Jak rzyć, panie premierze?

Dla forum FilmMusic.pl Offtop jest źródłem sukcesu. Złotą żyłą. Dlatego stworzyliśmy specjalne miejsce wypowiedzi utrzymanej w tonie, delikatnie mówiąc, luźno-frywolnym. Wszystko co uznane zostanie za Offtop trafiać będzie tutaj.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9350
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2221 Post autor: Paweł Stroiński » pn sty 11, 2016 22:30 pm

WhiteHussar pisze:Hmmm, wydaje mi się, że wiadomo do jakich ostatnich zdarzeń jest odniesieniem
Ja rozumiem, jak bardzo interesuje cię historia wojenna. Ale gdybyś poczytał trochę więcej na temat niemieckiej historii powojennej, takich postaci jak Adenauer czy takich postaci jak Willi Brandt, gdybyś wziął pod uwagę kto jest teraz prezydentem Niemiec na przykład i jakie ma zasługi w kwestii zjednoczenia Niemiec, to byś się jednak zorientował, że Niemcy się *trochę* od tego czasu zmienili, a wręcz faktycznie, RFN (jeszcze sprzed zjednoczenia) był jedną z wręcz modelowych demokracji w Europie w czasach po 1945 roku. Schulz to taki niemiecki Palikot, z tego, co mi wiadomo i nawet polska lewica się odcięła od jego niby-argumentów. Ale jeśli Niemcy się martwią o status polskiej demokracji to nie dlatego, że chcą zbombardować Warszawę, ale dlatego, że widzą, co się działo i to, co się działo potrafią ocenić, także dlatego, że mają doświadczenie, cokolwiek.

Druga rzecz, co do obrony polskiej suwerenności, to jest argument moim zdaniem trochę podejrzany i nie biorący pod uwagę wszystkich niuansów dzisiejszego świata. Prawica chce być zupełnie suwerenna, ale zupełnie suwerenna to by była co najwyżej niepodległa Grenlandia, w najlepszym razie. Dzisiaj trzeba patrzeć na szerszy, geopolityczny obraz rzeczywistości. Tak, Unia, rozumiana jako sojusz gospodarczy (i ostatnio militarny też, w co zaangażowana była także na poziomie propozycji Polska) jest rodzajem geopolitycznej decyzji, jaką podjęliśmy głosując w referendum (choć, oczywiście, nie wszyscy, którzy dziś np. mają prawicowe poglądy, mogli wtedy głosować).

Jest to trochę jak z policją. Dla poczucia bezpieczeństwa, rezygnujemy w pewnym stopniu z pewnych niezbywalnych teoretycznie praw, takich jak nietykalność osobista (mają prawo nas zrewidować np. na stadionie) czy prywatność (kontrowersyjna kwestia podsłuchów, choć trzeba wiedzieć, że przynajmniej do teraz, nie wiem, jak nowa ustawa o policji wejdzie, wymagana jest zgoda sądu). Polityka to kwestia kompromisów. I jeśli np. Niemcy dadzą nam sankcje gospodarcze (jest dyskusja w ramach partii Merkel), czy USA (bo NATO zaprotestowało przeciw ustawie o Trybunale) cofną manewry i bazy wojskowe, jakie teraz są, to ciekawe jak się miłościwie nam rządzący z tym poczują.

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2222 Post autor: WhiteHussar » pn sty 11, 2016 23:26 pm

Paweł Stroiński pisze:
WhiteHussar pisze:Hmmm, wydaje mi się, że wiadomo do jakich ostatnich zdarzeń jest odniesieniem
to byś się jednak zorientował, że Niemcy się *trochę* od tego czasu zmienili,
rzeczywiście się zmieniły

https://www.youtube.com/watch?v=C5jEGrSat20

Awatar użytkownika
Funky
Gość od wnoszenia fortepianu
Posty: 107
Rejestracja: śr lis 25, 2015 20:14 pm

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2223 Post autor: Funky » pn sty 11, 2016 23:33 pm

