#18
Post
autor: Bucholc Krok » sob paź 22, 2011 21:59 pm
Zabieram wszystko poza wydaniami japońskimi. Przejeżdzam się po Goldzie i Silverze. Płyty CD wymieniam na analogi lub sprzedaję i do tego dokupuję kolejne analogi. Zbieram autografy wszystkich kompozytorów na analogach a dodatkowo dla siebie na okładkach do CD-ków. Wracam do naszych czasów i sprzedaję wszystko za miliony. Powtarzam operację do momentu nasycenia rynku.
Jak mi się znudzi biznes to zabieram się za korekty w terenie. 12 września 1957 roku przenoszę się do jednego z frankfurckich szpitali i zamieniam etykiety wszystkim narodzonym tego dnia dzieciom. Jakby się okazało, że urodziło się tylko jedno dziecko to wykradam dzieciaka podkładając współczesną lalkę, która wydaje z siebie dźwięki, sika itd.. W szpitalu jeszcze długo by się nie połapali, że to kukła. Przynajmniej do czasu wyczerpania się baterii lub wody. Noworodka oddaję pod opiekę w jakimś biednym kraju, gdzie dziecko miałoby małą szansę na zostanie znanym muzykiem.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy