Wraith pisze:Znam to wyrażenie, ale nadal chyba nie kumam. Chodzi o to, że Gort jest uosobieniem durnych przepisów, a my je powstrzymujemy od siania zniszczenia?
Jeśli cię to pocieszy to ja też nie kumam, moim zdaniem kontekst jest dokładnie odwrotny od zamierzonego
Z drugiej strony wystarczyło rzucić okiem na naszych protestujących gimnazjalistów, ob-label-owane wdzianka,
na twarzach niejednokrotnie maski stanowiące własność intelektualną bodajże WarnerBross,
pewnie po skończonym proteście skoczyli do McDonald'sa i popili CocaColą,
więksi rebelianci zszamali Burger Kinga i przepłukali usta Pepsi,
co wskazuje na to, że ogólnie niespecjalnie kumają przeciw czemu protestują
Ps. Kronikarski obowiązek: SOPA i PIPA wydają się być martwe w zaproponowanej formie, Krzemowa Dolina zabiła Zombie Hollywood pierdnięciem, zobaczymy jak sobie obie strony poradzą z pewnym konfliktem interesów w przestrzeni ACTA, zapewne dojdą do porozumienia, wszak strzygą dokładnie te same barany