Jak rzyć, panie premierze?

[Koper]

Ale tak normalnie podpisał przy biurku czy znowu na jakimś peronie akurat przechodził i ktoś ustawę położył to wziął i podpisał?

[lis23]

Wczoraj bardzo się cieszył, że Zjednoczona Prawica się nie rozpadła i że doszło do porozumienia - przy okazji, chwalił się, że to On "załatwił" to, co najlepsze: 500+, obniżenie wieku emerytalnego, reforma oświaty, 13 emerytura, 14 emerytura, reformy sądownictwa, itp.
Możemy się trochę śmiać z porównań do Gwiezdnych Wojen ale na Węgrzech, idol Kaczyńskiego, Orban jest już jak Wielki Kanclerz Palpatine, bo rządzi krajem za pomocą dekretów i bez porozumienia z Parlamentem, dzięki pandemii wirusa.

[Koper]

Wczoraj bardzo się cieszył

Mało rozgarniętym to wiele do radości nie trzeba.

[lis23]

Tak jak mówiłem, czego się z Kaczyńskim nie spisze, to nie istnieje - właśnie trwa narada w siedzibie PIS, żeby jednak wykorzystać ustawę popartą przez Gowina i zorganizować wybory pocztowe 23 maja ...

[qnebra]

Tak jak mówiłem, czego się z Kaczyńskim nie spisze, to nie istnieje - właśnie trwa narada w siedzibie PIS, żeby jednak wykorzystać ustawę popartą przez Gowina i zorganizować wybory pocztowe 23 maja ...

Ciekawe jakie to będą nastroje u Gowina, jak się okaże że został w biały dzień, samo południe, publicznie spoliczkowany i upokorzony przez swego koalicjanta.

[lis23]

Pawłowicz napisała, że jest przesilenie w rządzie, wybory mogą się odbyć 23 maja, a rząd będzie prawdopodobnie mniejszościowy i żeby się modlić za Polskę. Interia pisze też o tym, że Morawiecki może się podać do dymisji.
Ponoć TVP ma spójną narrację: rząd broni demokracji i Konstytucji i chce przeprowadzić wybory prezydenckie, opozycja w tym przeszkadza i śladem Jaruzelskiego chce wprowadzić stan wojenny ...
Pewnie chodzi o to, że Sąd Najwyższy wcale się nie kwapi do tego, żeby uznać te jutrzejsze wybory za nieważne i Kaczyński się przestraszył i prze do wyborów jak najszybciej.

[Koper]

Bohaterowie z PiS dzielnie walczą z problemami, które sami tworzą.

[lis23]

Szef PKW mówił właśnie, że Senat zbyt długo procedował ustawę i dlatego wybory nie mogły się odbyć.
Dziennikarze twierdzą, że Kaczyński jest wściekły, bo Gowin przekroczył cienką czerwoną linię, rozmawiając z wrogiem, czyli z PO i z PSL em, dodatkowo PIS i niektórzy dziennikarze uważają, że opozycja oszukała Polaków, bo nie chodziło o przełożenie wyborów na bezpieczny czas, tylko o to, żeby się one nie odbyły w maju, a teraz oskarżają Rząd o to, że wybory się nie odbyły 10 maja.
Niektórzy twierdzą też, że skoro możemy chodzić do sklepów i stoimy w kolejkach, to możemy też iść na normalne wybory, nie korespondencyjne.

[qnebra]

Ogólnie przekaz z Komitetu Centralnego jest trochę, powiedzmy, lekko chaotyczny ostatnio.

