Fifa 2006 World Cup

Dla forum FilmMusic.pl Offtop jest źródłem sukcesu. Złotą żyłą. Dlatego stworzyliśmy specjalne miejsce wypowiedzi utrzymanej w tonie, delikatnie mówiąc, luźno-frywolnym. Wszystko co uznane zostanie za Offtop trafiać będzie tutaj.
Wiadomość
Autor
Marcin Bensz
Gość od wnoszenia fortepianu
Posty: 97
Rejestracja: wt maja 31, 2005 12:20 pm

#61 Post autor: Marcin Bensz » ndz cze 11, 2006 12:02 pm

Teraz mam mały dylemat...

Otóż w piątek, zanim nasi reprezentanci pogrążyli się w chaosie podczas meczu z Ekwadorem, a także w dni poprzedzające to wydarzenie, wraz z kumplami poczyniliśmy małe przygotowania w związku z mistrzostwami:

Wypożyczyliśmy tuner TV do PCeta, załatwiliśmy antenę, aby nie mieć żadnych problemów z odbiorem transmisji obu piątkowych spotkań, a także udało nam się załatwić projektor, co pozwoliło nam na komfortowe, wielkoekranowe cieszenie się z mistrzostw.

O ile pierwszy mecz Niemcy - Kostaryka wzbudził w nas jeszcze większą niecierpliwość na występ naszych, to o tyle mecz, na który czekaliśmy tyle czasu - już nie.

Każdy z nas miał ze sobą po skrzynce piwa (na każdy gwizdek sędziego), które zamiast opijać radość przemieniło się w zapijanie goryczy. ;-)

A dylemat jest taki: czy warto znowu robić tego typu przygotowania przed środowym meczem z Niemcami... Teraz wszyscy razem zastanawiamy się, czy warto znowu latać po znajomych i wypożyczać sprzęt. Chyba jednak nie. :-|

Mefisto

#62 Post autor: Mefisto » ndz cze 11, 2006 15:05 pm

Thedues pisze:Najlepszym zawodnikiem jak dla mnie był Smolarek i o dziwo Boruc, którego tak bardzo krytykowałem.
z całym szacunkiem nie zgodzę się - to on popełnił duże błędy, bo wpuścił 2 gole, które były do obrony

a co do wypożyczania sprzętu to myślę, że warto dla innych meczy - te wczorajsze były miodzio :D

Marcin Bensz
Gość od wnoszenia fortepianu
Posty: 97
Rejestracja: wt maja 31, 2005 12:20 pm

#63 Post autor: Marcin Bensz » ndz cze 11, 2006 16:03 pm

Mefisto pisze:a co do wypożyczania sprzętu to myślę, że warto dla innych meczy - te wczorajsze były miodzio :D
Prawda, prawda! Zwłaszcza ten ostatni - to był dopiero spektakl! Akcja za akcją, a pod sam koniec serducho mi tak łomotało, że zacząłem myśleć, że zaraz mi wyskoczy ;-) Kibicowałem Wybrzeżu Kości Słoniowej - szkoda, że przegrali, bo mecz był bardzo wyrównany! :-)

Z dzisiejszych meczy to najciekawszy właśnie leci w tej chwili - ładna akcja Holendrów i już 1 : 0. Z tej grupy chciałbym, aby wyszła Holandia i Wybrzeże - i poza naszymi, tym dwóm zespołom kibicuję. :-) Ah... No tak zapomniałem: Jeszcze Trynidadowi i Tabago :-P

Awatar użytkownika
Thedues
Site Admin
Posty: 299
Rejestracja: śr lip 13, 2005 12:52 pm
Lokalizacja: Kraków(9miesiecy w roku:D)
Kontakt:

#64 Post autor: Thedues » ndz cze 11, 2006 18:00 pm

Z całym szacunkiem... to nie miał szans przy żadnej z bramek. Nie stał jak kłoda przy zadnej próbował wybronić nie udało się. Pierwsza bramka to precyzyjny strzła głowa w róg bramkowy. Rzadko się zdarza aby bramkarz wyjmował takie piłki. Przy drugiej to był bez najmniejszych szans....
psychiczny redaktor & admin portalu filmmusic.pl

Mefisto

#65 Post autor: Mefisto » ndz cze 11, 2006 23:20 pm

to chyba oglądaliśmy inne mecze :|

bramka nr 1: gdyby stał po środku bramki, to śmiało mógłby wybić, a tak zabrakło mu centymentrów wielu do piłki
bramka nr 2: poślizgnął się, wobec czego podparł się jedną ręką, a miał szansę na wyjęcie piłki wprost spod nóg zawodnika
I moim zdaniem Dudek, który ma większe doświadczenie (i chyba jest wyższy do tego zdaje się) dałby radę

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26539
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#66 Post autor: Koper » ndz cze 11, 2006 23:38 pm

Mefisto, mam pytanie. Grałeś kiedyś w piłkę? Bo z Twoich ocen wpuszczonych bramek mógłbym wywnioskować, że chyba nie.

