The Lord of the Rings - complete

W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1147
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: The Lord of the Rings - complete

#331 Post autor: galljaronim » ndz sie 12, 2018 22:28 pm

Adam pisze:to wygląda jakby ktoś kciukiem ubrudzonym masłem itp złapał przy ściąganiu np z taśmy i ta tłusta plamka zaschła.
Tak to niestety wygląda. Początkowo myślałem, że to element grafiki, ale nie pasuje do całości. Ewidentnie to jakiś błąd przy druku albo tłusty paluch. Już napisałem do importcds. Jak na razie proponują mi zwrot 10% z ceny produktu za tę wadę. Mam się zadowolić 24 złotymi a plama w jednym z wydań dekady pozostanie?
Ostatnio zmieniony pn sie 13, 2018 06:20 am przez galljaronim, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Lord of the Rings - complete

#332 Post autor: Adam » ndz sie 12, 2018 22:37 pm

Nie masz gwarancji czy to nie cały rzut spartolili.. Jutro się przekonamy w jakim stanie przyszły moja i Ghostka, jak będą też z tym babolem to bym sobie dał spokój.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1147
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: The Lord of the Rings - complete

#333 Post autor: galljaronim » pn sie 13, 2018 06:18 am

Adam pisze:
ndz sie 12, 2018 22:37 pm
Nie masz gwarancji czy to nie cały rzut spartolili.. Jutro się przekonamy w jakim stanie przyszły moja i Ghostka, jak będą też z tym babolem to bym sobie dał spokój.
Ok. To dajcie znać.

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: The Lord of the Rings - complete

#334 Post autor: Bucholc Krok » pn sie 13, 2018 19:54 pm

Akurat w przypadku tej okładki tak źle to nie wygląda. Ten niebieski nie jest jednolity, a mapa (tło) ma chyba wyglądać na podstarzałą i właściwie taka fajnie wygląda. Spróbuj przejechać gumką. :)
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
galljaronim
John Powell
Posty: 1147
Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
Lokalizacja: Kęty

Re: The Lord of the Rings - complete

#335 Post autor: galljaronim » pn sie 13, 2018 20:02 pm

Bucholc Krok pisze:Akurat w przypadku tej okładki tak źle to nie wygląda. Ten niebieski nie jest jednolity, a mapa (tło) ma chyba wyglądać na podstarzałą i właściwie taka fajnie wygląda. Spróbuj przejechać gumką. :)
No właśnie na początku w ogóle nie zwróciłem na to uwagi, bo wyglądało to tak, jakby to tak miało być. Nie ma tragedii, ale...się płaci, się wymaga[emoji5]

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: The Lord of the Rings - complete

#336 Post autor: Ghostek » wt sie 14, 2018 00:16 am

galljaronim pisze:
pn sie 13, 2018 06:18 am
Adam pisze:
ndz sie 12, 2018 22:37 pm
Nie masz gwarancji czy to nie cały rzut spartolili.. Jutro się przekonamy w jakim stanie przyszły moja i Ghostka, jak będą też z tym babolem to bym sobie dał spokój.
Ok. To dajcie znać.
U nas elegancko, bez żadnych smug i innych partactw. No ale to cło... :D
Obrazek

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: The Lord of the Rings - complete

#337 Post autor: Jedi-Master » wt sie 14, 2018 07:47 am

U nas elegancko, bez żadnych smug i innych partactw. No ale to cło... :D
Dobrze, że bez baboli :D

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: The Lord of the Rings - complete

#338 Post autor: Ghostek » czw sie 16, 2018 23:58 pm

Chyba jakieś fatum prześladuje mnie wokół tego TTT CR.
Najpierw dojebane cło, a właściwie VAT za przesyłkę z USA, a teraz to...

Co prawda brudu na froncie okładki nie uświadczyłem, ale w świetle tego, co zastałem w środku, gdy dzisiaj rytualnie otworzyłem to cacuszko... Chyba brud na froncie nie byłoby taką złą opcją.

