Jak rzyć, panie premierze?

[Koper]

lepiej powiedz z jakim to Dawidem Królem się szlajasz, że Cię podejrzewają, iż masz z nim potomstwo.

[Wawrzyniec]

Ale kto to w końcu śpiewał, a kto wygłaszał tę przemowę, gdyż nigdzie nie mogę znaleźć?

[Koper]

Nie wiem kto śpiewał, ale mowę wiadomo kto głosił, przedstawiła się przecież, matka Boska.

[Wawrzyniec]

To teraz pytanie, kim jest ten Bosek? <suchar mode off>

[Wojteł]

Spoiler:

A tu szanowna matka:

Spoiler:

Matka Bosska - to Trandoshanka, matka łowcy nagród Bosska, żona Cradosska. Znana jest z popularnego powiedzenia: "O matko Bosska!".

source: http://vongopedia.wikia.com/wiki/Matka_Bosska

[Koper]

Że też jej się udało wtopić w tłum... Musieli chyba jacyś reptilianie być, bo oni podobni.

[hp_gof]

Wawrzek, rzuć parę euro na książkę od niemieckiego wydawcy
http://charytatywni.allegro.pl/slynny-a ... o-i5444413

[lis23]

No i tak, ledwo co zjednoczona opozycja rozbiła się o brzegi wyborów w Nowoczesnej, w których Lubnauer wygryzła Petru z roli przewodniczącego partii. Lubnauer jest raczej przeciwna jednoczeniu się i wystawianiu wspólnych kandydatów, a już w szczególności z PO, którą obwinia za upadek Unii Wolności. W ten sposób, Nowoczesna bez pieniędzy i bez struktur może podzielić los Ruchu Palikota, a PIS w takiej sytuacji może spać spokojnie, bo ich wygrane są raczej niezagrożone ... Waszczykowski w jednym z ostatnich wywiadów stwierdził, że może rozważy odejście ze stanowiska Ministra Spraw Zagranicznych po piątej kadencji PISu ...

[hp_gof]

Oj, obserwuję Lubnauer od dłuższego czasu (wszak pochodzi z najwspanialszego miasta na świecie ) i uważam, że ona jest ostatnią nadzieją Nowoczesnej. Jest konkretna, decyzyjna, merytoryczna. Wypadnie dużo lepiej niż Petru, który popełniał non stop gafy i nie miał charyzmy. Druga kwestia - Lubnauer zapowiedziała budowanie jak najszerszej koalicji. Więc myślę, że do tematu Warszawy podejdzie pragmatycznie - cóż zyska na kolejnej zmianie kandydata w Warszawie? Nic, tylko wielki chaos. Ale za to może już nie popełnić tego samego błędu w innych polskich miastach. Więcej w tej chwili tak naprawdę zależy od samego Petru i 140 osób, które na niego głosowały - czy poczucie urażonej dumy spowoduje kolejne pęknięcia i konflikty, czy jednak Nowoczesna pójdzie nową drogą. PiS tak naprawdę da się pokonać, tylko trzeba ich umiejętnie punktować i wskazać alternatywę. Lubnauer jest umysłem ścisłym i myślę, że jest w stanie to jakoś umiejętnie rozegrać, na pewno lepiej niż Petru. No i sama zapracowała na swoją pozycję, a nie jest kolejną polityczną marionetką, za której sznurki pociąga jakiś facet W każdym razie Schetyna może zacząć srać w gacie, bo mu się młode pokolenie w PO też może teraz zbuntować

[lis23]

No, nie wiem, czy opozycja jest w stanie punktować PIS lub przede wszystkim, narzucić jakąś własną narracje, skoro np. w sferze socjalnej więcej niż dał PIS się już chyba dać nie da, na merytoryczne uwagi, np. dotyczące gospodarki nasze społeczeństwo jest głuche, podobnie jak na kwestie obyczajowe - dzisiaj ktoś tam mówił, że PISu nie da się pokonać, bo większość Polaków życzy sobie Polski katolickiej, konserwatywnej i opiekuńczej i nie chce słyszeć o tzw. liberalnej demokracji. Gość z Solidarności mówił wczoraj, że oni wychodzą do obywateli i do pracowników, bo to prawie 100% pracowników chce zrezygnować z części wynagrodzenia na rzecz wolnych niedziel dla Boga ...

[hp_gof]

Bzdura. Obóz władzy prędzej czy później zacznie się kłócić (już dzisiaj są pewne napięcia), popełnia mnóstwo błędów, bo myśli, że nie ma z kim przegrać, ma poparcie 40% Polaków plus 10% to Kukiz, zostaje 50% do zagospodarowania dla centroliberalnolewicowej opozycji. Dzisiaj opozycja reaguje tylko na to co wrzuca do dyskusji PiS. A przecież było kilka nielicznych przypadków, kiedy udawało się Nowoczesnej czy pozostałej opozycji narzucić swoją narrację, jak choćby z Misiewiczami. I od razu im skoczyły notowania. PiS też wygrał wybory dzięki dobrej kampanii PRowej, sprzyjającym im nastrojom społecznym i słabości Platformy. Ja nie mówię, że Nowoczesna czy opozycja wygra wybory, ale jest wciąż szansa zrobić naprawdę solidny wynik. Zobaczymy.

[lis23]

Nadzieja w tym, że w kolejnej kampanii PIS nie może już chyba więcej obiecać, bo co? 1000+
Najgorsze jest to, że nie ważne, czego by nie robili, jakby nie naruszali Konstytucji, trójpodziału władzy, niezależności sądownictwa, TK, gmerali przy ordynacji wyborczej, itp. to i tak mają te 50%+ w sondażach ...

[hp_gof]

Mają albo nie mają. W samorządach, a szczególnie w dużych miastach, PiS będzie miał problem. Więc wybory samorządowe są korzystnym dla opozycji polem do manewru. Ale trzeba umiejętnie przeprowadzić kampanię i pokazać Polakom lepszy produkt.

[lis23]

Podobno, zmiany w ordynacji są po to, żeby PIS wziął jak najwięcej sejmików, a i ponoć całą ścianę wschodnią mogą zdobyć.

[Radosław Rozbicki]

Wy chyba zupełnie nie macie pojęcia jakie wały odchodzą podczas wyborów samorządowych w małych miejscowościach... A opozycja niech zajmie się tworzeniem sensownego programu, bo te straszenie Pisem już nie działa. Miało być tak źle , budżet miał nie wytrzymać od 500+ , szkoły miały upaść, Morawiecki ma gospodarkę doprowadzić do zagłady itp itd. Kasa wyprowadzona za ich rządów z kraju nadal nie wiadomo gdzie jest... Czy debilna najdroższa w w europie umowa którą podpisał Pawlak na gaz z ruskimi, za co pod stołem pewnie dostał w łapę. Dla mnie rządy PO-PSL pobiły rekord guinnessa jeśli chodzi o afery rządowe, dodatkowo reprezentują korporacje i oderwanych od rzeczywistości bogaczy. W wyborach do sejmu za 2 lata obstawiam Pis z większością konstytucyjną , PO tak z 11% , Kukiz z 7 i SLD 5 . Nowoczesna do tego czasu się rozleci, a Petru pewnie przejdzie do PO.