Jak rzyć, panie premierze?

[Koper]

Właśnie rzecznik dyscyplinarny PISu uznał, że określenie "Sodomita" to "tylko" słowo i Błaszczak tylko go użył i nazwał tych ludzi tak, jak ich określa Biblia i jak ich nazywało społeczeństwo przed laty - oczywiście, pan rzecznik nie potrafił określić, co oznacza owo "słowo".

Oni tam mają jakieś wewnętrzne zawody na największego idiotę, czy co?

[lis23]

Wiesz, tym rzecznikiem jest Karski, a On miał już min. bliskie spotkanie z meleksem
Wczoraj ktoś przypomniał, że jak za czasów Tuska jeden mądry stwierdził, że na lesbijki to by sobie popatrzył, to zaraz go w PO nie było, a PIS ma jednak inne standardy.

[hp_gof]

Tak, tak, wszyscy dookoła to słudzy szatana, a w PiS same świętoszki No to takie małe podsumowanie od pary gejów:

Panie Ministrze Błaszczak,

Jesteśmy Jakub i Dawid. Od dziewięciu lat jesteśmy w stałym, monogamicznym związku, a od roku małżeństwem. Kochamy się, dzielimy ze sobą życie, troszczymy o siebie nawzajem i nie wyobrażamy sobie żyć inaczej. A żyjemy zupełnie zwyczajnie - bez skandali, afer, kłótni, czy rozwodów. I nagle Pan, konstytucyjny minister naszego kraju, który pobiera pensję i nagrody z naszych podatków, obraża nas nazywając nas „SODOMITAMI”.
Skoro jednak sięga Pan po biblijne sformułowanie, to pragniemy Panu przypomnieć, że według św. Bonifacego, „sodomią” określano także wszystkie pozamałżeńskie akty seksualne. Zatem zanim Pan zacznie obrażać innych, warto przyjrzeć się życiu własnych kolegów i koleżanek. Nas ono zazwyczaj mało interesuje, ale skoro Pan zaczął:
- Marta Kaczyńska – córka Lecha Kaczyńskiego; trzykrotnie mężata, w ustaleniu ojcostwa dziecka musiały pomóc badania DNA, po których okazało się, że jej pierwszy mąż nie jest ojcem ich córki. (za „SE.pl”)
- poseł Mariusz A. Kamiński – porzucił żonę z długami i małymi dziećmi (za „FAKT”)
- poseł Stanisław Pięta – gorliwy katolik, który wdał się w romans z kochanką poznaną na miesięcznicy (za „FAKT”)
- senator Waldemar Bonkowski – zabrał swoją kochankę na miesięcznicę (za „WPROST”)
- poseł Łukasz Zbonikowski – oskarżony o użycie siły wobec żony, bronił go Jacek Sasin mówiąc: „Romanse się zdarzają” (za „FAKT” i „Radio Zet”)
- Jacek Kurski – po 20-tu latach wziął rozwód, aby związać się ze swoją podwładną (za „FAKT”)
- Piotr Szeliga – działacz Solidarnej Polski szantażowany przez prostytutkę, z której usług korzystał (za „NaTemat”)
- ś.p. Przemysław Gosiewski – dwie, do dziś skłócone ze sobą żony

Skoro Panie Ministrze obrażając nas, sięga Pan po biblijne sformułowania, to przypomnimy Panu inną radę z Ewangelii Jana: „Kto z Was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem”.
Mało tego. Sodomici według św. Jana Kasjana charakteryzowali się także obżarstwem. Pamiętając tu posłanke Pawłowicz która nie potrafiła opanować głodu i na sali plenarnej wcinała obiad, to mamy kandydatke do tytułu Pierwszej Sodomitki Sejmu RP.

Zatem dopóki życie Pana otoczenia przypomina stajnie Augiasza, lepiej jest po prostu zamilknąć. Tym bardziej, że biorąc pod uwagę Wasze nienasycone i wyuzdane żądze do ciągłego, publicznego i zbiorowego gwałtu Konstytucji, może okazać się, że wasze miesięcznice miały więcej wspólnego z marszem sodomitów niż nasze wolnościowe parady. Bo to, że wasza władza obróci się w pył jak Sodoma i Gomora, nie mamy wątpliwości.
Od człowieka honoru, po takich słowach, które Pan wypowiedział, oczekiwalibyśmy przeprosin. Ale to od człowieka honoru. Wobec Pana nie mamy żadnych oczekiwań.

Jakub i Dawid

P.S. I to wszystko zaledwie przez tęczę na tramwajach? To niech Pan spróbuje zdjąć tę tęczę za nami!

https://www.facebook.com/jakubidawid/ph ... =3&theater

[Koper]

Co ten Mariuszek tam mówił o zboczeńcach?

https://www.nytimes.com/2018/08/14/us/c ... v=top-news

Bo z tymi to oni chętnie i często się pokazują...

[Wawrzyniec]

Jako, że w Ministerstwie Rolnictwa, bardzo dzielnie walczą z kornikiem, to może zrobiliby coś że ćmą bukszpanową? Cudem udało mi się ochronić bukszpany w rodzinnym domu. Ale u innych i na mieście widzę sporo zniszczeń.

[lis23]

Nasze Ministerstwo Rolnictwa + Ministerstwo Środowiska dzielnie walczą z dzikami i chcą dokonywać odstrzału nawet w prywatnych ogrodach zoologicznych - pomysł jest taki: nie ma dzików, nie ma Afrykańskiego pomoru świń i rolnicy domagają się wybicia całej populacji a Ministerstwo chce stawiać mur na granicy ...

