Fifa 2006 World Cup

Wiadomość

Thedues · #46 Post autor: **Thedues** » ndz cze 04, 2006 12:00 pm

Wrażenia po meczu POLSKA-CHORWACJA:

Mecz jak zwykle nie dostarczyl zbyt wielu emocji... Bardzo wkurzajaće okazało się, że nasi w drugiej połowie grali na czas:D Zdziwiło mnie to bardzo bo wynik w meczu towarzyskim ma drugorzędne znaczenia a najważniejsze jest to jak prezentują się poszczególne formacje. Nie zagraliśmy wielkiego widowiska. Oprócz tej sytuacji i bramki Smolarka nie mielismy za wielu okazji do strzelenia goli. Bardzo ciesze sie iż niezla forme pokazal nasz Jacek Krzynówek. Wariant z 5 pomocnikami może bardzo dobrze sprawdzić się w meczu z Niemcami. Jednak jesli myslimy o takiej grze z Ekwadorem czy Kostaryka:P to boże chroń JANASA:] Widać, że Janas powołując Rasiaka zrobił ogromy błąd. Ten czlowiek nie potrafi się odnaleźć na boisku. Niezla gra Jopa czy też Żewłakowa. Myśle, że z defensywą raczej mamy problem z głowy. Szczerze mówiać to ja nie widze innego ustawienia tejże formacji. Dobre spotkanie rozegral Zurawski ale widać, że wariant z nim samym jako wysuniętym napastnikiem niewiele przyniesie pożytku reprezentacji;). Coś ruszyło w reprezentacji i mam nadzieje że to nie jest lekki zrwy. Wszak kogo my się mamy bać oprócz tych szwabów:/ Przecież Kostaryka czy tam Ekwador grajac z amatorami ledwo wygrywaja lub przegrywają:D Jeśli nie z nimi to z kim....

Marcin Bensz · #47 Post autor: **Marcin Bensz** » ndz cze 04, 2006 19:26 pm

A mi mecz się podobał. Oglądałem go z jeszcze większym zaciekawieniem, niż transmitowane w tym samym czasie French Open.

Koper · #48 Post autor: **Koper** » ndz cze 04, 2006 22:58 pm

Thedues pisze:Widać, że Janas powołując Rasiaka zrobił ogromy błąd. Ten czlowiek nie potrafi się odnaleźć na boisku.

Rasiak to w ogóle jest autoparodia.

Mnie zastanawia, że już drugi raz przy rzucie rożnym Smolarek (najniższy w drużynie) oddaje groźny strzał głową. Z Kolumbią nie trafił, teraz tak. Lekceważą go, czy co?

osemotelak · #49 Post autor: **osemotelak** » pt cze 09, 2006 10:26 am

totally agreed with you

Koper · #50 Post autor: **Koper** » pt cze 09, 2006 23:51 pm

Polska - Ekwador

...

Janas, chłopie, to może z Niemcami w ogóle bez napastników zagrajmy, co?

Marcin Bensz · #51 Post autor: **Marcin Bensz** » pt cze 09, 2006 23:59 pm

((#@%::{%#:@^#@*(!@!*&@!!!!!!!!!!!

Koper · #52 Post autor: **Koper** » sob cze 10, 2006 00:42 am

Thedues pisze:Wszak kogo my się mamy bać oprócz tych szwabów:/ Przecież Kostaryka czy tam Ekwador grajac z amatorami ledwo wygrywaja lub przegrywają:D Jeśli nie z nimi to z kim....

Z Wyspami Owczymi i drużynami z IV ligi szwajcarskiej...

Koper · #53 Post autor: **Koper** » sob cze 10, 2006 12:05 pm

Moja ocena (w naszej soundtrackowej skali) polskich piłkarzy w meczu z Ekwadorem:

Boruc ****
Żewłakow *
Jop *
Bąk **
Baszczyński *
Krzynówek **
Radomski *
Sobolewski *
Szymkowiak *
Smolarek ****
Żurawski *
Jeleń ***
Kosowski *
Brożek **

trener Janas - nawet * to za dużo

Łukasz Wudarski · #54 Post autor: **Łukasz Wudarski** » sob cze 10, 2006 12:45 pm

[quote="Koper"]Polska - Ekwador[\quote]

Czyżbym wygrał batonika bounty...

Mówiełem że będzie dwa zero dla Ekwadoru. Gorąco im kibicowałem (Ekwadorowi) a nie tym naszym patałachom, co to mogą najwyżej ze Sri Lanką wygrywać. Teraz panowie z Niemcami będzie 4 do 0 a z Kostaryką strzelimy jedna bramkę hinorową przegrywając 3:1

A wiecie co jest najlpesze...

Że ten Ekwador tez grał słabo jak barszcz.
A mecz miał żenujący poziom...
Cos takiego na WC to chyba nieporozumienie...

PS Teraz trzymam kciuki za Niemcy
A potem za Kostarykę...
Może to czegoś nauczy tych cieniasów, i zamiast w reklamach bedą grać w piłkę na boisku
A właśnie nie wukrzały was media... Bo mnie do szewskiej pasji doprowadzały buńczuczne zapowiedzi jak to rozp... dolimy Ekwador
POKORA tego temu narodowi zawsze brakowało.

