Jak rzyć, panie premierze?

[Bucholc Krok]

[Templar]

Strasznie nie lubię tej mordy, ale jednak w tym przypadku to ma trochę racji, te dane o niedożywionych dzieciach są z dupy wzięte, zresztą radzę spojrzeć w ten jakże zajebisty raport - ankietowano nauczycieli, pracowników szkół i pracowników ośrodków pomocy społecznej.

Najczęściej dostrzeganymi przez nauczycieli sygnałami niedożywienia jest niespożywanie przez dzieci posiłków (śniadania/drugiego śniadania):
Przychodzenie do szkoły bez zjedzenia śniadania w domu - 8,5%
Nie przynoszenie drugiego śniadania do szkoły - 8,2%
Brak podstawowych przyrządów szkolnych - 6,1%
Trudności w skupieniu się, obniżenie dyspozycji do nauki w wyniku niedożywienia - 4,7%
Wychudzenie - 1,8%

To o czym Pitera ostatnio wspomniała u nas nie istnieje moda na jedzenie rano śniadań/zabieranie drugiego śniada do szkoły/pracy. Ja też prawie nigdy, aż do 15-16 nic nie jem, w podstawówce rodzice na siłę mi wciskali kanapki do szkoły, a ja je później chowałem po szafach, aż spleśniały W końcu przestali mi dawać jak nie chciałem i w gimnazjum nauczycielka dzwoni do matki i pyta się dlaczego mnie nie dożywia, bo nie widziała u mnie nigdy kanapek i na obiady nie chodzę I zgodnie z tym raportem jak widać też bym był zaliczony do niedożywionych dzieci. Do tego niech ktoś mi wytłumaczy co ma kurna brak przyrządów szkolnych do niedożywiania i skąd wiedzą, że trudności w skupieniu się też z tego wynikają? Że niby skoro nie ma długopisu to znaczy, że matka jeść mu nie daje i wpierdolił zamiast tego długopis? A co do drugiego przypadku to trudności w skupieniu to w większości wynikają z niewyspania No i na podstawie wychudzenia też nie można zaraz mówić o niedożywianiu, bo ja brałem swego czasu hormon wzrostu, przy którym człowiek mocno traci na wadze i ważyłem nawet 45 kg w pewnym momencie, a wpierdalałem sporo fast foodów i chipsów

[Bucholc Krok]

Ja też prawie nigdy, aż do 15-16 nic nie jem, w podstawówce rodzice na siłę mi wciskali kanapki do szkoły, a ja je później chowałem po szafach, aż spleśniały

Ja miałem psa/głodnych kolegów. Całe szczęście mi się odwróciło.

A co do drugiego przypadku to trudności w skupieniu to w większości wynikają z niewyspania

A skąd niewyspanie? Pstrykanie na kompie do nocy i objadanie się na noc.

No i na podstawie wychudzenia też nie można zaraz mówić o niedożywianiu, bo ja brałem swego czasu hormon wzrostu, przy którym człowiek mocno traci na wadze i ważyłem nawet 45 kg w pewnym momencie, a wpierdalałem sporo fast foodów i chipsów

Nie jadłeś śniadań to i z czego miałeś rosnąć? Z czipsów?

[Wawrzyniec]

omg Wawrzyniec co z tobą

To nadmiar dennych scorów z RCP i innych Dreddów, i tomandandych robi z ludźmi

Ha ha ha.

[Koper]

Ja miałem psa/głodnych kolegów. Całe szczęście mi się odwróciło.

Teraz masz głodnego psa??

[Wojteł]

To o czym Pitera ostatnio wspomniała u nas nie istnieje moda na jedzenie rano śniadań/zabieranie drugiego śniada do szkoły/pracy. Ja też prawie nigdy, aż do 15-16 nic nie jem, w podstawówce rodzice na siłę mi wciskali kanapki do szkoły, a ja je później chowałem po szafach, aż spleśniały

Skąd ja to znam

[Adam]

I znów Sasza dla Wojtka, tym razem w zajefajnym artykule naczelnego KMF:

http://film.org.pl/kmf/blog/sasha-grey- ... tna-25126/

[Mefisto]

Go, Sasha, go!

[Wawrzyniec]

Go, go, go. A tekst Desa rzeczywiście dobry.

[Mefisto]

nie ma go tu, to po co słodzisz

[Adam]

[Wawrzyniec]

Po prostu jestem miły.Czy w dzisiejszych czasach od razu jak ktoś jest miły i uprzejmy i robi komplementy to od razu musi być fałszywy i chcieć czegoś w zamian?

[Mefisto]

Tak od mniej więcej 2 tysięcy lat jest

[Koper]

No i wreszcie ten temat na forum wraca na właściwe tory. Chociaż znając Bucholca, to zaraz wrzuci tu jakiegoś Tuska.

PS: http://trinixy.ru/44031-lichnye-fotogra ... -foto.html - to podobno prywatne fotosy gwiazd porno. Ktoś kojarzy jakieś poza Sashą? Nr 76 fajnie wyszła, a nr 4 przypomina mi koleżankę ze studiów i ma taki wygląd "zwykłej dziewczyny", że aż chętnie bym ją zobaczył w branżowej twórczośći.

[kiedyśgrześ]

Ktoś kojarzy jakieś poza Sashą?

No kurna już pierwszą kojarzę, dalej nie jest gorzej z moją pamięcią i ta „wiedza” nie przeszkadza mi w kontemplacji nad zjawiskami polityczno-ekonomicznymi dodatkowo