Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Zbulwersowany partaniną, jaka ma miejsce (szczególnie ostatnio) w branży, postanowiłem utworzyć wątek, gdzie będziemy wpisywać wszystkie partaniny z jakimi się zetknęliśmy.

Mojego osobistego Partacza Roku (c) za rok 2009 otrzymuje firma SAE. Wśród osiągnięć sklepu w zeszłym roku były:
1. wyciąganie z zamówień płyt, które sklep niby miał na stanie, a później się okazywało, że nie ma.
2. niedotrzymywanie wcześniejszych ustaleń. Wbrew ustaleniom paczka nie została wysłana w określonym czasie, a płyta nie została wymieniona. Skandal!
3. kiepskie opisy na stronach. Za każdym razem trzeba pytać, czy płyta jest nowa/zafoliowana. Dotyczy to głównie starszych płyt.

Honorowego Partacza Roku (c) za całokształt twórczości otrzymuje wytwórnia Milan. Między ichnim Conanem a Braćmi Grimm nie zauważam specjalnej różnicy w jakości poligrafii, choć dzieli te wydania jakieś 13 lat. Bieda, bieda, bieda...

Wszystkim pozostałym, którzy się nie załapali życzę powodzenia w roku 2010. Firma Intrada bardzo się stara jak widzę i chwilowo przoduje.
Do pracy kochani, jest cały rok, przez który można wiele spartolić.

Bucholc Krok pisze:Honorowego Partacza Roku (c) za całokształt twórczości otrzymuje wytwórnia Milan. Między ichnim Conanem

Bucholc, a kto kupuje Conana w tej biednej milanowej wersji?! Chyba jacyś masochiści

Tacy, którzy nie chcą bulić za wydanie Varese, albo tacy, którzy chcą miec oba wydania. Ja nie kupuję wydania Varese, bo czekam na deluxa, który IMO prędzej czy później jednak się pojawi.

Varese to trzeba było kupić w 95 r już

W 95r. to ja kupowałem głównie metal.

a ja na szczęście zbierałem wszystko, no prawie wszystko

Nie mogłem sobie na zbyt wiele wówczas pozwolić. A jeszcze gry komputerowe kupowałem.

Bucholc Krok pisze:3. kiepskie opisy na stronach. Za każdym razem trzeba pytać, czy płyta jest nowa/zafoliowana. Dotyczy to głównie starszych płyt.

Nie no, bez jaj. SAE ma jasno oddzielone używki od nówek. No, chyba, że ktoś szuka staroci z zamierzchłej przeszłości, to mu wyskakują tylko używki. Ale czemu tu się dziwić, przecież większość starych płyt jest OOP...? Wiem, wiem, chciałbyś mieć wszystko w folii... ALE CZASEM SIĘ NIE DA!

Bucholc Krok pisze:Ja nie kupuję wydania Varese, bo czekam na deluxa, który IMO prędzej czy później jednak się pojawi.

Może tak, może nie. Oby. Ale szkoda Ci wysupłać stówy na takiego Conana........???? Bez żartów... Toż to taka klasyka, że hej...

Adam Krysiński pisze:Bucholc, a kto kupuje Conana w tej biednej milanowej wersji?! Chyba jacyś masochiści

A tu Cię zaskoczę - jest jedno wydanie Conana z Milan-u, które jest tak samo cenne jak Varesowe (mimo tylko 12 utworów) - to wydanie na 24-karatowym złocie...

Althazan pisze:Nie no, bez jaj. SAE ma jasno oddzielone używki od nówek. No, chyba, że ktoś szuka staroci z zamierzchłej przeszłości, to mu wyskakują tylko używki. Ale czemu tu się dziwić, przecież większość starych płyt jest OOP...? Wiem, wiem, chciałbyś mieć wszystko w folii... ALE CZASEM SIĘ NIE DA!