Konrad Adenauer faktycznie był mężem stanu (dla Niemców) i wiedział że podzielona Europa bez USA szybko ulegnie ZSRS. Ale wiadomo jaki miał stosunek do zachodniej granicy Polski. Dopiero Brandt zluzował w tej kwestii. A co do "zagrożenia" demokracji to RFN boi się utracenia wpływów politycznych i biznesowych. Bo gdyby na serio brać całą tą demokratyczną narrację to powinni odciąć się od Putina ale wiadomo jak dojczowy biznes i kapitał uwielbia robić interesy z post-bolszewią (a w polityce są tylko interesy a gadka o demokracji jest dla naiwniaków). A co do suwerenności to oczywiście Polska jest średnim krajem, niezbyt bogatym z gospodarką post-kolonialną i nigdy nie będziemy w 100% suwerenni ale też trzeba znać swoją wartość. Ale salon czeciej erpe ze swoją mentalnością traktuje mityczny zachód jako "białych ludzi" który powinien cywilizować polskich "czarnuchów". Zresztą zachód ma swoje problemy i tylko głupiec chciałby przenosić ich wszystkie pomysły na naszą ziemię.
"Te diabelskie autobusy nigdy nie zjawiają się wtedy, kiedy potrzeba, chyba że jadą w przeciwnym kierunku." - Raymond Chandler

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9350
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2224 Post autor: Paweł Stroiński » pn sty 11, 2016 23:48 pm

Stoimy teraz przed takim samym wyborem cywilizacyjnym, jak staliśmy w dziesiątym wieku. Jeśli nie wybierzemy kultury zachodniej, to pójdziemy tym razem na południe (Czesi, ale też Węgrzy i Rumunia), a to oznacza skierowanie się pod wpływy Rosji. Putin czeka z otwartymi ramionami.

Pamiętaj, skąd wyszła kwestia zachodniej granicy Polski. Da się zrozumieć, że niemiecki kanclerz nie byłby zbyt zachwycony niedługo po wojnie faktem, że zabrano część ziem, które rzadko miały z Polską zbyt wiele wspólnego. Rozumiał na pewno prawa przegranych, zwłaszcza po tym, co Niemcy zrobili, ale nie tylko nas wydymano w Jałcie.

Awatar użytkownika
Funky
Gość od wnoszenia fortepianu
Posty: 107
Rejestracja: śr lis 25, 2015 20:14 pm

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2225 Post autor: Funky » wt sty 12, 2016 00:06 am

Ale ja też chcę kulturę zachodu tylko bez ekstremy ;) A co do zachodniej granicy to fakt że nie była ona w interesie RFN ale jako Polak oceniam politykę Adenauera krytycznie. Zresztą los i tak oszczędził Niemcy, znaczna część znalazła się w wolnej części Europy i stali się bogatym krajem. W przeciwieństwie do Polski czy swoich ziomków na wschodzie gdzie towarzysz Ulbricht i gen Mielke stworzyli pierwsze Niemieckie państwo robotników i chłopów :lol: (chociaż armia była bardziej Niemiecka od Bundeswehry a tajna policja najlepsza w bloku sowieckim i chyba na całym świecie ;) )
"Te diabelskie autobusy nigdy nie zjawiają się wtedy, kiedy potrzeba, chyba że jadą w przeciwnym kierunku." - Raymond Chandler

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9350
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2226 Post autor: Paweł Stroiński » wt sty 12, 2016 00:25 am

Tylko że socjalizm socjalizmem, ale w NRD mieli jednak gorzej niż u nas.

Awatar użytkownika
Funky
Gość od wnoszenia fortepianu
Posty: 107
Rejestracja: śr lis 25, 2015 20:14 pm

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2227 Post autor: Funky » wt sty 12, 2016 00:27 am

To prawda
"Te diabelskie autobusy nigdy nie zjawiają się wtedy, kiedy potrzeba, chyba że jadą w przeciwnym kierunku." - Raymond Chandler

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2228 Post autor: WhiteHussar » wt sty 12, 2016 00:36 am

