Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

CD - GAD Records PL - 26.01.2019

"ORWO Years: Music From Movies By Celino Bleiweiss"



W latach 70. Andrzej Korzyński był rozchwytywanym kompozytorem muzyki filmowej. Nie tylko w Polsce – równie ciekawe rzeczy tworzył w ówczesnym NRD. Potwierdzają to odnalezione po latach ścieżki dźwiękowe z czterech filmów Celino Bleiweissa. Nieznana dotąd poza Niemcami twórczość Andrzeja Korzyńskiego to świadectwo niezwykłej wyobraźni kompozytora. Liryczne smyczki, pop-rockowe tematy z gitarami, eksperymentalne syntezatory, plemienne bębny i stylizacje na muzykę dawną? To wszystko tu jest – w brawurowym wykonaniu muzyków związanych ze studiami Defa, pod batutą Manfreda Rosenberha. Na płycie znalazły się ilustracje z telewizyjnych filmów: „Die schwarze Mühle” (1975), „Absage an Viktoria” (1977), „Ich Will Nach Hause” (1980) oraz „Wilhelm Meister Teatralische Sendung”. Całość została zremasterowana z oryginalnych taśm pochodzących z prywatnego archiwum kompozytora. W książeczce znalazł się krótki szkic dotyczący współpracy Korzyńskiego z Celino Bleiweissem oraz zdjęcia reżysera.

Tracklista:

1-9: Absage an Viktoria (reż. Celino Bleiweiss, 1977)
10-17: Die schwarze Mühle (reż. Celino Bleiweiss, 1975)
18-24: Ich Will Nach Hause (reż. Celino Bleiweiss, 1980)
25-31: Wilhelm Meisters theatralische Sendung (reż. Celino Bleiweiss, 1982)

Kupiłem tę płytę bez specjalnej ekscytacji, filmy i temat płyty był dla mnie kompletnie nieznany, wysłuchałem paru próbek i też nie specjalnie mnie wciągnęła ta muzyka, ale po wysłuchaniu całości jest znacznie lepiej. Bardzo ciekawe i eksperymentalne nuty, choć nie słucha się tego tak łatwo jak beatów w Szu czy Kleksie. Każdy soundtrack GADów kupuję, ale ten polecam szczególnie bardziej wymagającym. Nie będzie to u mnie ulubiona płyta w soundtrackowym katalogu GADów, ale oni do tej pory nie wydali słabej rzeczy w tej dziedzinie. Także, żeby się nie zrazić, jak ktoś nie ma płyt GADów w kolekcji, polecam najpierw sięgnąć po ich inne tytuły, również z samego Korzyńskiego, a potem sięgnąć po ORWO Years, przyjemność będzie większa.

E tam, 4 fajne suitki. Wiadomo, że znajdzie się trochę underscore'u, ale generalnie każdy z filmów posiada swój osobny temat. Najbardziej przebojowo prezentuje się "Pierwsze uczucie", z tym fajnym retro-klimatem (smyczki, perka), choć mi osobiście najbardziej przypadł do gustu temat z "Wilhelm Meisters". Melodia jest bardzo urokliwa, delikatna, ale i odrobinę smutna, miejscami pesymistyczna. Generalnie płyta bardzo na plus, lubię posłuchać takich starych i zakurzonych rzeczy. Czekamy na kolejne wydawnictwa

Jedna tylko rzecz - czy tylko na moim odtwarzaczu w utworze "Senne widziadła" bas daje strasznie po uszach?