Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

abstrahując to jak można było przy moich przyciskach napisać takie bzdurne argumenty o Barrym to ja tu pisałem dwa razy w życiu - jak umarł, i przy tworzeniu tematu o Specjaliście. A współtworzonych wydań płytowych od dawna tutaj nie zamieszczam. Wojtas FAIL

Nie cieszysz się, że jesteś w ankiecie?

Adam miał szanse, ale wykasował się, jak Williams przy podwójnych nominacjach.

No właśnie, bardziej pasowałby Tyler.

ciesze tylko bez szans na wynik dobry z takimi nieprawdziwymi argumentami było o Tylerze coś wstawić - bliżej prawdy by było

Adam pisze:ciesze tylko bez szans na wynik dobry z takimi nieprawdziwymi argumentami było o Tylerze coś wstawić - bliżej prawdy by było

Fak, nie wiem jak mi to mogło umknąć faktycznie, przyfailowałem

Na szczęście można edytować

to tez by było nieprawdą ale przynajmniej bliżej forumowej prawdy i postów pisanych

Chcesz powiedzieć, że nie jesteś fanboyem Tylera? Dobre.

He, he Adam nadal nie cyknąłeś kwestii nie chodziło mi o Tylera

Nie uwłaczając, ale ta ankieta nie jest doskonała Sam pomysł dobry, ale kiedy się za coś takiego zabieramy, to trzeba jednak zacząć pracę od podstaw.
Po pierwsze rażą mocno pewne braki: Np. Mystery - Giacchino, Mefisto - Newman/Kamen, hp_gof - Desplat, Goska - Horner. I też przy moim dozgonnym szacunku, ale dla Marka też tutaj by się miejsce znalazło

Do tego Adam powinien być jako fanboy Briana Tylera. Z Barrym to akurat nigdy nie failował.

I w ogóle dlaczego np. Danielos może być fanboyem - Shore/Vangelis. A ja jestem osobny fanboyem Williamsa i osobno Zimmera. Skoro na kroku powtarzam o mojej poligamicznej miłości. Według mnie to poważny błąd, który w ostateczności zaważył na mojej porażce. Gdyż tym samym moi wyborcy czuli się pogubieni, czy głosować na Wawrzyńca Fanboya Williamsa, czy Wawrzyńca Fanboya Zimmera.

Tak jak na wstępie napisałem pomysł fajny, gdyż dobitnie pokazuje, że fanboystwo to nie tylko zjawisko przypisane wyłącznie do mej osoby. Ale jednak można było to zrobić lepiej.

Nie przejmuj się, Wawrzyniec. Ja zagłosowałem na Ciebie i Williamsa A to tylko, że dałeś mi się ostatnio ze swoimi wypowiedziami o Williamsie we znaki hehehe Chociaż na co dzień to pewnie by królował Zimmer

Wawrzyniec pisze:I w ogóle dlaczego np. Danielos może być fanboyem - Shore/Vangelis. A ja jestem osobny fanboyem Williamsa i osobno Zimmera. Skoro na kroku powtarzam o mojej poligamicznej miłości. Według mnie to poważny błąd, który w ostateczności zaważył na mojej porażce. Gdyż tym samym moi wyborcy czuli się pogubieni, czy głosować na Wawrzyńca Fanboya Williamsa, czy Wawrzyńca Fanboya Zimmera.

Myślę, że to zależy od tego czy ktoś ma rozdwojenie jaźni, czy też nie

Bullshit. Ja jestem największym fanboyem Dżona. Melanżboy się nie umywa. Willy mnie nawiedza nawet w snach

Gdy podczas obiadu wpatruję się w stejka, nawet nie muszę go solić. Wystarczy, że pomyśle o muzyce mistrza, łezka się kręci, skapuje na talerz i pozamiatane.

Nie rozumiem, co znowu robię w ankiecie Nie jestem żadnym fanbojem - nie jestem wariatem. Ale jak już zostałem wrzucony to było rozwinąć termin, bo może dojść do głupich nieporozumień - Prokofjew i Strawiński.

Po pierwsze rażą mocno pewne braki: Np. Mystery - Giacchino, Mefisto - Newman/Kamen, hp_gof - Desplat, Goska - Horner. I też przy moim dozgonnym szacunku, ale dla Marka też tutaj by się miejsce znalazło

Bo to ankieta tylko o nawiedzonych fanbojach