Genialny to przesada, ale rzeczywiście jest to dobra rzecz, może nie najbardziej oryginalna, ale w jakiś sposób unikalna i ratująca OST do mrocznego rycerza przed totalna porażką. Ciężko się tego może słuchac, owszem, ale pomysł na ten utwór jest naprawdę fajnie wpisany w rzeczywistość filmu Nolana - lubię muzykę, w której czuć swego rodzaju "konceptualność", która podporządkowana jest pewnej idei. Ma swoje wady ten utwór, ale pisanie, że jest on słaby, dlatego że nie lubi się elektroniki i od Zimmera woli się Williamsa jest trochę niepoważnebladerunner20 pisze:,,Why so serious'' genialny utwór, aż ta elektronika. Właśnie o to chodzi, dla Pana jest nudą, a dla mnie bardzo dobrą kompozycją. Co było by gdyby wszystkim nam podobały się te same scory? to była by dopiero Nuda !!
Reszta soundtracku do wyrzucenia, ale nad Why So Serious warto się zatrzymać.
Tylko sam nie wiem, czy nie lepszym miejscem do dyskusji, debaty na ten temat nie byłby mój wątek o "MV/RCP" i wszystkim co z tym związanym? Tak, aby zachować jakiś porządek 
