Re: Jak rzyć, panie premierze?
: śr kwie 15, 2020 16:31 pm
A czym? Tym, że jak Kaczyński będzie tupał i wrzeszczał, to Polska będzie potęgą i basta?Czyli pozycję kraju mierzymy liczbą kukieł zajmujących stanowiska w instytucjach międzynarodowych?
A Amerykanom nie zależy na tym samym? Trump już zaciera rączki, że durne Polaczki kupują od niego ten cały wojskowy gruz, a na szpitale, itp. kasy nie ma, grunt, że na hamerykanski szajs, jest.Tusk jest w opcji proniemieckiej (tak jak Kaczyński w proamerykańskiej), tzn widzi nasz kraj jako "przyklejony" do Niemiec, czyli taki, który nigdy nie będzie choćby równy Niemcom.
Na prawdę, zwolennicy PISu uważają, że UE sama z siebie nie zobaczyłaby, co się w Polsce dzieje? To kraje Unijne nie mają swoich dziennikarzy i obserwatorów w Polsce? Nie mają własnych wiadomości? UE jest głucha i ślepa, jeśli nasza opozycja im nie doniesie, co się u nas dzieje? Strasznie naiwne myślenie. Z drugiej strony, gdyby Kaczyński sam nie niszczył polskiej praworządności, nie podnosił ręki na TK, na sądy, itp. to Unia nie miałaby się do czego wtrącać, ale to wynika z charakteru i uporu maniaka, Kaczyńskiego, który uwielbia władze, uwielbia jątrzyć, musi mieć wrogów i lubi napuszczać jednych na drugich.Gdybyśmy nie mieli szmatławej "opozycji" (i nie chodzi tylko o polityków), która z głupoty lub z kalkulacji biega do UE na skargę, to by było trudniej, ale skoro głupcy sami się pchają, to dlaczego nie wykorzystać tego do siania w kraju zamętu?