Brian Tyler
Re: Brian Tyler
Wg mnie co do kompozytora to nie ma żadnego problemu - Lively miała prawo sobie Tylera (który był kolegą Baldoniego i zrobił z nim już kilka filmów) wyrzucić jako producentka i wziąć na jego miejsce kogokolwiek innego bez podania przyczyny, padło na kolegę męża który jemu zrobił kilka filmów. Tak bywa, nikt z tego powodu nie kruszy kopii, kompozytorzy są wymieniani regularnie i przyzwyczajeni do tego, czasami powodem tego jest słaba muzyka, czasami widzimisie i czy prywatne animozje, kontakty lub kreatywna niezgoda.
#FUCKVINYL