Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Koprze, ale konkurencji tak naprawdę jak dotąd mocnej nie ma. Dlatego piszę "wciąż". Jasne, można w ciemno obstawiać, kto go może wygryźć na ostatniej prostej sezonu w okolicach listopada-grudnia, ale jak dotąd obfitość i porządny poziom prac Powella zasługuje na uznanie.

Marek Łach pisze:Jasne, można w ciemno obstawiać, kto go może wygryźć na ostatniej prostej sezonu w okolicach listopada-grudnia,

już nie bądź taki skromny tylko napisz że to nazwisko Arnolda

A Arnold to co po za "Narnią" w tym roku tworzy jeśli można spytać?

nic więcej już nie musi robic

Powell, póki co, to w tym roku numer 1.

Marek Łach pisze:Jasne, można w ciemno obstawiać, kto go może wygryźć na ostatniej prostej sezonu w okolicach listopada-grudnia

Nie ma co obstawiać, wiadomo, że pod koniec roku wyjdzie masa filmów pod Oscary, więc trzeba spokojnie czekać a nie się podniecać jak banda fanbojów.

No a niby ileż to filmów pod Oscary miał Young, który o mały włos nie wygrał u nas w ostatnich filmmuzach? Praktycznie żadnego. A Powell ma już chociażby tego HTTYD, który zapewne będzie nominowany jako animacja.

Koper pisze:Nie ma co obstawiać, wiadomo, że pod koniec roku wyjdzie masa filmów pod Oscary, więc trzeba spokojnie czekać a nie się podniecać jak banda fanbojów.

W sumie tak, Desplat nas przecież jeszcze zaleje

Marek Łach pisze:A Powell ma już chociażby tego HTTYD, który zapewne będzie nominowany jako animacja.

No i?:P

Ludzie skończcie z tymi fanboyami. Ja tam żadnym WIELKIM fanem Powella nie jestem, ale obiektywnie jestem w stanie stwierdzić, że w tym roku prezentuje naprawdę bardzo dobry poziom i nie schodzi poniżej pewnych standardów. I dlatego też uważam, że można się pokusić o stwierdzenie, że to jego rok.

Mystery Man pisze:W sumie tak, Desplat nas przecież jeszcze zaleje

noo wyleje się kupa z tojtoja na ulice..

Wawrzyniec pisze:Ludzie skończcie z tymi fanboyami. Ja tam żadnym WIELKIM fanem Powella nie jestem, ale obiektywnie jestem w stanie stwierdzić, że w tym roku prezentuje naprawdę bardzo dobry poziom i nie schodzi poniżej pewnych standardów. I dlatego też uważam, że można się pokusić o stwierdzenie, że to jego rok.

Fanboju, zauważ że jesteśmy w połowie roku!!! To tak jakby przyznawać tytuł mistrzowski w ekstraklasie po rundzie jesiennej.

Koper pisze:No i?:P

No i to, że to JUŻ jest film pod Oscary, więc będzie mocną konkurencją dla innych oscarowych ścieżek z końcówki sezonu.

Adam Krysiński pisze:

Mystery Man pisze:W sumie tak, Desplat nas przecież jeszcze zaleje

noo wyleje się kupa z tojtoja na ulice..

Bez przesady. Ghost Writera już na koncie ma, do tego Potter, Tree of Life i parę innych, wiec niech Powell cieszy się póki może

Marek Łach pisze:No i to, że to JUŻ jest film pod Oscary, więc będzie mocną konkurencją dla innych oscarowych ścieżek z końcówki sezonu.

Ale co to ma do bycia kompozytorem roku?