
Zresztą byłem na Erze Horyzontach lata temu na koncercie więc wiem co piszę bo to była cięzka przeprawa

choć oczywiście zdaje sobie sprawę, że jak i Glass, to jest wśród filharmonicznych koneserów nazwisko wielce ę ą hambitne. ale wali mnie to, nikomu nie odmawiam przejścia się na taki koncert, a sam się już nie wybiorę, chyba że na fmf będzie (oby nie)
