Fazil Say
Fazil Say
Fazil Say - turecki muzyk, który znany jest przede wszystkim jako pianista (ma na koncie całą masę nagrań). Ja jednak natrafiłem na gościa poprzez jego autorskie kompozycje. Jego pierwsza symfonia to zdecydowanie najlepsza rzecz w muzyce poważnej jaką słyszałem z tych powstałych w XXI wieku. Nosi tytuł "Istanbuł", bo jak sama nazwa wskazuje powstała jako muzyczne wyobrażenie Istambułu. Mamy tu zatem liczne nawiązania do tureckiej muzyki (w tym odpowiednie instrumentarium etniczne), niemniej całość zatopiona jest w symfonicznym sosie, z wyrazistymi tematami i miejscami posmakiem Strawińskiego. Poza tym warto rozejrzeć się za jego 2 i 3 symfonią, koncertem fortepianowym i koncertem na ney, które również gwarantują sporo fajnych wrażeń. Mam nadzieję że jego dzieła kiedyś doczekają się studyjnych nagrań, bo większość to po prostu nagrania live koncertów. Niżej fragmenty wymienionych utworów.
"I Symphony: Istanbul"
youtu.be/mQ1lNL1LYlc
youtu.be/K-rvNY3aEu0
"II Symphony: Mesopotamia"
youtu.be/HN3YDjNFZxM
"III Symphony: Universe"
youtu.be/MSGJEpT1t08
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Fazil Say
Przypadkowo znalazłem jak Say w jakimś programie telewizyjnym gra temat Hisaishiego z "Laputy" w towarzystwie Kitano. Wtf w ogóle...
Od 0:55
youtu.be/VTzHCfO7stA
Od 0:55
youtu.be/VTzHCfO7stA
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.