Chronologie to też trochę dyskoteka, ale jak to brzmiało na koncercie w Spodku mmm wrażenia do końca życiaZ tym, że jeśli o Jeana Michel'a Jarre'a chodzi to głównie albumy:
Zoolook
Oxygene
Equinoxe
Chronologie
Randez-Vous
Revolutions

Fakt wiele melodii nazwałbym ''pod publiczkę'', czasem zaniża loty Jarre, ale bez przesady. Ot taka płyta po ciężkim dniu pracy, lub do auta.Byłem zdziwiony, że taki muzyk posiadający wizję, niewątpliwie wielki talent i pomysł, zaczął tworzyć takie tagrania. Nie mówię, że złe ale po prostu nie na swoim poziomie
Czyli te najlepsze. Jeszcze En Attendand Cousteau oraz Oxygene 7-13 są do rzeczy, a reszta..Neo pisze:Zoolook
Oxygene
Equinoxe
Chronologie
Randez-Vous
Revolutions
Na EAC tez jest dyskoteka w zasadzie..bladerunner20 pisze:Chronologie to też trochę dyskoteka, ale jak to brzmiało na koncercie w Spodku mmm wrażenia do końca życia
Tego nie znam. Po Oxygene 7-13 słyszałem tylko Odyssey Through O2, ale ta się nie liczy. Później wyszła chyba T&T i odpuściłem sobie Jarra.Neo pisze:.......a co Powiesz o AERO ?
O, MF też bardzo lubię, mimo ogólnej "lekkości" tej muzyki.bladerunner20 pisze:magnetic fields
Płytka z 2004 roku, sam w sumie niedawno ją przesłuchałem i obejrzałemBucholc Krok pisze:Tego nie znam. Po Oxygene 7-13 słyszałem tylko Odyssey Through O2, ale ta się nie liczy. Później wyszła chyba T&T i odpuściłem sobie Jarra.Neo pisze:.......a co Powiesz o AERO ?