Mefisto · #55 Post autor: **Mefisto** » sob cze 10, 2006 13:29 pm

a czego się spodziewaliście, skoro najlepsi polscy piłkarze (w tym bramkarz z takim doświadczeniem, że bez problemu obroniłby oba gole - bo były do obrony) siedzą w studiu i komentują.
Sam zespół grał wg mnie tak samo, jak zwykle - przynajmniej nie strzelił nam bramkarz

Thedues · #56 Post autor: **Thedues** » sob cze 10, 2006 17:05 pm

Trudno i jeszcze raz trudno.... Cóż zdawałem sobie sprawe iż to się może stać i stało sie... Dalismy Dupy.... Miernemu Ekwadorowi.

Kogo należy winić za tą porażkę?!?! Przede wszystkim Trenera... I nie chodzi mi bynajmniej o to że nie zabrał Franka czy Dudka. Chodzi o ustawienie drużyny... Graliśmy w pierwszej połowie systemem 4-6-0!!!! To anormalna sytuacja gdzie wychodzimy na mecz z przeciętnym zespołem bez napastnika... Oczywiście każdy powie przecież był Zurawski... Tylko że Żurawski biegał całą połowe i wspomagał naszą pomoc... Nie wiem co robił w tym ustawieniu Radomski... Który albo oddawał piłke do tyłu albo do najblizszego pomocnika w zasięgu wzroku. Totalnie beznadziejna gra Baszczyńskiego i wyróżniająca gra Jopa w obronie, który jako jedyny z całej czwórki zagrał przyzwoicie. Słaba dyspocyzja Krzynówka i przeciętna Szymkowiaka sprawiają, że możemy pożegnać sie z mundialem....

Najlepszym zawodnikiem jak dla mnie był Smolarek i o dziwo Boruc, którego tak bardzo krytykowałem. Obaj grali bardzo dobrze Smolarek zostawił pół zdrowia na boisku walcząc o każda piłke, wracajac się i co chwile próbując skonstruować akcje. Boruc mimo dwóch puszczonych goli za zadny nie trzeba go winić bo zrobił co mógł rozegrał najlepsze spotkanie i gdy nie popełni błedów w Dortmudzie na pewno nie powiem o nim złego słowa.

Szkoda, że Janas zbyt późno zdecydował się na zmiany... Szczególnie jesli chodzi o Irka Jelenia.... Wszystkiego szkoda....Dlatego postanowilem, że zamiast tracic pieniądze na piwo które potem gorzko smakuje mecz z niemcami zobacz w domowym zaciszu.

P.S. dalej mam nadzieje mimo wszystko, że jescze los się do nas odwróci i będzie się z czego cieszyc.... Oby nie w ostatnim meczu:(

Thedues · #57 Post autor: **Thedues** » sob cze 10, 2006 17:07 pm

Lukasz Wudarski pisze:Że ten Ekwador tez grał słabo jak barszcz.
A mecz miał żenujący poziom...
Cos takiego na WC to chyba nieporozumienie...

Myśle, że Łukasz nie było aż tak żenującego widowiska... Właśnie skończyłem oglądać anglików z paragwajem... to był dopiero mecz nieporozumienie.... Gorzej niż nasz wczorajszy.

Łukasz Wudarski · #58 Post autor: **Łukasz Wudarski** » sob cze 10, 2006 18:05 pm

Thedues pisze:
Lukasz Wudarski pisze:Że ten Ekwador tez grał słabo jak barszcz.
A mecz miał żenujący poziom...
Cos takiego na WC to chyba nieporozumienie...
Myśle, że Łukasz nie było aż tak żenującego widowiska... Właśnie skończyłem oglądać anglików z paragwajem... to był dopiero mecz nieporozumienie.... Gorzej niż nasz wczorajszy.

No ale angole nastwaili się na catenacci...
Kurde szkoda że to cioty wygrały...
Ale i tak odpadną (wyjdą z grupy i odpadną)

Marcin Bensz · #59 Post autor: **Marcin Bensz** » sob cze 10, 2006 21:04 pm

Najciekawszym meczem był ten o 18-ej

Nie oglądałem go, bo byłem na rowerze, ale gdy usłyszałem, że zakończył się remisem 0:0, to o mało nie spadłem ze śmiechu z roweru pod nadjeżdżającego tira

Koper · #60 Post autor: **Koper** » sob cze 10, 2006 23:28 pm

Druzyna Tryninadu i Tobago pokazała dokładnie to, czego brakowało naszym: ogromnego serca do gry i waleczności. Poza tym nawet T/T zagrał z 2 napastnikami, tylko nasz Pawełek musiał jakieś genialne taktyki wymyślać (na tydzień przed MŚ - LOL!) - gramy długie (najczęściej górne) piłki do Żurawskiego, który nie dość że nie ma szans o nie powalczyć, to nawet gdyby jakimś cudem jakąś wygrał to nie ma do kogo grać. Poza tym większość piłkarzy mentalnie, psychologicznie chyba nie dorosła (i już nigdy nie dorośnie) do imprezy tej rangi.