Ale to kompletnie inny temat. Mowa (u Hartmana) o dorosłych, świadomych osobach,
Inny temat, ale chodzi o to samo, czyli drogę ku zezwierzęceniu.
zresztą dyskusja czysto akademicka raczej.
Taa...
Swoją drogą myślałem, że raczej JKM zacytujesz, co tam byłby rad jakby mu pedofile dzieci obmacywali.
Wyjaśniał gdzieś, o co mu chodziło.
Wolałbym zapłacić profesjonalistce niż molestować 10-latki z całą pewnością.
Ale może oni woleli chłopców, a nie dziewczynki? W dodatku zajmujące się tym zawodowo.
Ale to dotyczy sytuacji, gdy oboje są niepełnoletni.
Nieprawda. Art. 200 KK. mówi jasno i wyraźnie, że kto obcuje płciowo z nieletnim poniżej 15rż. podlega karze... itd. Nie ma kary za obcowanie z np. 17-latką (co zresztą byłoby kuriozalne, bo 18-latek mógłby iść wtedy siedzieć, gdyby miał młodszą dziewuchę) o ile oczywiście przy okazji nie łamiesz żadnych innych przepisów.
Ale może być sytuacja, że ona ma 14, a on 16. No i podlega karze?
Bo ludzie mają blade pojęcie. Zupa szczawiowa jest akurat bardzo dobra.
Zgoda. Zatem co się czepiali tego Niesiołowskiego?
Już nie pamiętam całego kontekstu.
U nas jak polityk raz w życiu prawdę powie, to ma przejebane. Cimoszewicz powiedział, że było się ubezpieczyć - nagonka. Bieńkowska że jak jest zima to musi być zimno to też nagonka. Ale pleść pierdoły to można do woli i nikt słowa nie powie.
Cimoszewicz nie wykazał się czujnością rewolucyjną, czyli w tym przypadku lewicową wrażliwością. Może ich nie było stać na ubezpieczenie? A ten wyskoczył ni w pięć ni w dziewięć z radą, która (niezależnie od tego czy faktycznie nie było ich stać) była im w tamtym momencie przydatna jak umarłemu medale.
Niech tylko liczba muzułmanów dojdzie do 50%...
Yhm, ok, tylko na razie daleka droga.
Nie bój, nie bój, Środa (Magdalena) bardzo na nich liczy. Według niej po wpuszczeniu muzułmanów ma spaść spożycie wieprzowiny.
Zwłaszcza, że z drugiej strony mamy postawę Krzysztofa Piątka, który po strzelonej bramce postanowił nie układać (jak to czyni zwykle) rąk w strzelające pistolety, bo jak powiedział "szanujemy wszystkich naszych przeciwników".
Jeśli zazwyczaj tak robi to chyba nie wszystkich szanuje?
Inny temat, ale chodzi o to samo, czyli drogę ku zezwierzęceniu.
A które to zwierzęta tak kazirodztwo preferują?
Wyjaśniał gdzieś, o co mu chodziło.
Tjaaa... Janusz zawsze musi wyjaśniać, bo nikt go nie rozumie. Oprócz gimnazjalistów i tych, którzy uważają, że świat zatrzymał się na XIX wieku.
Ale może oni woleli chłopców, a nie dziewczynki? W dodatku zajmujące się tym zawodowo.
To niech na necie ogłoszenia poprzeglądają, znajdą i chłopców.
Ale może być sytuacja, że ona ma 14, a on 16. No i podlega karze?
Toż mówiłem o granicy 15rż. a teraz z jakąś 14-stką wyskakujesz. Ale 16-latek to chyba nie odpowiada jak dorosły jeszcze, więc raczej daliby mu spokój.
Nie bój, nie bój, Środa (Magdalena) bardzo na nich liczy. Według niej po wpuszczeniu muzułmanów ma spaść spożycie wieprzowiny.
A Morawiecki liczy, że jak się pomodli to deszcz spadnie albo słońce wyjdzie no i ? Umiesz liczyć, licz na siebie.
O, a propos...
"To my jesteśmy spadkobiercami tamtych starożytnych Greków, Greków wolności, greckiej demokracji, dlatego właśnie bronimy konstytucji przed tymi, którzy chcą ją łamać"
Nie wiem czy "tak preferują" jest tu odpowiednie, ale z tego co wiem psy raczej nie mają z tym problemu. Ale zakładając, że żadne to by było bardzo ciekawe, bo by oznaczało, iż Hartman widzi siebie na niższym poziomie niż zwierzęta. I w sumie mógłbym się nawet z tym zgodzić patrząc po niektórych.
"To my jesteśmy spadkobiercami tamtych starożytnych Greków, Greków wolności, greckiej demokracji, dlatego właśnie bronimy konstytucji przed tymi, którzy chcą ją łamać"
No chyba, że to dotyczyło tylko grzeczności wobec Żydów, natomiast sami Żydzi nie muszą być grzeczni.
Re: Jak rzyć, panie premierze?
: pn cze 17, 2019 16:46 pm
autor: Koper
A co jest niegrzecznego w tym, że wyraził nadzieję, że Władmir Władimirowicz weźmie udział w obchodach?
Re: Jak rzyć, panie premierze?
: pn cze 17, 2019 18:49 pm
autor: Paweł Stroiński
W języku dyplomacji to wyrażenie oczekiwania prawie równe oficjalnemu zaproszeniu.