Przy golu nr 1 Boruc stał tam gdzie stać powinien, czyli blisko tego słupka, z której strony była akcja. Przy strzale głową z tak bliska miał nikłe szanse na obronę, a Dudek wcale nie jest wyższy, tylko chudszy :P ale do tej piłki i tak by nie sięgnął pewnie, zresztą mógłby mieć ręce jak orangutan - i tak by nie zdążył zareagować.

Przy golu nr 2 Boruc się poślizgnął?? Że niby kiedy? Przy dwóch na jednego bramkarz nie ma ŻADNYCH szans o ile napastnicy zrobią wszystko jak trzeba. Gram na małych boiskach, na dwa razy mniejsze bramki i tam taka klepka 2 na bramkarza zdarza się wcale nie rzadko. Jeśli wszystko jest zrobione jak trzeba, to nawet na małe bramki golkiper nie ma nic do powiedzenia. A co dopiero przy bramce ponad 7-metrowej.

Boruc nie popełnił błędu - obrona wprost przeciwnie.

Mefisto

#67 Post autor: Mefisto » pn cze 12, 2006 00:25 am

grałem i żeby Cię pocieszyć powiem Ci, że właśnie najczęściej jako bramkarz/obrońca, więc wiem co mówię.
Gol nr 1: owszem zgodzę się, ale ja akurat takie ustawienie w tym wypadku uważam za mało optymalne - jak człowiek stoi na środku ma większe szanse aby zareagować w obie strony równie dobrze, chyba że widać konkretne zagrożenie na dany słupek. W tej sytuacji widać było, jak wyszło.
Gol nr 2: na powtórce widać od razu, że próbował (akurat trafnie) powstrzymać drugiego zawodnika (nie oszukujmy się - ta akcja Ekwadorczyków była akurat bardzo wolna) i na trawie lekko się przejechał, więc podparł się ręką.
Nie mówię, że grał fatalnie, ale nadal twierdzę, że Dudek poradziłby sobie lepiej i tyle.

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26539
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#68 Post autor: Koper » pn cze 12, 2006 00:36 am

E, tam. Dudek nic by Polakom nie pomógł. Do wymiany była za to na pewno połowa piłkarzy z pola, no i przede wszystkim PORYPANA taktyka Janasa.

Ale jak (czy raczej: kiedy) "nasi" odpadną, to chociaż będzie można z czystym sumieniem kibicować Argentyńczykom, Holendrom, czy co kto lubi. :)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26539
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#69 Post autor: Koper » pn cze 12, 2006 00:39 am

I jeszcze jedno:
Mefisto pisze:nie oszukujmy się - ta akcja Ekwadorczyków była akurat bardzo wolna
Jeśli w istocie była tak wolna, jak piszesz, to dlaczego nie nadążyli za nią nasi obrońcy? Byli akurat na światowym zjeździe ślimaków? ;)

Mefisto

#70 Post autor: Mefisto » pn cze 12, 2006 01:05 am

wiesz, to że obrona i cały zespół spali, to inna bajka - a ta akcja, w porównaniu oczywiście do innych w tym meczu, w tym pierwszej bramki, była dość wolna, tak jakby Ekwadorczycy nie mogli się do końca zdecydować kto będzie strzelał i co zrobić z piłką (co nasi kontemplowali całe 80 minut) ;)
a czy Dudek by pomógł - no cóż, jeśli by obronił to pomógłby bardzo, bo byłby remis (to oczywiście gdybanie) - a jak ważny jest dobry bramkarz udowodnili niedawno Holendrzy i Angola :)

Awatar użytkownika
Thedues
Site Admin
Posty: 299
Rejestracja: śr lip 13, 2005 12:52 pm
Lokalizacja: Kraków(9miesiecy w roku:D)
Kontakt:

#71 Post autor: Thedues » pn cze 12, 2006 12:06 pm

Mefisto pisze:to chyba oglądaliśmy inne mecze

bramka nr 1: gdyby stał po środku bramki, to śmiało mógłby wybić, a tak zabrakło mu centymentrów wielu do piłki
bramka nr 2: poślizgnął się, wobec czego podparł się jedną ręką, a miał szansę na wyjęcie piłki wprost spod nóg zawodnika
I moim zdaniem Dudek, który ma większe doświadczenie (i chyba jest wyższy do tego zdaje się) dałby radę
Najwidoczniej:P

Bramka nr1: Boruc stal tam gdzie powinien zresztą wystarcz zobaczyć powtórki. Zrobił co mógł rzucił się za piłka ale precyzyjny strzła głowa w długi róg to bramkarz nie ma zawiele do powiedzenia. Nie wiem jak ogladałeś ten mecz bo wydawało mi się iz Boruc miał kilka centymetrów aby wybić piłke.

