FSM - 3 grudnia
: czw gru 03, 2009 14:26 pm
Gasz, ale kotlet. Na jakie licho Bullita wydawać skoro jest genialne wydanie wytwórni Schifrina - Aleph? Ledwo mieszcząca się w pudełku książeczka, remastering, wersja expanded.. Owszem parę traków jest freestylem Schifrina, nie oryginalnie filmowych, ale wg mnie to takie wyciąganie kasy
Za chwilę wydadzą Bravehearta z Alternate Main i End Titles i dadzą też limit 3 tysie 