[swordfish]

Ostatni dziwne rzeczy się dzieją. Opozycja gra na chaos i anarchię. Nadal nie ma wytycznych opozycji, kto ma konstytucyjnie pełnić funkcję prezydenta od 6 sierpnia. Chcą tylko przełożyć wybory na termin bliżej nieokreślony. Ale czy Duda ma pozostać na swoim stanowisku, czy wejść Marszałek, czy ktoś inny? Nie wiadomo. Chyba, że czekają, aż skończy się 1. kadencja Dudy i zaczną krzyczeć, że wszystko co podpisuje prezydent po 6 sierpnia jest nielegalne i niezgodne z konstytucją.
Do tego SN nie może wybrać kandydatów na I prezesa. Sędziowie także czują się dobrze w chaosie. "Czy sala była dezynfekowana?" - pyta sędzia bez maseczki i bez rękawiczek. Grają celowo na zwłokę.
I jeszcze strajk przedsiębiorców. Na zawołanie Pawła Tanajno zgłosił się KOD i Konfederacja. Korwin-Mikke idzie w parze z Andrzejkiem od Krzyża. Grzegorz Braun konsekwentnie nie używa maseczek (nie ma jej w Sejmie, nie ma jej na ulicy). Braun mianuje wszystkich uczestników strajku swoimi asystentami społecznymi. Chyba walczy o miejsce na trybunie ludowej obok Tanajno. Czekam, aż TVN24 zaprosi Brauna do siebie. Czy przyjmie zaproszenie od "telewizji gadzinowej" (takie określenie użył już wiele lat temu)? TVN24 powinna przyklaskiwać działaniom Konfederacji i narodowców, bo podkręcają atmosferę społeczeństwa w pożądanym przez ich kierunku. Idziemy ku chaosowi. Rząd PiS i Duda powinni podać się do dymisji. Ale czy wtedy nie mielibyśmy problemów, że muszą jeszcze szybko odbyć się nowe wybory parlamentarne?

[lis23]

Na jaką anarchię gra opozycja?
Przypomnę, że wystarczyło ogłosić stan klęski żywiołowej TYLKO w Biebrzańskim Parku Narodowym i zgodnie z Konstytucją, wybory by się nie odbyły, więc to Rząd nie wypełnił swoich Konstytucyjnych obowiązków, a nie opozycja. Na dodatek, Rząd drukował pakiety wyborcze i karty do głosowania bez pieczątki PKW i teraz, PIS chce te wadliwe karty wykorzystać w nowych wyborach, co nie jest zgodne z prawem. Ja od początku uważałem, że albo wprowadzamy stan klęski i robimy wybory gdzieś w listopadzie, albo zmieniamy Konstytucję i przesuwamy wybory o rok, ale nie o dwa, jak chciał Gowin, bo to za długi okres.

Jest ciekawy sondaż odnośnie wczorajszych 'wyborów" z którego wynika, że choć Duda dostałby 45% to nie wygrałby w pierwszej turze, a drugi z 19% byłby Hołownia. Wygląda więc na to, że aby pokonać urzędującego Prezydenta, Kamysz, Kidawa i Biedroń musieliby poprzeć Hołownię - chyba, że Budce udałoby się namówić Tuska do kandydowania ale tam nie tylko Sam Tusk jest na nie, co jego zona i córka.

[swordfish]

Sprawdź Lisu jeszcze przekaz opozycji i TVN24, kto ma pełnić obowiązki Prezydenta RP po 6 sierpnia, tak, aby było to zgodne z Konstytucją.

[qnebra]

W razie śmierci/rezygnacji/skazania Prezydenta obowiązki te pełni Marszałek Sejmu, Senatu gdy Sejmu nie może lub się coś stanie, który wyznacza termin wyborów maksymalnie 14 dni po powstaniu próżni na stanowisku. Termin ma wypadać w ciągu 60 dni od daty wyznaczenia, a dokładniej w tym zakresie. Tyczy się to wszelkich wakatów na tym stanowisku.

Art. 128 Konstytucji RP, jeżeli chodzi o podstawę prawną.

[swordfish]

Zgadza się. Na razie obecny Prezydent RP nie opróżnia stanowiska. Kto ma konstytucyjnie pełnić obowiązki Prezydenta RP po 6 sierpnia?

[Paweł Stroiński]

PKW twierdzi, że Witek ma 14 dni od czasu nieodbytych wyborów, czyli od wczoraj.