Fakt, może nie znam akurat historii tych panów tworzących piękną demokrację i przyszłość Niemiec. Nie zaprzeczam też, że tak nie było. Ludzie się zmieniają, ale historia jest nauczycielką życia. Zawsze zatacza koło dlatego też jak widzę jak strasznie ludzie są zapatrzeni w ten wzór demokracji jakim jest naród NIEMIECKI.
Kierowanie do Polski wrzaski o rzekomym zagrożeniu demokracji i bezwstydne groźby niemiecki kapo zbiegły się akurat ze skandalem masowych gwałtów, które były ukrywane prze tamtejsze media . Wynikające z fanatyzmu politycznej poprawności prawdziwe zagrożenie demokracji fizycznego bezpieczeństwa obywateli UE objawiło się w swej pełnej szpetocie właśnie w Niemczech.
Z przykrością chyba trzeb stwierdzić, że w Polsce żyje kilka tysięcy czy milionów POLAKÓW którzy nadal państwo niemieckie uznają za cudną metropolię, do której przedpokojów możemy aspirować, z entuzjazmem przyjmując wszystkie cywilizacyjne rozkazy pruskiego Berlina i coraz bardziej pruskiej Brukseli. Nie wolno też zapomnieć o bezgranicznej ufności wobec frau Kanzlerin, faktycznie uznający uznający ją za swą prawowitą władczynię.
A zwracając się w stronę historii warto przypomnieć, że dzadek Angeli Kasner, po mężu Merkel , nazywał sie Ludwik Kaźmierczak, pochodził z Poznania, walczył w armii Hallera a do Berlina wyjechał w latach 20, a nazwisko na Krasner zmienił w roku 1930. Coraz mniej polska, coraz bardziej pruska rodzina Krasnerów mieszkała w Elblągu a potem w Hamburgu gdzie w 1954 roku urodziła się Angela.
Taka śmieszna przypadłość bo akurat pomiędzy Elblągiem a Hamburgiem jest Szczecin. Tam 135 lat wcześniej urodziła się Zofia Fryderyka Augusta von Anhalt-Zerbst, później znana jako moskiewska caryca Katarzyna II.

Ta, która- wraz z pruskim królem i austryiackim cesarzem- doprowadziła do rozbioru Rzeczypospolitej.

Dodam tak w formie ciekawostki, że okazały portret prusko-moskiewskiej Katarzyny wisi nad biurkiem kanclerz Merkel. Widać, Angela Katarzynę podziwia, stawia sobie za wzór, ale czego wzór? CHYBA NIE DEMOKRACJI choć kto wie ... AAAAa, może wzór pruskiej skuteczności? Może śmiałej wizji podbijania świata? Czy może sprytu i bezwzględności w zniewalaniu sąsiednich narodów?
Trochę Angela nauczyła się od swojej prababki. Zapewne najbardziej wagi sojuszu Berlin-Moskwa. Na pewno też tego, że podbój należy starannie przygotować.

Podam przykład kolejnego świetnego teoretyka sztuki wojennej, ale pomyślicie pewnie co ta chłopina wygaduje, sztuka wojenna a polityka to przecież inna sprawa. Jak uczy chiński geniusz sztuki wojennej Sun-Tzu - najpierw wygrać wojnę w sercach wroga. Odebrać mu poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości . Dawać miskę strawy, jednocześnie pozbawić własności, szans na nią i nawet marzeń o niej. ALe wydzielić z państwa wrogą grupę wybranych, nazwać ją elitą i wynagrodzić sowicie oraz dawać perspektywę stale rosnących zysków. Oni będą najlepszymi nadzorcami swych ziomków, trzymając ich w ryzach podległości.
Ważne , by "elita" rozumiała, że nie naród ją wyłonił, ale wyłoniona jest wbrew narodowi. Jej powodzenie płynie z mizerii narodu i odwrotnie - SAMOWOLNY naród stanowi dla niej śmiertelne zagrożenie.
Takiej "elity" doczekaliśmy się i my w w III RP. Elity wznoszonej awansami za poniżanie własnego narodu...
Coś mi to przypomina...

Nie chce mi się podawać kolejnego przykładu bratniej pomocy bo jest sporo pisania. Ale tak w skrócie:

Targowica. Wiem, wszyscy teraz o tym mówią. Zdarzenia są tak podobnie, że aż grzechem byłoby o tym nie napisać, ale wspomnę tylko co było przed :
Zniesienie Liberum Vet. Jak te głupie POLACZKI mogły to zrobić. To złamanie idei praworządności. Z tego co pamiętam to 1764 rok sejm konwokacyjny głosował innym systemem niż zwykle a w jego traktacie nie obowiązywało liberum veto i dlatego też można było głosować, stosując zwykłą większość głosów. Czartoryscy znowu rozpoczęli istotne reformy, przeforsowano projekt, który umożliwiał głosowanie większością głosów w obu komisjach skarbu - KORONNEJ i LITEWSKIEJ. Podobnie było przy komisji wojskowej. Ta jedyna reforma mogła być początkiem zmian, które wydźwignęły by Polskę z tarapatów bo system przestawał być niewydolny. Stanowiło to jednak zagrożenie dla mocarstw lokujących swoje interesy w Polsce. Rosjanie użyli pretekst do walki z reformą w Rzeczypospolitej jakim było obrona "praworządności" i "tolerancji". w 1766 roku mamy sejm w którym postanowiono powrócić do starego systemu bo niestety większa część posłów "nowej elity" tak zadecydowała mimo iż pojawiały się głosy przeciw zmianom. Potem kolejne konfederacje itp.

