Strona 1 z 2

Transformers czyli muzyczna szmira czy niedoceniony przełom?

: sob sie 14, 2010 18:54 pm
autor: bladerunner
Wypowiedzi, niektóre Adama Krysińskiego:


''wersja complete bez sfx to prawie geniusz...''

''Oryginalność... Odwieczny dylemat przy ocenie i odbiorze płyt. Jabłoński, owszem popełnił tu podobno aż nieprzyzwoite plagiaty, ale ponieważ nie siedzę w dokonaniach MV, powiem że score ten bardzo mi się podoba. Kawałek 12 oczywiście miażdży ;-) Ocena na płycie jak i w filmie taka sama.''

Wypowiedź Mysterego:

''Dwa lata się przekonywałem do tej muzyki i ostatnimi czasy wreszcie się przekonałem. Kiedyś niebotyczny gniot, teraz świetna płyta do której często zdarza mi się wracać, 4/5.''

Myster i Ty nie lubisz Wolverine'a :D

To w końcu jak Szmira czy jednak bardzo dobry score?.

Bo dla mnie to Transformersi byli niebotycznym gniotem, a teraz odrobinę zmieniam zdanie o Jabłońskim . Koszmarrru ciag dalszy :)

: sob sie 14, 2010 19:00 pm
autor: Mystery
Wolę mój komentarz z fm.pl :)

"Pała za oryginalność zasłużona, aczkolwiek całość odbiera się całkiem dobrze. Może dlatego, że gdzieś to się już wszystko słyszało. Potencjał jaki dawał film na muzyczne go opisanie uważam za niestety stracony. Żeby tak Powell zabrał się za muzykę do drugiej części - nie miał bym nic przeciwko :)"

A co do scoru, to chyba każdy przyzna, że jest tam kilka naprawdę przebojowych tracków :wink:

: sob sie 14, 2010 19:02 pm
autor: bladerunner
Mystery Man pisze:Wolę mój komentarz z fm.pl :)

"Pała za oryginalność zasłużona, aczkolwiek całość odbiera się całkiem dobrze. Może dlatego, że gdzieś to się już wszystko słyszało. Potencjał jaki dawał film na muzyczne go opisanie uważam za niestety stracony. Żeby tak Powell zabrał się za muzykę do drugiej części - nie miał bym nic przeciwko :)"

A co do scoru, to chyba każdy przyzna, że jest tam kilka naprawdę przebojowych tracków :wink:
Niezły komentarz, mnie się bardzo podoba Optimus :) a Tobie?

: ndz sie 15, 2010 18:05 pm
autor: Koper
Temat w sam raz na offtop bo przecież wiadomo, że nieposiadające jakiejkolwiek oryginalności Transy Jablonsky'ego przełomem być nie mogły, więc zostaje - szmira. :P

: ndz sie 15, 2010 18:06 pm
autor: bladerunner
Koper pisze:Temat w sam raz na offtop bo przecież wiadomo, że nieposiadające jakiejkolwiek oryginalności Transy Jablonsky'ego przełomem być nie mogły, więc zostaje - szmira. :P
hehe w sumie na to wychodzi. Zrobiłem to widocznie nieświadomie :)

: śr sie 18, 2010 16:14 pm
autor: Koper
Chyba u Wawrzyńca na urodzinowej imprezie. ;)

: śr sie 18, 2010 18:00 pm
autor: Adam
Wawrzek z tym Hansem jest normalnie nie do zajebania :D identyko jak obrońcy krzyża z tym krzyżem :D

: śr sie 18, 2010 18:03 pm
autor: bladerunner
Adam Krysiński pisze:Wawrzek z tym Hansem jest normalnie nie do zajebania :D identyko jak obrońcy krzyża z tym krzyżem :D
dałem wczoraj na playliste wszystkie Hansa tzw Gwoździe :D po czym stwierdziłem, że Incepcja to mocno średni score. Więc 2,5 i ''Wawrzyniec Epic Fail'' :D

: śr sie 18, 2010 21:13 pm
autor: Adam
żeby to pierwszy raz :)

: śr sie 18, 2010 21:53 pm
autor: Koper
Oj tam, przecież wszyscy znamy

I PRAWO WAWRZYŃCA

Każdy kolejny nowy soundtrack Zimmera to dzieło doskonałe

: śr sie 18, 2010 22:24 pm
autor: bladerunner
Koper pisze:Oj tam, przecież wszyscy znamy

I PRAWO WAWRZYŃCA

Każdy kolejny nowy soundtrack Zimmera to dzieło doskonałe
No, ale to jest chore nie :?

Ja tam powoli się zaczynam nawracać dzieki temu forum :), a jestem na nim krócej chyba niż Wawrzyniec :?

: śr sie 18, 2010 23:25 pm
autor: DanielosVK
bladu pisze:Ja tam powoli się zaczynam nawracać dzieki temu forum
Z HGW też? :P

: śr sie 18, 2010 23:51 pm
autor: bladerunner
DanielosVK pisze:
bladu pisze:Ja tam powoli się zaczynam nawracać dzieki temu forum
Z HGW też? :P
Zacząłem od niekupowania wszystkich płyt z napisem Hans Zimmer :) Nieźle jak na początek musisz przyznać :D

z HGW potrzebuje więcej czasu :)

: czw sie 19, 2010 08:04 am
autor: Adam
Koper pisze:Oj tam, przecież wszyscy znamy I PRAWO WAWRZYŃCA

Każdy kolejny nowy soundtrack Zimmera to dzieło doskonałe
i to już nie jest śmieszne :? toż to jak fanboje gosi andrzejewicz - przekonani o doskonałości i nieskazitelności twórczej swojej idolki..
bladerunner20 pisze:Zacząłem od niekupowania wszystkich płyt z napisem Hans Zimmer :) Nieźle jak na początek musisz przyznać :D
Wawrzyniec to ma takiego pecha że przecież nawet Aniołów nie można było nigdzie kupić u nas .. LOL.. i trzeba było do Berlina jechać i dawać 20E.. LOL

: czw sie 19, 2010 15:09 pm
autor: Bucholc Krok
Cisza długo nie trwała. :)