
Czego ostatnio słuchaliście? Wersja niefilmowa
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Joy Division - Unknown Pleasures
Co do zasady nie przepadam za punkiem, szczególnie tym wczesnym (np. The Clash nudzi mnie niemiłosiernie, może poza Sandinistą), ale JD, jako prekursor "nowej fali" postpunkowej ma coś w sobie - i lubię do nich wracać. Ten depresyjny klimacik, czasami pomysłowe łączenie gatunków, dobra muza. Szkoda że Curtis odpadł tak szybko i skończyło się na dwóch albumach i paru EP...
Co do zasady nie przepadam za punkiem, szczególnie tym wczesnym (np. The Clash nudzi mnie niemiłosiernie, może poza Sandinistą), ale JD, jako prekursor "nowej fali" postpunkowej ma coś w sobie - i lubię do nich wracać. Ten depresyjny klimacik, czasami pomysłowe łączenie gatunków, dobra muza. Szkoda że Curtis odpadł tak szybko i skończyło się na dwóch albumach i paru EP...
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
Jethro Tull - Aqualung
Bardzo lubię tę płytę, gdzieś na równi z (zupełnie innym stylistycznie, swoją drogą) Thick As A Brick. Tutaj rewelacyjny jest szczególnie 7-minutowy My God, z bajeczną wstawką instrumentalną fletu w środku utworu. Ale poza tym cała płyta jest bardzo udana (Locomotive Breath!!!), polecam fanom dobrego rocka.
Bardzo lubię tę płytę, gdzieś na równi z (zupełnie innym stylistycznie, swoją drogą) Thick As A Brick. Tutaj rewelacyjny jest szczególnie 7-minutowy My God, z bajeczną wstawką instrumentalną fletu w środku utworu. Ale poza tym cała płyta jest bardzo udana (Locomotive Breath!!!), polecam fanom dobrego rocka.
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Marek Łach pisze:Jethro Tull - Aqualung
Bardzo lubię tę płytę, gdzieś na równi z (zupełnie innym stylistycznie, swoją drogą) Thick As A Brick. Tutaj rewelacyjny jest szczególnie 7-minutowy My God, z bajeczną wstawką instrumentalną fletu w środku utworu. Ale poza tym cała płyta jest bardzo udana (Locomotive Breath!!!), polecam fanom dobrego rocka.
No Jethro znani byli z tego fletu w całym rockowym świecie

Why So Serious !?
- Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:

megakult - swoiste 3 w 1.

megakult - z ponadczasową balladą "Rough Boy" z niezapomnianą gitarą Billy Gibbonsa i niezapomnianym teledyskiem w reż. guru Steva Barrona.
Do tego historyczna juz okładka płyty i "Sleeping bag" na dokładkę. Esencja rocka.

2cd megakult jednej z najoryginalniejszych grup ostatniego 20-lecia mimo że z czarnej muzy czerpią garściami.
#FUCKVINYL
- Łukasz Wudarski
- + Sergiusz Prokofiew +
- Posty: 1326
- Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34938
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt: