INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
ciekawe ile będzie w tych Wichrach nowego... byle nie jak w Szeregowcu
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
Jeżeli nie będzie muk z prawami lub dostępnością do jakiegoś materiału dogrywanego gdzie indziej w późniejszym terminie, to obstawiam że wleci całość, a jest tego ok 95 minut + może jakieś alternate'y.
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
swoją drogą ciekawe - to pewnie musieli przyklepać jeszcze przez banem Sony na licencje dla innych..
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
Najprawdopodobniej tak. Choć jest też szansa, że się coś pozmieniało.
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
Doskonale mój no 1 Hornera
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
Expanded 2-CD release of “legendary” James Horner soundtrack! Hit western period film from TriStar Pictures made Brad Pitt a superstar and countless theater-goers swoon! Edward Zwick directs, Susan Shilliday, Bill Wittliff script from critically-acclaimed novella by Jim Harrison, John Toll wins an Academy Award for his magnificent cinematography. Anthony Hopkins, Aiden Quinn, Henry Thomas, Susan Ormond all feature with young long-haired, free-spirited Pitt as Tristan. Deeply emotional story begins in 1914, prior to the “Great War”. Close-knit family of men and boys finds challenge upon arrival of Susannah (Ormond), engaged to Samuel (Thomas) who longs to go to war. High drama, family crisis, Native Americans, multiple love stories, death all feature in two-generational saga. James Horner receives Golden Globe nomination for his magnificent and massive outdoor score. Numerous themes, epic-scale expansive sequences, warfare, romance, love and loss, tragedy all play into richly-woven musical tapestry. Horner manages to broadly develop many ideas and yet keep everything cohesive courtesy both grand orchestral sweep and highly intimate moments, all drawn from use of similar-keys and intertwining of themes. Brilliant painting on a large scale! Highlights are many: Solo trumpet intoning main Legends theme in lean, haunting manner near the outset, warm Americana-style Ludlow theme used frequently but especially rich as the boys go “Off to War”, multi-emotional dimensions of “Samuel’s Death”, percussive outbursts and surging ideas during “Farewell, Descent Into Madness”. Deserving of special spotlight is powerhouse climactic sequence when shootout with police ushers in meaning of “family” with Horner’s masterful music taking center stage. Horner nails the moment! Still another spotlight goes to extremely well-written ending to the score which summarizes major themes and recedes movingly into the distance. Memorable for sure! Yet another asset: Customary manner of lengthy cues from the composer on display here! Intrada expanded release includes many previously unreleased cues: “Susannah”, “The Letter”, “The Calf and the Bear”, “Tristan’s Quiet Heart”, “A Moment Alone”, several others. 2-CD set also features 35 minutes of alternates! Loving CD production by Mike Matessino and Neil S. Bulk, highly-informative notes by Frank De Wald grace rich booklet designed by Kay Marshall. Thomas Pasatieri and Don Davis orchestrate, Shawn Murphy Records and mixes. James Horner composes, conducts the London Symphony Orchestra. Intrada Special Collection 2-CD set available while quantities and interest remain!
CD1 SCORE PRESENTATION
01. Legends Of The Fall (4:20)
02. Susannah’s Arrival, The Train Station* (2:27)
03. Susannah* (4:36)
04. The Ludlows (5:41)
05. Off To War (5:55)
06. To The Boys (2:49)
07. The Letter* (1:44)
08. Samuel’s Death (8:26)
09. Susannah Stays On* (1:05)
10. Coming Home, Tristan And Susannah* (5:02)
11. Alfred Moves To Helena (3:00)
12. Calf On The Barbie, Bear In The Sights* (2:23)
13. Farewell, Descent Into Madness (8:14)
14. The Changing Seasons, Wild Horses, Tristan’s Return (5:12)
15. Goodbyes (3:12)
16. Love And Bootlegging* (1:15)
17. The Wedding (3:08)
Disc 1 Total Time: 68:37
CD2 SCORE PRESENTATION (continued)
01. Recollections Of Samuel (2:04)
02. Isabel’s Murder (2:03)
03. Tristan Goes To Jail, Last Visit* (3:16)
04. Revenge (6:23)
05. A Moment Alone* (1:10)
06. Alfred, Tristan, The Colonel, The Legend (15:16)
Total Score Presentation: 98:00
THE EXTRAS
07. Twilight And Mist* (2:36)
08. Legends Of The Fall (Extended Version)** (6:36)
09. Isabel’s Murder, Recollections Of Samuel (3:58)
10. Legends Of The Fall (Without Violin)** (4:19)
11. The Train Station (Alternate)* (0:51)
12. The Changing Seasons (Without Synthesizer)** (1:42)
13. Tristan’s Return (Film Version)* (2:44)
14. Alfred, Tristan, The Colonel, The Legend (Film Edit) (12:18)
Total Extras: 35:04
Disc 2 Total Time: 65:23
*previously unreleased
**contains previously unreleased music
Coś pięknego
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13114
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
Liczyłem, że tego Hornera będzie więcej:
- "An American Tail: Fievel Goes West", "The Land Before Time", "Once Upon A Forest", "We're Back A Dinozaur's Story", "The Mask of Zorro", "Deep Impact", "Avatar", itp.