Ponoć nasz MON ma zamiar kupić kilka 30-40 sto letnich okrętów, z których co najmniej jeden był przeznaczony do zatopienia jako atrakcja dla nurków

[Michał Turkowski]

Lisu a czy Ty jakoś z dystansem podchodzisz do tego co piszą na Interii i Onecie, czy tylko łykasz wszystko jak prawdę objawioną ?

Żeby nie było, mi tam jak najdalej od dzisiejszej władzy (nie głosowałem na nich i nie mam zamiaru), ale ta obecne stado baranów, które zwie się (buahahahahaha) "opozycją" wraz z usłużnymi sobie mediami, to nie wiem kto na to się jeszcze nabiera

[hp_gof]

Nasza kochana władza robi teraz widowiska patriotyczne - np. zlepek urywków Powstania Warszawskiego z radosną piosenką "Mój jest ten kawałek podłogi"... No bo przecież wojenka to taka fajna zabawa jest...
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 57083&_rdr

Oczywiście Wałęsy i wyborów 4 czerwca nie uświadczycie
https://oko.press/widowisko-przemilczen ... 4-czerwca/

[lis23]

Lisu a czy Ty jakoś z dystansem podchodzisz do tego co piszą na Interii i Onecie, czy tylko łykasz wszystko jak prawdę objawioną ?

Żeby nie było, mi tam jak najdalej od dzisiejszej władzy (nie głosowałem na nich i nie mam zamiaru), ale ta obecne stado baranów, które zwie się (buahahahahaha) "opozycją" wraz z usłużnymi sobie mediami, to nie wiem kto na to się jeszcze nabiera

Cóż, opozycja miałaby się pewnie lepiej, gdyby nie pewne decyzje i czyny Petru na przełomie 2016/2017 roku, przypomnę, że Nowoczesna miała nawet 20%, a PO ponad 20% i z łatwością mogliby wtedy przegonić PIS.
Nie wszystko co robi opozycja przypadło mi do gustu ale wolę PO i N, ewentualnie plus lewica, od PISu, Kukiza i PSLu, a jest jeszcze ten głupek, Mikke ...

[hp_gof]

Generalnie problem z nowymi ugrupowaniami politycznymi jest taki, że o ile względnie łatwo dostać się do Sejmu z wynikiem około 10%, to trudno jest później ten wynik utrzymać, a nawet powiększyć. Ostatnio udało się to tylko PiS i PO na początku tego stulecia. Wszystkie inne nowe inicjatywy polityczne i ich liderzy potrafili się skompromitować. Może to wynika też z tego, że wiele z tych partii to były partie buntu i opierały się na kontrowersyjnych postaciach liderów (Lepper, Palikot, Kukiz)? Do tego problemy finansowe i głupie wpadki wizerunkowe a la Petru i lipa. Zobaczymy co wymyśli teraz Biedroń

[Koper]

Ten sodomita?

Tymczasem z innej beczki:

"Dzień 15 sierpnia 1920 głęboko wpisał się nie tylko w historię naszej ojczyzny – to był przełomowy moment obrony cywilizacji europejskiej, w której trwamy od pokoleń. Nie wszyscy chcą to uznać, że ten dzień i następujące po nim wydarzenia były cudem czynu militarnego za sprawą Maryi Zwycięskiej i cudem jedności Polaków, broniących po wielu latach zaborów odzyskanej ojczyzny"

W Polsce jak nie jesteś w stanie czegokolwiek osiągnąć mądrością/talentem/pracą, to i tak możesz być kimś. Wystarczy zostać politykiem albo duchownym, jak autor cytatu powyżej.

A propos tego 15-ego (chociaż to, o czym papla klecha zdarzyło się 16-ego, ale co tam) to u nas wszystkie konie już na salami przerobiła Dobra Zmiana czy co?

[Kaonashi]

Do tego problemy finansowe i głupie wpadki wizerunkowe a la Petru i lipa.

Co się w ogóle z gościem dzieje? Jakieś pół roku pisali coś o Planie Petru, później szukał ludzi do "metyrorycznej" pracy.

[hp_gof]

Nie bardzo wiem co się z nim dzieje, nie bardzo interesuje mnie to. Pamiętam tylko, że odszedł, potem coś gadał o Planie Petru i o założeniu partii/stowarzyszenia Społeczno-Liberalni (groteska! ), próbowano spekulować, że może Biedroń go weźmie do swojej nowej formacji, jeśli ją będzie zakładał (a nie weźmie, bo nie jest głupi ), w międzyczasie wywalili go z rady nadzorczej Vistuli czy jakiejś innej spółeczki i przestał zarabiać, więc zaprzestał być posłem społecznym i pobiera już teraz uposażenie poselskie i jest posłem etatowym. W skrócie: upadł na dno.

[Koper]

Nie bój, nie bój. Rysiu sobie poradzi. Jak nie spalił wszystkich mostów, to gdzieś go tam wkręcą, żeby jakieś pieniążki były i nie musiał się napocić.

[Kaonashi]

Nie bardzo wiem co się z nim dzieje, nie bardzo interesuje mnie to. Pamiętam tylko, że odszedł, potem coś gadał o Planie Petru i o założeniu partii/stowarzyszenia Społeczno-Liberalni (groteska! ), próbowano spekulować, że może Biedroń go weźmie do swojej nowej formacji, jeśli ją będzie zakładał (a nie weźmie, bo nie jest głupi ), w międzyczasie wywalili go z rady nadzorczej Vistuli czy jakiejś innej spółeczki i przestał zarabiać, więc zaprzestał być posłem społecznym i pobiera już teraz uposażenie poselskie i jest posłem etatowym. W skrócie: upadł na dno.

E, to jednak nawet ogarniasz jego sytuację. :>