John Powell
Re: John Powell
dla mnie takie angaże zawsze wywołują mieszane uczucia - co innego gdy w danej serii inne nazwisko robi score, a co innego gdy stale to samo. i wtedy - czy to bajki, czy Szybcy i Wściekli, czy Star Warsy itp - nie ma to już dla mnie efektu wow. Jak będzie spoko score to ok, ale żebym czekał to nie.
#FUCKVINYL
Re: John Powell
A ja byłem w szoku, że do drugiej części Powell był w stanie napisać równie dobrą, a momentami nawet lepszą muzykę
Nie miałem poczucia "wtórności". Zobaczymy czy za trzecim razem ta sztuczka mu się uda, oby!

- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: John Powell
Ja też jestem po stronie dwójki, świetny upgrade części pierwszej. Wszystkie błędy jedynki wyeliminowane, wspaniałe nowe tematy, mnóstwo ciekawych pomysłów ilustracyjnych, świetny balans akcji i liryki. Najlepszy score Powella w karierze i wzorcowy sequel. Dawać część trzecią! 

- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3173
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: John Powell
Osobiście jestem spokojny o trzecią część. Zarówno pod względem fabularnym jak i muzycznym. Ciekawe tylko czy pod względem technicznym będzie ten sam postęp co w przypadku dwójki, choć wtedy to trójka byłaby wręcz fotorealistyczna.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34782
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Powell
OK, Powell władował na Facebook informację o trzecim Smoku, a więc go komponuje.
I jakby co filmowo wolę jedynkę, ale muzycznie wolę dwójkę, gdzie Powell jeszcze bardziej rozwinął swoją muzykę, dodając piękny chór, który czasami mógł się kojarzyć z magicznymi soundtrackami Hornera.
Licze, więc na kolejny świetny soundtrack od Powella i niech dostanie już tego Avatara 2

Licze, więc na kolejny świetny soundtrack od Powella i niech dostanie już tego Avatara 2

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3173
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: John Powell
On to raczej był jednym z pierwszych ludzi zatrudnionych przy tym filmie. Wręcz jak to powiedział Randy Thom (główny dźwiękowiec w tej serii) w wywiadzie z okazji drugiej części, nawet animacja nie jest robiona, wszystko istnieje tylko jako scenariusz i rysunki koncepcyjne, a tu już dźwięk i muzyka są robione. Choć też na pewno John nie robi tego od razu na mokro, tylko wszystko ewoluuje na bieżąco ze zmianami w filmie.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7887
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: John Powell

a ta poprawność polityczna żeby zmieniać fajny tytuł na to coś, to po co?

#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7887
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: John Powell
5 godzin po tym, jak Powell wrzucił na facebooka. No, faktycznie.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: John Powell
Chodziło mi o powielanie info: viewtopic.php?f=20&p=292029#p292002
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7887
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: John Powell
No to nie zapłon, a risercz. Przyznaję się do błędu, ale nie mam czasu czytać forum. 

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34782
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Powell
O mamuniu, jeśli muzyka będzie tak kolorowa jak ten plakat, to będzie miazga 