Ja mam inne doświadczenia. Już 2 razy dostałem płytę używaną zamiast nowej w folii, mimo że płyty były sprzedawane jako nowe. Dodatkowo, gdybym się o kilka tytułów nie dopytał to bym się także naciął, bo nikt nie raczył na stronach płyt dać infa, że są używane. Dochodzi do tego, że zapisuję sobie stronę i robię dodatkowo PrintScreena (w niektórych przypadkach oczywiście), żeby mi później Edek nie marudził.
Zasada powinna być jasna - płyty nowe i zafoliowane (niezależnie czy świeżo wydane, czy OOP) nie mają opisów, a pozostałe tak. A nie tak jak jest teraz, że część nowych w folii* ma opis, a część nie.
Gdzie widzisz to rozdzielenie???

*oczywiście "nowa w folii" nie znaczy, że płyta wyszła dwa dni temu tylko, że nie była używana. W związku z tym płyty OOP też mogą być nowe.

Może tak, może nie. Oby. Ale szkoda Ci wysupłać stówy na takiego Conana........???? Bez żartów... Toż to taka klasyka, że hej...

Jak dla kogo? Dla mnie klasyka to np. Robin of Sherwood Clannadu. A wydanie Milanu póki co mi wystarczy. Spokojnie czekam na deluxa.

Althazan pisze:A tu Cię zaskoczę - jest jedno wydanie Conana z Milan-u, które jest tak samo cenne jak Varesowe (mimo tylko 12 utworów) - to wydanie na 24-karatowym złocie...

To wiem, pisząc post miałem na mysli tylko kwestię muzyki a nie wartości finansowej --> że kto kupuje okrojonego muzycznie do połowy prawie Conana milanowego z 40stoma minutami muzy tylko

Bucholc Krok pisze:Już 2 razy dostałem płytę używaną zamiast nowej w folii, mimo że płyty były sprzedawane jako nowe. Dodatkowo, gdybym się o kilka tytułów nie dopytał to bym się także naciął, bo nikt nie raczył na stronach płyt dać infa, że są używane. Dochodzi do tego, że zapisuję sobie stronę i robię dodatkowo PrintScreena (w niektórych przypadkach oczywiście), żeby mi później Edek nie marudził.
Zasada powinna być jasna - płyty nowe i zafoliowane (niezależnie czy świeżo wydane, czy OOP) nie mają opisów, a pozostałe tak. A nie tak jak jest teraz, że część nowych w folii* ma opis, a część nie.
Gdzie widzisz to rozdzielenie???

Bucholc, ja znów napiszę o tym Twoim nieszczęsnym explorerze żebyś go chłopie wkońcu zmienił.. Tym razem serio - istnieje możliwość że zakładki (skypt budowy strony) się Ci mieszają bo masz starą syfną przeglądarkę, i dlatego masz to co piszesz.. Nikt teraz nie bawi się w dostosowywanie skryptów strony pod IE5 czy IE6..

SAE dokładnie rozdziela uzywki, tak jak pisze Ci Althazan - jest przycisk Buy Used, plus kategorie Rare, OOP & Used. Jeśli korzysdtasz tylko z wyszukiwarki i znajdzie tylko płytę used to masz jak byk niebieskie zakładki Buy Used (przy nówkach jest czerwona). Ewidentnie zatem IMO miesza Ci się budowa skryptu na ich stronie.. No ale już dawno mówiłem, że za chwilę nawet gugla nieotworzysz poprawnie na tym explorerze mikrosyfu - ratuje Cię nowa inna przeglądarka albo ewentualnie IE 7 / 8.. A screeny se możesz robić Edek myślisz się tym przejmie? Wyślesz im to wrzucą potem na Demotywatory

Adam Krysiński pisze:Bucholc, ja znów napiszę o tym Twoim nieszczęsnym explorerze żebyś go chłopie wkońcu zmienił..

Już zmieniłem.. od czasu, gdy pisałem o nieruchomym oknie na SAE mam najnowszą wersję.

SAE dokładnie rozdziela uzywki, tak jak pisze Ci Althazan - jest przycisk Buy Used, plus kategorie Rare, OOP & Used. Jeśli korzysdtasz tylko z wyszukiwarki i znajdzie tylko płytę used to masz jak byk niebieskie zakładki Buy Used (przy nówkach jest czerwona).

