo Stevo Mazzarata.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: Joe Hisaishi
8 sierpnia
https://music.apple.com/nz/album/joe-hi ... 1816675110

The Desert Music (Steve Reich)
01 I. Fast
02 II. Moderate
03 IIIA. Slow
04 IIIB. Moderate
05 IIIC. Slow
06 IV. Moderate
07 V. Fast
The End Of The World (Version for Soprano)
08 I. Collapse
09 II. Grace of the St. Paul
10 III. D.e.a.d.
11 IV. Beyond The World
12 The End Of The World (Version for Soprano) [Recomposed by Joe Hisaishi]
https://music.apple.com/nz/album/joe-hi ... 1816675110

The Desert Music (Steve Reich)
01 I. Fast
02 II. Moderate
03 IIIA. Slow
04 IIIB. Moderate
05 IIIC. Slow
06 IV. Moderate
07 V. Fast
The End Of The World (Version for Soprano)
08 I. Collapse
09 II. Grace of the St. Paul
10 III. D.e.a.d.
11 IV. Beyond The World
12 The End Of The World (Version for Soprano) [Recomposed by Joe Hisaishi]
Re: Joe Hisaishi
Dla prac spoza świata filmu jest osobny temat. Sam czasami zapominam o tym.
viewtopic.php?f=20&t=4519&start=15

viewtopic.php?f=20&t=4519&start=15
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.