Re: Jak rzyć, panie premierze?
: wt cze 18, 2019 17:02 pm
autor: Koper
prawie...
Tymczasem wszystkim życzę Wszystkiego Najlepszego z okazji 70. urodzin Jarosława Kaczyńskiego. Oby miłościwie panujący Naczelnik dalej dzielnie walczył z wrogami, których sam wymyśla.
Re: Jak rzyć, panie premierze?
: wt cze 18, 2019 21:32 pm
autor: Paweł Stroiński
W eufemistycznym język dyplomacji niestety "prawie" nie robi wielkiej różnicy.
Re: Jak rzyć, panie premierze?
: śr cze 19, 2019 16:21 pm
autor: Koper
Nawet jeśli, to zrobił to dyplomatycznie, czyli innymi słowy: grzecznie.
W końcu, zgodnie z dowcipem, sztuka dyplomacji to powiedzieć komuś "spierdalaj" w taki sposób, by aż się cieszył na myśl o czekającej go podróży.
Re: Jak rzyć, panie premierze?
: pn cze 24, 2019 15:49 pm
autor: lis23
Morawiecki palną, że 500+ to taka polisa na życie, na dobry start dla dzieci po 18-stce - przez 18 lat rodzice mają zebrać 108 tysięcy zł i dać dziecku na 18 urodziny, na start, edukacje, itp.
Przecież to idzie miesięcznie na żarcie, papierosy, piwo, kredyty, itp.
Re: Jak rzyć, panie premierze?
: pn cze 24, 2019 17:35 pm
autor: swordfish
Zależy od horyzontu inwestycyjnego danego rodzica/opiekuna. Jeden inwestuje krótkoterminowo na najbliższą imprezę przy grillu z sąsiadami, a inny odkłada długoterminowo na samochód/mieszkanie/studia dla dziecka.
A co jest niegrzecznego w tym, że wyraził nadzieję, że Władmir Władimirowicz weźmie udział w obchodach?
Bo to nie przede wszystkim od woli Władimira zależy czy się pojawi na obchodach. Prezydenci powinni się nieco orientować w tych sprawach i wydaje mi się, że akurat prezydent Izraela się orientuje.
Nawet jeśli, to zrobił to dyplomatycznie, czyli innymi słowy: grzecznie.
W końcu, zgodnie z dowcipem, sztuka dyplomacji to powiedzieć komuś "spierdalaj" w taki sposób, by aż się cieszył na myśl o czekającej go podróży.
I Koper zadowolony, że jego kraj mają za nic. Dostał kopa w d. z bambosza zamiast z glana i się cieszy, a nawet tłumaczy, jakie to było przyjemne.
Bo to nie przede wszystkim od woli Władimira zależy czy się pojawi na obchodach. Prezydenci powinni się nieco orientować w tych sprawach i wydaje mi się, że akurat prezydent Izraela się orientuje.
Może też gamoń jak wielu innych i się nie orientuje?
Teraz nie tak łatwo o bystrego prezydenta.
I Koper zadowolony, że jego kraj mają za nic. Dostał kopa w d. z bambosza zamiast z glana i się cieszy, a nawet tłumaczy, jakie to było przyjemne.
Ja dostałem? A to ja organizuję jakieś rocznice czegoś tam i mam problem, bo ktoś by chciał, żeby ktoś inny tam był zaproszony? To ja wrzeszczę, że wstaję z kolan?
Poza tym facet wyraża nadzieję, że na obchodach będzie prezydent kraju, którego Armia de facto wyzwoliła ten obóz (czy to się komuś podoba czy nie) - po mojemu dość logiczne. Właściwie to nasi powinni sami wpaść na to by Władimira zaprosić, a może nawet takowe zaproszenie wysłali, tego nie wiem. Zaprawdę nie widzę powodów do bólu dupy o ten fakt.
Poza tym naprawdę to jest największy problem tego kraju?
A nie, że rządzący co rusz robią laskę Amerykanom na przykład? Albo namiestnikom watykańskim?
Już nie wspomnę, że rodzimi politycy swój kraj mają za nic, to co oczekiwać, że inni mają mieć w poważaniu...
Re: Jak rzyć, panie premierze?
: śr cze 26, 2019 17:24 pm
autor: lis23
Jak to jest z tym dzisiejszym wyrokiem TK?
Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę, że przepis Kodeksu wykroczeń przewidujący karanie za umyślną, bez uzasadnionej przyczyny, odmowę świadczenia usług jest niekonstytucyjny. Wniosek do TK w tej sprawie wyniknął m.in. na kanwie odmowy druku plakatów LGBT z powodów religijnych. Wniosek do TK w tej sprawie w grudniu 2017 r. skierował prokurator generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
To oznacza, że teraz każdy będzie mógł odmówić świadczenia usługi, tłumacząc się wiarą w Boga? Czy może źle interpretuję ten wyrok?
Re: Jak rzyć, panie premierze?
: śr cze 26, 2019 18:08 pm
autor: Koper
A dlaczego tylko wiarą w Boga? Każdy pretekst może być dobry. Jeśli poglądy pana Ziobro są sprzeczne z Twoimi wartościami to możesz odmówić mu sprzedaży chleba, no bo jak on tego chleba się nawpierdala, to będzie mieć siły, by swoje poglądy wcielać w życie, co będzie niezgodne z Twoim światopoglądem.
Nie zauważasz postępującej degrengolady? Przykład:
