No więc,tak ...
nie jest źle a nawet trochę lepiej niż myślałem

no ale nic wybitnego to to nie jest / zresztą,tak jak myślałem / ani to nie " Gladiator ' ani " Królestwo Niebieskie " bo i kompozytor nie tego pokroju / choć soundtrack ten podoba mi się dużo bardziej od ostatnich dokonań HGW - sorry

/
Zaletą tych wymienionych prac było to ze kompozytorzy przemycili do nich dużo elementów folkowych,etnicznych,ciekawe instrumentarium i sporo wokalu - Robin Hood na tym tle wypada bardzo ... sterylnie?,syntetycznie? - chociaż kompozytor stara się wpleść w całość trochę folkowego instrumentarium to ta syntetyka trochę przesłania całość i odnosi się wrażenie że średniowiecze było nieciekawe muzycznie

- wadą jest też krótki czas trwania utworów,niektóre z nich mogłyby być dłuższe i bardziej rozbudowane / np. " Fate Has Smiled Upon Us " / a niektóre można by połączyć w jedną całość.
Mimo niedociągnięć zaletą całości jest słuchalność - jest mało nudy / najmniej przypadł mi do gustu utwór: " John Is King " /,podoba mi się też muzyka akcji / np. " Siege " / i ogólnie słucha się tego nieźle - może wyjdzie gdzieś kiedyś jakiś bottleg lub complete bo na pewno nie jest to całość muzyki z filmu który trwa ok.150 minut / brakuje mi tu utworów z oblężenia Francuskiego zamku /,może wtedy poznamy więcej ciekawych momentów z tej pracy?
A jak na razie,wypada czekać na sam film / już w piątek

/,ogólnie cieszę się że muzyka nie jest takim niewypałem jak to niektórzy przewidywali ale mogłoby być lepiej

Jak dla mnie,taka niepełna czwórka za całość