Otóż dysk nr 3 porysowany jakby ktoś szurał tym po szpuli. Dwójeczka również poharatana na powierzchnie - na szczęście niezagospodarowanej już przez nagranie.
Ogólnie wqrwiłem się niemiłosiernie, bo w przeciągu 2 tygodni dostałem 2 paczki ze zjebanymi dyskami - oba Made in Mexico,

Serio? W tym kierunku zmierzać ma rynek kolekcjonerski? W stronę nieustannych korespondencji z wydawcami z prośbą o wysłanie "replacement discs"? No qrwa...
Obrazek

Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: The Lord of the Rings - complete

#339 Post autor: Jedi-Master » pt sie 17, 2018 06:25 am

Dlatego ja wolałem LOTR-a TTT brać z naszej dystrybucji i nawet trochę przepłacić, bo tłoczenie na pewno nie jest z Meksyku. Co nie zmienia faktu, że takie rzeczy nie powinny mieć miejsca, nie za taką kasę, i nie w segmencie kolekcjonerskim. Teraz coraz bardziej widać, że nakręcony balonik o końcu CD i wszechobecna propaganda o smierci tego nosnika robi swoje bo co szkodziło dalej produkować i tłoczyć CD w przyzwoitej jakości?. Komuś to bardzo na rękę, ale te wszystkie streamingi, czy półprodukty jakimi są wydania cyfrowe się z czasem ludziskom przejedzą to moim zdaniem tylko chwilowa moda i jak każda moda przeminie.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Lord of the Rings - complete

#340 Post autor: Adam » pt sie 17, 2018 08:52 am

Jedi-Master pisze:
pt sie 17, 2018 06:25 am
Dlatego ja wolałem LOTR-a TTT brać z naszej dystrybucji i nawet trochę przepłacić, bo tłoczenie na pewno nie jest z Meksyku.
możesz podać tu dane z matrixu cd ? z tego co ja się dowiedziałem nie ma innego tłoczenia - towar na eu jest po prostu sprowadzany do magazynów z usa. ale może to nie jest prawda..
#FUCKVINYL


Jedi-Master
Spec od additional music
Posty: 668
Rejestracja: pn lut 13, 2017 13:02 pm

Re: The Lord of the Rings - complete

#342 Post autor: Jedi-Master » pt sie 17, 2018 12:11 pm

No faktycznie nie ciekawie, ostatnio tak miałem z CD1 Aliena 3. Wrzuć foty tej Mumii z nadpaloną powierzchnią.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: The Lord of the Rings - complete

#343 Post autor: Adam » pt sie 17, 2018 13:45 pm

Jedi dajże ten matrix :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: The Lord of the Rings - complete

#344 Post autor: Bucholc Krok » pt sie 17, 2018 20:25 pm

Ghostek pisze:
czw sie 16, 2018 23:58 pm
Serio? W tym kierunku zmierzać ma rynek kolekcjonerski? W stronę nieustannych korespondencji z wydawcami z prośbą o wysłanie "replacement discs"? No qrwa...
Dziwię się, że te firmy jeszcze egzystują. Płaci się dużo, a jakość marna. Mogę zrozumieć w przypadku winyli. Jest moda to byle łajza bierze się za produkcję, ale CD podobno odchodzi do lamusa.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10200
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: The Lord of the Rings - complete

#345 Post autor: Ghostek » pt sie 17, 2018 20:34 pm

Bucholc Krok pisze:
pt sie 17, 2018 20:25 pm
Ghostek pisze:
czw sie 16, 2018 23:58 pm
Serio? W tym kierunku zmierzać ma rynek kolekcjonerski? W stronę nieustannych korespondencji z wydawcami z prośbą o wysłanie "replacement discs"? No qrwa...
Dziwię się, że te firmy jeszcze egzystują. Płaci się dużo, a jakość marna. Mogę zrozumieć w przypadku winyli. Jest moda to byle łajza bierze się za produkcję, ale CD podobno odchodzi do lamusa.
Odchodzi do lamusa właśnie przez takie akcje. Bo skoro LOTR CR, który uchodził za symbol eksluzywności i wysokiej jakości tak partacko zostaje wznowiony, to ja już powoli tracę wiarę w rynek kolekcjonerski. Tylko regulare od Sony i UMG trzymają standard.
Obrazek

ODPOWIEDZ