Muzyka filmowa - Forum FilmMusic.pl

Na to wygląda.

Już się w Empiku pojawiła pierwsza oferta.
Na pierwszy rzut idą soundtracki do Treków (Giacchina), Game of Thrones oraz House of Cards. Ceny w miarę atrakcyjne, bo za 1cd 41zł. Gorzej z dwupłytówkami, bo lecą po 80-90.

No i otrzymałem przed chwilą potwierdzenie, że oferta będzie rozszerzana. Na jakie scory, stare czy nowe... tego jeszcze nie wiemy.
Może więc doczekamy się czasów, kiedy nie trzeba będzie sprowadzać nowości z USA???? Fajnie by było

skończy się po roku jak z MTJ.. Ghostek, nikt nie kupuje scorów u nas i to takich drogich. na forum to prawie nikt nie kupuje a co dopiero w całym kraju

Nie przesadzaj.
42zł to IMO wcale nie drogo - dokładnie tyle samo jak twoje tanie płytki od Sony, wiec konkurencja jest. A z całym szacunkiem dla MTJ, ale to mała firemka, która przy UMP ma względnie małe możliwości. Osobiście kibicuję by współpraca trwała jak najdłużej i żeby opiewała na jak największą liczbę tytułów, choć nie łudzę się, że wszystko będzie w ofercie i np klubowe twory będą tu ściągać.

tak, za 1cd te 4 dychy, to cena bardzo ok. pytanie tylko ile ją utrzymają

Zależy jaką umowę mają i jak to wygląda od strony prawnej - czy tłoczeniem i produkcją zajmuje się UMG, czy po prostu sprowadzają towar z USA. Obstawiam (i cena sugeruje), że to pierwsze.

No i bardzo dobrze, to sobie przynajmniej Star Treki Majkela tanio pouzupełniam

I takie podejście mi się podoba

ja bym kupił kowbojów

Jakie są soundtracki w ofercie oprócz Treków Giacchino (które sobie może zakupię)?

Wszystko jak wyżej napisałem

Bardzo dobrze, niemieckie Colosseum wycofało się z sprzedaży, to nie mam nic przeciwko temu, żeby taką rolę przejął polski Universal. 40 zł to przyzwoita cena, tym bardziej że Varese jest wytwórnią dedykowaną muzyce filmowej a nie fonograficznym potentatem od wszystkiego.

A może wydawcy, sklepy, potentaci medialni zauważają, że jednak w Polsce jest jakiś rynek na muzykę filmową - te wszystkie koncerty, festiwale one też budują pewien marketingowy obraz "zapotrzebowania", że jest jednak jakaś potencjalna grupa odbiorców - tak mi się wydaje.

bo tak jest, wystarczy zobaczyc jak sklepik festiwalowy na fmf, prowadzony przez music corner, wyprzedawał płyty jedna za drugą.

Gdyby tylko empik jeszcze popracował nad koszmarnym stanem swoich działów "muzyka filmowa" w fizycznych sklepach. Gdzie albo są ograniczone do totalnego minimum (same evergreeny/songtracki), ale bo gdzieś dzielą przestrzeń z muzyką folkową/świata itp. Nie mówię tu o dużych salonach w wielkich miastach, gdzie wybór jest większy, ale w typowych salonach wygląda to fatalnie, a tak przecież kiedyś nie było. Nie to żeby mi jakoś na empikach zależało, no ale mniej zorientowani ludzi jak chcą kupić jakąś płytę najpierw udają się do empiku a tam bida straszna jeżeli chodzi o nasz gatunek.

Heh, na Empic.com pojawiła się nawet pierwsza "Kung Fu Panda" Zimmera i Powella chyba też z Universalu.

Chyba jednak pierwszy rzut soundtracków Universalu napotkał na jakieś problemy, gdyż Empik.com ma jakieś problemy z realizacją mojego zamówienia na Star Treki Giacchino ... Płyty zamówiłem we czwartek, w międzyczasie pierwszy Trek stał się niedostępny, a moje zamówienie jest nadal niezrealizowane (mięli je wysłać wczoraj)