Ponoć mają być Mini LEDy czy Micro LEDy, które będą miały 1 000 i więcej stref wygaszania i tam już czerń będzie porównywalna do OLEDów ale bez ryzyka wypalenia i ze wszystkimi zaletami paneli LCD, wyjściem obecnie jest jeszcze LCD Direct LED z tylnym podświetleniem matrycy, zwykłe LCD to tzw. kraędziowce bo podświetlanie jest na krawędzi ekranu - albo u góry i u dołu, albo po obu bokach.
Mi ten OLED wypalił się rekordowo szybko bo po czterech miesiącach, tylko nie widać tego na normalnym obrazie, tylko na jednolitym i ciemnym tle oraz na obrazie w lepszej jakości i też w ciemniejszych scenach.
Ten mój tv jest bardzo jasny w treściach HDR: zwykły OLED ma ok. 700 nitów, mój, dzięki technologii Quantum Dont Samsunga ma ok. 1 500 nitów, Samsungi są tańsze i jeszcze jaśniejsze ale Samsung nie wspiera Dolby Vision, tylko zwykły HDR10 i chyba 10+, nie ma Androida tv, tylko Tizena no i ponoć psuje się jeszcze szybciej i bardziej

Samsung zawsze miał problemy z wyświetlaczami, matrycami, panelami, itp. Niby dlatego miał nigdy nie iść w OLEDy