Ale te niebieskie i czerwone ikonki nie dają żadnej gwarancji. Przykład:
A Walk With... Delerue z Intrady.

http://www.screenarchives.com/composer. ... oserID=362

Jest niebieska ikonka BUY USED. Wchodzisz na stronę płyty i co jest?

http://www.screenarchives.com/title_detail.cfm?ID=6833

Pytałem kiedyś Edka, co znaczy NEAR MINT w przypadku, gdy płyta jest w folii. Odpowiedział (z pamięci), że dają tak czasem (?) w przypadku starszych, ale nowych (fabrycznie) płyt, bo jakieś "usterki" z upływem czasu mogą się pojawić, a kolekcjonerzy bardzo się wówczas wnerwiają. Więc daje tak na wszelki wypadek.

A screeny se możesz robić Edek myślisz się tym przejmie? Wyślesz im to wrzucą potem na Demotywatory

Kwestia podejścia do biznesu, bym powiedział.. Są także inne przykłady (które wymieniłem, zresztą) świadczące o tym, jak do tego biznesu podchodzą. Zdania nie zmieniam. Przykro mi.

Bucholc Krok pisze: Ale te niebieskie i czerwone ikonki nie dają żadnej gwarancji. Przykład:
A Walk With... Delerue z Intrady.

http://www.screenarchives.com/composer. ... oserID=362

Jest niebieska ikonka BUY USED. Wchodzisz na stronę płyty i co jest?

http://www.screenarchives.com/title_detail.cfm?ID=6833

Ale to zupełnie co innego - tam nie ma "Buy New" tylko jest add to cart. Dwa - widać jak byk że płyta OOP i że ma opis near mint czyli że używana. Żeby wejść w tego Delerue tak czy siak musisz kliknąc/widzisz niebieskie "buy used".. Mi chodziło o przyciksi niebieskie "buy used" i czerwony "buy new" które są zawsze zanim wejdziesz na daną płytę. I tu nie ma możliwości pomyłki.... a że "add to cart" mają wszedzie na czerwono to zupełnie nie ten problem.
I dobrze że zmieniłeś IE na nowego.. wreszcie

Adam Krysiński pisze:Ale to zupełnie co innego - tam nie ma "Buy New" tylko jest add to cart.

Jest niebieska ikona BUY USED właśnie.
Podobnie jest z The Black Stallion... Też jest niebieska ikonka BUY USED, a jak wejdziesz na stronę płyty to jest tylko SEALED. Już nawet nie ma NEAR MINT. I chyba nie ma wątpliwości, że sprzedają swoje nówki, które przyoszczędzili? I co tu niby działa? Po kija jest "BUY USED"? Chyba nie po to, że jak się kliknie BY to się dostanie używaną za 35$, a jak się wejdzie na stronę i kliknie ADD TO CART to się dostanie nówkę? Zazwyczaj jeśli mają i nowe i używane to robią oddzielne strony. Tutaj mają tylko nowe.

http://www.screenarchives.com/title_det ... -CUSTOMER/

Tak samo jest tutaj:
http://www.screenarchives.com/title_det ... -NEW-YORK/

Dwa - widać jak byk że płyta OOP i że ma opis near mint czyli że używana.

Używana i zafoliowana? Toć pisałem wczesniej, co mi odpisał Edek nt "NEAR MINT, SEALED"..

Żeby wejść w tego Delerue tak czy siak musisz kliknąc/widzisz niebieskie "buy used".. Mi chodziło o przyciksi niebieskie "buy used" i czerwony "buy new" które są zawsze zanim wejdziesz na daną płytę. I tu nie ma możliwości pomyłki.... a że "add to cart" mają wszedzie na czerwono to zupełnie nie ten problem.

No o tym piszę.. o niebieskiej i czerwonej ikonie. W podanym przykładzie jest BUY USED, a w opisie jest NEAR MINT, SEALED.

I dobrze że zmieniłeś IE na nowego.. wreszcie

Nie zauważam specjalnych różnic.

Bucholc, normalnie ile razy zobaczę tytuł tego posta, to mi się micha cieszy.. Normalnie prawie jak z postami Wawrzyńca Jak to w ogóle brzmi.. "partacz roku" brawa!