OMG podwójne
Mefisto pisze:kiedyśgrześ pisze:Piszesz, że format w amerykańskim kinie to 1.85/1, a ja mówię, że były kina w których z trzech projektorów puszczali 2.60/1, czyli twoje stwierdzenie uogólniające jest nieprawdziwe
z tą różnicą, że te Twoje 2.60/1 to było kilka kin na krzyż z eksperymentalnym obrazem, który się nie przyjął, a tu masz 1.85 w kinach ogółem, więc różnica jest
ale co to zmienia, było? było! ja na DVD mam takie proporcje, to w żaden sposób nie jest 1.85/1
Mefisto pisze:uogólniające proporcje negatywu które podałeś są nieprawdziwe; stosowany w Europie jakoby powszechnie aspect ratio jest nieprawdziwy, to są informacje z "tyłów okładek", czyli nieprawdziwe

to są informacje oficjalne, zatwierdzone, można je znaleźć na różnorakich stronach branżowych w necie - jeez
jeezzzzzzzzzz leniwy jesteś, sprawdź
Proporcje dla każdej taśmy można znaleźć w necie w minutę, a przecież tego było więcej, formaty się pojawiały i umierały, filmy zostały
Mefisto pisze:Akurat podany przykład różnorakich aspektów nie odnosił się do Barry'ego - wziąłem pierwszy lepszy tytuł z dyskografii Kubricka dla udowodnienia - a Barry jest na blu w 1.78, więc nie może być odcięty bokami
1.78/1 to nie jest 1.85/1

no albo mikro paski szerokim bokiem, albo cięcie wąskim
tymczasem stosowny dokument z epoki, rzuć okiem na faksymile u spodu, no i oczywiście na treść
ps. Swoją drogą tu również (w dokumencie) pojawia się przerwa, która nie daje spać Krzyśkowi w przypadku Pattona, a mnie się taka powtórka z doświadczenia kinowego z uwerturą i przerwą na kibelek i zaopatrzenie w dodatkową kukurydzę podoba, zajebiście to wyszło w 2001, co mi przypomniało, że to chyba u Adama na stronie czytałem jakiś skrót pracy magisterskiej bodajże Dębicza w temacie i odniosłem wrażenie, że On nie zakumał o co come on w przypadku tego intermission