Dlatego wszystko co słyszę na temat obrony demokracji czy praworządności od narodów, które w historii tyle razy nawiązywały do tych pięknych hasełek jest dla mnie dość podejrzane. Dziś sięgamy tylko wstecz o 20 czy 30 lat. Szkoda ...

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9350
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2229 Post autor: Paweł Stroiński » wt sty 12, 2016 01:10 am

To oznacza po prostu sejm skonfederowany. I stąd też "konfederacja" jako protest (Targowica i Bar).

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25191
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2230 Post autor: Mystery » wt sty 12, 2016 11:11 am

Obrazek
:mrgreen:

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2231 Post autor: WhiteHussar » wt sty 12, 2016 13:49 pm

Paweł Stroiński pisze:To oznacza po prostu sejm skonfederowany. I stąd też "konfederacja" jako protest (Targowica i Bar).
Konfederacje jakie miały miejsce po 1764 roku to już tylko gwóźdź do trumny. Rapin tym się zajął. Sama konfederacja BARSKA juz dziś jest inaczej odbierana. Był to ostatni zryw w obronie Rzeczypospolitej Obojga Narodów, jeszcze do niedawna uważany za niepotrzebna a wręcz pogrążając kraj. Mimo to wiemy, że ta konfederacja w rezultacie dobila juz umierający kraj z jednego powodu : brak ingerencji króla, który wtedy zamiast wykorzystać potencjał, latał z płaczem do Petersburga...

Ja mam inne odczucia co do BARu. Jest to temat dość obszerny i pełny pomieszanych faktów i mitów. Ten temat wymaga odkopania o ponownego zajęcia się

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13714
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2232 Post autor: Kaonashi » wt sty 12, 2016 15:12 pm

Mystery pisze:Obrazek
:mrgreen:
Geniusz. :mrgreen:
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34969
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2233 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 12, 2016 16:00 pm

:mrgreen: "To masz PiS na żywo" najlepsze. :mrgreen:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26548
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2234 Post autor: Koper » wt sty 12, 2016 18:22 pm

Dziwne pory nadawania, powinno być późno w nocy. ;)
WhiteHussar pisze:zbiegły się akurat ze skandalem masowych gwałtów,
Molestowanie seksualne a gwałt to niekoniecznie to samo.
WhiteHussar pisze:Takiej "elity" doczekaliśmy się i my w w III RP. Elity wznoszonej awansami za poniżanie własnego narodu...
Tylko nie zapomnij, że owa elita rozkłada się na wszystkie partie polityczne, łącznie z tą którą zapewne popierasz. Jeśli ci się wydaje, że jest jakaś kolosalna różnica między działaczami PO, PiS, PSL czy SLD, to muszę Cię rozczarować. :P Mogą się różnić w pewnych kwestiach światopoglądowych, ale bezsprzecznie korytko dla wszystkich jest numerem jeden. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
WhiteHussar
Nominowany do Emmy
Posty: 1508
Rejestracja: sob mar 02, 2013 23:31 pm
Lokalizacja: Kamionka
Kontakt:

Re: Jak rzyć, panie premierze?

#2235 Post autor: WhiteHussar » wt sty 12, 2016 19:40 pm

Koper pisze:Dziwne pory nadawania, powinno być późno w nocy. ;)
WhiteHussar pisze:zbiegły się akurat ze skandalem masowych gwałtów,
Molestowanie seksualne a gwałt to niekoniecznie to samo.
WhiteHussar pisze:Takiej "elity" doczekaliśmy się i my w w III RP. Elity wznoszonej awansami za poniżanie własnego narodu...
Tylko nie zapomnij, że owa elita rozkłada się na wszystkie partie polityczne, łącznie z tą którą zapewne popierasz. Jeśli ci się wydaje, że jest jakaś kolosalna różnica między działaczami PO, PiS, PSL czy SLD, to muszę Cię rozczarować. :P Mogą się różnić w pewnych kwestiach światopoglądowych, ale bezsprzecznie korytko dla wszystkich jest numerem jeden. :P
Nie pisałem za jaką partią jestem. Powiem Ci, że stanowczo: nie za PO=Nowoczesna czy PSL, SLD a w większości do ich rządów się odnosiłem bo akurat te PANY miały władze najbardziej destrukcyjną. Jestem za tą partią która w moim mniemaniu działa najwięcej w interesach Polski. Czy PiS będzie dążyć taką drogą? Nie wiadomo. Czas pokaże, ale po co tak wcześnie płakać ?

ODPOWIEDZ