No właśnie.. europejska klientela ma prawo czuć się wydmuchana. Podobnie było np. z reedycją Obliviona (cośtam anniversary?), która w USA wyszła w jakiejś części w metalowym pudełku.Templar pisze:Europejskie, amerykańskie ma jeszcze soundtrack i monetę.
Tyle, że obecnie kolekcjonerka w USA kosztuje minimum ok. $300, europejska chodzi na brytyjskim eBayu po jakieś 120 funtów, a mi się udało dorwać na Allegro za 350zł, nówka, w folii.
Ja dałem ok. 280zł.

W grze zawsze to lepiej moim zdaniem. Jakiś wartościowy dodatek do zestawu.A soundtrack to i tak tylko te wydanie 1CD z wybranymi utworami, a osobno można kupić pełne wydanie na 2CD za 20 euro.
No to może tylko w tej kolekcjonerce, a resztę olali.Kolekcjonerka też u nas była wydana, opakowanie zarówno kolekcjonerki, jak i też zwykłego wydania jest po angielsku, także nic nie sugeruje, żeby miało się różnić od tego z UK.