Czego ostatnio słuchaliście? Wersja niefilmowa

[Adam]

mroczna to jest Necrophagia albo Cannibal Corpse to jest lajtowy ambient choć w mniej popularnej w tym gatunku stylistyce. Brajan zresztą grał już w Kraku 2 czy 3 razy, nie pamiętam teraz dokładnie..

[lis23]

Nienawidzę tej nowej mody pakowania płyt CD w tekturki ....
" Hobbit " w wersji Deluxe w tekturce, poprzedni Elton z Russellem / " The Union " wersja Deluxe w tekturce i nowy Elton w wersji Deluxe też w tekturce ... 60 zł i nie mogą za to dać normalnego pudełka? - zwłaszcza, że nie ma tu dwóch płyt ...

[Adam]

i love 5 zł i allegro

[lis23]

Sting: " The Last Ship " - Super Deluxe Edition
kolejna płyta wydana w " tekturce " podobnej do tej z " Hobbita " - a sam album? - ciekawy, choć zbliżony do ostatnich prac muzyka ( " Songs from the Labyrinth " i " If on a Winter's Night " ) mimo iż jest to materiał studyjny - może ma na to wpływ specyfika materiału, który właściwie jest albumową wersją musicalu, którego premiera sceniczna odbędzie się w przyszłym roku.
Piosenki są dosyć specyficzne, podlane szczyptom folku i szant, sam Sting twierdzi, że chciał aby to brzmiało tak, jakby było śpiewane i nagrywane w pubie i czasami odnosi się takie wrażenie, osobiście jednak po 10 - ciu latach czekania na autorski materiał wolałbym płyty bardziej " normalnej "
4 / 5.

[Mefisto]

Intrygujące. Z jednej strony przypomina koncertowe wykonania filmówki. Z drugiej, mało w tym wszystkim klasycznego Rypdala, całość jest zbyt jednolita, monotematyczna i ciut przydługa, by zafascynować od początku do końca. Ale zapoznać się warto.

[qnebra]

Widzę, że będę w tym temacie hipsterem, ale co tam.

R+ - Liebe ist fur alle da.

Przeszło godzina grania w dobrym stylu. Znajdziemy tam głównie cięższe utwory, ale mamy też kilka kawałków o spokojnym charakterze, jedną parodię i trzy zamulacze. Dodajmy do tego bogactwo zastosowanych środków muzycznych i otrzymujemy rzecz bijącą rozmachem sporą część współczesnej muzyki filmowej. Najlepsze są oczywiście pojedyncze utwory z albumu takie jak:

- Waidmanns Heil (energia i te trąbki na początku)
- Wiener Blut (poruszona tematyka, ciężar utworu)
- Donaukinder (świetny chórek dziecięcy pod koniec. Cały utwór wręcz barokowy.)
- Fuhre Mich (bardzo dobra melodia, ten tekst )

Całościowo to będzie za album 7/10.

[DawidCedro]

Faust - Faust IV. Często wracam do tej płyty, bo to najlepszy krążek tej formacji. Naprawdę kawał dobrego zakręconego rocka.
https://www.youtube.com/watch?v=QhDewwSoks4

[DawidCedro]

Intrygujące. Z jednej strony przypomina koncertowe wykonania filmówki. Z drugiej, mało w tym wszystkim klasycznego Rypdala, całość jest zbyt jednolita, monotematyczna i ciut przydługa, by zafascynować od początku do końca. Ale zapoznać się warto.

Byłem na premierze tego utworu ( „And the Sky was Coloured with Waterfalls and Angels” op. 97) podczas jazztopadu, bodajże 2 lata temu to było. Na żywo brzmiało to bardzo dobrze. Terje wraz z orkiestrą podczas koncertu wszedł w fajną interakcję z publiką, co było dosyć zabawne i inspirujące.

http://www.jazztopad.pl/news/jazztopad-w-ecm/ kilka ciekawostek odnośnie tej płyty.

[DawidCedro]

W tym temacie warto było by zarekomendować, bądź niektórym przypomnieć o (jak dla mnie) bardzo ciekawym połączeniu free jazzowej dzikości Dona Cherrego z nieskończenie wielkim kompozytorskim kunsztem Krzysia Pendereckiego.
Marny ze mnie recenzent. Ale tu nie potrzeba wyniosłych słów.
Po prostu posłuchajcie najlepiej całego albumu !
ACTIONS
https://www.youtube.com/watch?v=6IoGkWqZtwI

[Mefisto]

Do starego Stinga nie ma startu (choć są momenty), ale daje radę. Jak ktoś lubi morskie przyśpiewki, może sięgać. Szkoda jedynie, że materiał nierówny.

[DawidCedro]

Rzeczywiście, nierówna ta płyta.
U mnie nastrojowo Le Trio Joubran - Majaz
https://www.youtube.com/watch?v=EgDucfjDO4c
Coś dla ludzi lubiących World Music. Z tego co się orientuję to 3jka braci jest, grająca na oudach.

[DawidCedro]

Eivind Arset - Light Extracts
Nie najlepsza płyta w jego dorobku, ale i tak rewelacyjny nu jazz. Polecam w te jesienne, zimne i ciemne wieczory.

[lis23]

Do starego Stinga nie ma startu (choć są momenty), ale daje radę. Jak ktoś lubi morskie przyśpiewki, może sięgać. Szkoda jedynie, że materiał nierówny.

Zgodzę się, że płyta nierówna ale taki ”Practical Arrangement” to jeden z lepszych songów Stinga z ostatnich lat, dobre są jeszcze " The Last Ship ", " And Yet ", " The Night The Pugilist Learned How To Dance " oraz " Ballad Of The Great Eastern ".

[bladerunner22]

Do starego Stinga nie ma startu (choć są momenty), ale daje radę. Jak ktoś lubi morskie przyśpiewki, może sięgać. Szkoda jedynie, że materiał nierówny.

Zgodzę się, że płyta nierówna ale taki ”Practical Arrangement” to jeden z lepszych songów Stinga z ostatnich lat, dobre są jeszcze " The Last Ship ", " And Yet ", " The Night The Pugilist Learned How To Dance " oraz " Ballad Of The Great Eastern ".

tak, nierówny materiał, ale kilka kawałków super

[Kaonashi]

Do starego Stinga nie ma startu (choć są momenty), ale daje radę. Jak ktoś lubi morskie przyśpiewki, może sięgać. Szkoda jedynie, że materiał nierówny.

Zgodzę się, że płyta nierówna ale taki ”Practical Arrangement” to jeden z lepszych songów Stinga z ostatnich lat, dobre są jeszcze " The Last Ship ", " And Yet ", " The Night The Pugilist Learned How To Dance " oraz " Ballad Of The Great Eastern ".

tak, nierówny materiał, ale kilka kawałków super

Jest jakiś synonim do określenia "nierówny"?