Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#2
Post
autor: Ghostek » pt lis 28, 2014 23:52 pm
Byłem trzy lata temu na koncercie w Sali Kongresowej. Dawał wtedy czadu ze swoimi grajkami + zespół Śląsk. Świetne słuchowisko. O wiele lepiej słucha się go na żywo, aniżeli na płytach, choc przyznam, że od czasu do czasu odpalę sobie jakieś jego traczki.

-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13707
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#3
Post
autor: Kaonashi » sob lis 29, 2014 12:20 pm
Dokładnie za tydzień daje koncert w Zabrzu.

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10435
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#4
Post
autor: Ghostek » sob lis 29, 2014 12:32 pm
Jakby to było gdzieś bliżej to bym się nie zastanawiał, tylko poszedł. A tak tylko obejdę się smakiem.

-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7892
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#6
Post
autor: DanielosVK » pn lut 09, 2015 12:34 pm
Fajny koleś.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Kaonashi
- Joe Hisaishi
- Posty: 13707
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
#7
Post
autor: Kaonashi » pn lut 09, 2015 14:18 pm
Lubisz słuchać swojej muzyki?
Nie, nigdy. Przypuszczam, że jestem jak stary ginekolog. Kiedy wraca do domu, przestaje pracować [śmiech].
Twoje plany na 2015 rok, oprócz koncertu na Life Festival Oświęcim?
(...). Mój plan to dużo koncertów, trochę dobrego picia, sporo jedzenia i seks, choć niestety już nieakrobatyczny [uśmiech].

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.