Bramka nr2: Klasyczna wymiana piłek wyjście dwoma napastnikami na czystą pozycje... A bramkarz....?!?! Jedyne co może to poprosić o to aby rywal strzlelił w niego albo oni sam przestrzelil.

Dudek nie pokazał by nic lepszego. Biorąc pod uwagę, że nie gra w klubie przez cały sezon to nie widzę tutaj aby mógł pomóc drużynie. Już w korei pokazał jaki z niego świetny bramkarz. Także nie siejmy propagandy przeciwko bramkarzowi bo jemu akurat nie można nic zarzucić.

P.S. ja tez gram jako bramkarz w Halowej lidze i takie sytuacje zdarzają sie często i jak mówi koper bramkarz szans nie ma... Chyba ze zawodnicy ewidetnie pomylą się... na bramce 7 metrowej tylko amatorzy nie strzelają takich goli a nie uczestnicy WC.
psychiczny redaktor & admin portalu filmmusic.pl

Mefisto

#72 Post autor: Mefisto » pn cze 12, 2006 13:56 pm

Thedues pisze:Zrobił co mógł rzucił się za piłka ale precyzyjny strzła głowa w długi róg to bramkarz nie ma zawiele do powiedzenia. Nie wiem jak ogladałeś ten mecz bo wydawało mi się iz Boruc miał kilka centymetrów aby wybić piłke.
mecz oglądałem jak każdy z zażenowaniem ;) A bramkarz nie miał nic do powiedzenia, bo on bronić ma :P
Bramka nr2: Klasyczna wymiana piłek wyjście dwoma napastnikami na czystą pozycje... A bramkarz....?!?! Jedyne co może to poprosić o to aby rywal strzlelił w niego albo oni sam przestrzelil.
moim zdaniem była szansa, żeby wyjąć piłkę spod nóg tego drugiego zawodnika (który ostatecznie strzelił) i do tego dążył zdaje się Boruc, ale nie udało się
Także nie siejmy propagandy przeciwko bramkarzowi bo jemu akurat nie można nic zarzucić.
nie sieję propagandy, bo też uważam, że zagrał ok, ale też i nie zachwycił
na bramce 7 metrowej tylko amatorzy nie strzelają takich goli a nie uczestnicy WC.
nasi jakoś nie potrafili :D

Awatar użytkownika
Łukasz Wudarski
+ Sergiusz Prokofiew +
Posty: 1326
Rejestracja: czw kwie 07, 2005 19:41 pm
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

#73 Post autor: Łukasz Wudarski » pn cze 12, 2006 15:23 pm

Panowie prawda jest taka że choćby grał Franek, Dudek i pies wie kto jeszcze i tak byśmy smary dostali.

Jak się ma takie niedobory wydolnościowo-mentalne (ach to inteligentne rozgrywanie piły na środku boiska), a do tego debila na ławce trenerskiej, to nigdy nie będzie się wygrywać. Dopóki Janasa smalącego 10 pacek dziennie rupiecia) nie zastąpi człowiek spoza układu, prawdziwy fachowiec to nasi bedą grali tak jak zagrali z Ekwadorem, a ja na znak buntu bedę kibicował przeciwnikom.

BTW jestem za Trynidadem. Poza Ato Boldonem mają teraz i reprezentację w nogę, od któej nasze muły powinni się uczyć ambicji.
Why So Serious !?

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26539
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

#74 Post autor: Koper » pn cze 12, 2006 17:31 pm

Trynidad Rulez! :D Tobago also rulez! :D

A nasza kadra coraz bardziej zaczyna przypominać (styl gry i wyniki) Amikę Wronki z pamiętnego sezonu w p. UEFA, co wszyscy ich lali (nawet jest Skorża i fizjolog, podobno fatalny). Tylko brakuje Burkhardta na bramce. :D

Marcin Bensz
Gość od wnoszenia fortepianu
Posty: 97
Rejestracja: wt maja 31, 2005 12:20 pm

#75 Post autor: Marcin Bensz » pn cze 12, 2006 18:02 pm

Czy ktoś z Was oglądał mecz Australii z Japonią? To dopiero była wola walki ze strony Australijczyków.

ODPOWIEDZ