- "An American Tail: Fievel Goes West", "The Land Before Time", "Once Upon A Forest", "We're Back A Dinozaur's Story", "The Mask of Zorro", "Deep Impact", "Avatar", itp.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
Czy ja wiem czy „coś pięknego”... Mam to od 25 lat na półce na DVD gdzie jest odizolowany score z ładnym menu. W dzisiejszych czasach, w dobie stałych udawanych rozszerzeń, przy chorym kursie $ i tego że mamy duże szanse na zaginięcie przesyłki lub dostawę trwająca 4 msc, uważam że cieszyć się powinno szczególnie z takich wydań, które nie były dostępne. Te Wichry od Intrady nie oferują nic, poza alternatami, tylko kogo tak serio one interesują. Z tylu płyt na których je mam, policzyłbym na palcach jednej ręki te, które słuchałem z zainteresowaniem. Wszystko inne na tym albumie 2Cd jest od dawna dostępne legalnie ze świetnym dźwiękiem. Wolę jak firmy skupiają się nad wydawaniem czegoś, czego rzeczywiście nie ma dostępnego rozszerzonego. A tu? Zgrali score z dvd i wypalili na CD. Wysilili się. Oczywiście to tytuł który się kiedyś kupi, najwcześniej zima, ale jak mówię, bez ekscytacji. Są dziesiątki ważniejszych rzeczy do prawdziwego rozszerzenia, a nie przekopiowania instniejącego materiału z dvd na cd.
#FUCKVINYL
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10224
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
Ano pięknie.
Z całym szacunkiem do tych izolowanych dcorów ale jakościowo, miksem i masterem są one podporządkowane filmowemu doświadczeniu, więc bieda. Żaden izolowany score nie wydobędzie detali jak master na soundtracku.
Poza tym na dvd masz 95 min muzy, a, tu wiecej zatem w wersjach sprzed montażu (casus end credits).
Dla mnie to absolutny must have i o ile nie będzie baboli edytorsko-dźwiękowych to będzie gitez
Z całym szacunkiem do tych izolowanych dcorów ale jakościowo, miksem i masterem są one podporządkowane filmowemu doświadczeniu, więc bieda. Żaden izolowany score nie wydobędzie detali jak master na soundtracku.
Poza tym na dvd masz 95 min muzy, a, tu wiecej zatem w wersjach sprzed montażu (casus end credits).
Dla mnie to absolutny must have i o ile nie będzie baboli edytorsko-dźwiękowych to będzie gitez
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
nie kwestionuję tego. ale jednak mając wybór wolałbym wydanie czegoś, co nie jest dostępne w odizolowanych dvd między innmi też nie prę, w przeciwieństwie do całego FSM, o wydanie Tomorrow Never Dies, bo jest na odizolowanym scorze dobre. Wolę Bondy które nie są dostępne rozszerzone w żadnej formie i to tyczy się też innych tytułów i franczyz.
#FUCKVINYL
- Michał Turkowski
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1239
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
"Legends of the Fall" w oryginalnym wydaniu to jedna z moich najukochańszych płyt ever.
Intradę pewnie też kupię kiedyś jako uzupełnienie, ale najpierw trzeba obadać czy nie zrobili jakichś byków w wydaniu itd.
I tak jak prawi Adam, nie wcześniej niż na zimę nie ma co się rzucać, poleży, zwłaszcza teraz w obecnej sytuacji na świecie.
Intradę pewnie też kupię kiedyś jako uzupełnienie, ale najpierw trzeba obadać czy nie zrobili jakichś byków w wydaniu itd.
I tak jak prawi Adam, nie wcześniej niż na zimę nie ma co się rzucać, poleży, zwłaszcza teraz w obecnej sytuacji na świecie.
- MichalP
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1045
- Rejestracja: czw wrz 07, 2017 04:28 am
- Lokalizacja: Gdzies w Kanadzie
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
Fajnie, ze to w koncu wydali. Lepiej pozno niz wcale. Muzyka jest zajefajna, taki romantyczno-dramatyczny Horner na dopalaczach plus kilka bardzo dobrych kawalkow akcji. Niestety, albo stety oryginalny album byl wypchany po brzegi - 75 minut dalo miejsce na zapodanie wszystkiego co najlepsze w tej muzyce. Czy te dodatkowe 25 minut doda jeszcze cos chwytliwego - watpie, ale niech mnie ktos poprawi jezeli sie myle.
Alternatywne kawalki - jezeli bylyby rzeczywiscie alternatywnymi kompozyjcami/aranzacjami to bylyby kuszace, ale jezeli to tylko troche inny "take" to do zapomnienia. Final jest krotszy o prawie 3 minuty - ale czy jest tylko obciety - najprawdopodobniej (film edit) czy jest nowa aranzacja.
No i sam master - typowy dla Hornera - z dobra dynamika ale bardzo cichy momentami - czy tu sie cos zmienilo. Intrada nic nie podala, ze wykorzystali jakies inne nowe zrodla.
Jak sie to wszystko obcyka i sprawdzi to i moze sie skusze - razem z Apollo bylaby fajna para. Swego czasu Braveheart od Lali mial tych kilka na prawde fajnych rzeczy, ktore nie weszly do oryginalnego albumu, ale tu mam wrazenie, ze nic takiego nie ma.
Alternatywne kawalki - jezeli bylyby rzeczywiscie alternatywnymi kompozyjcami/aranzacjami to bylyby kuszace, ale jezeli to tylko troche inny "take" to do zapomnienia. Final jest krotszy o prawie 3 minuty - ale czy jest tylko obciety - najprawdopodobniej (film edit) czy jest nowa aranzacja.
No i sam master - typowy dla Hornera - z dobra dynamika ale bardzo cichy momentami - czy tu sie cos zmienilo. Intrada nic nie podala, ze wykorzystali jakies inne nowe zrodla.
Jak sie to wszystko obcyka i sprawdzi to i moze sie skusze - razem z Apollo bylaby fajna para. Swego czasu Braveheart od Lali mial tych kilka na prawde fajnych rzeczy, ktore nie weszly do oryginalnego albumu, ale tu mam wrazenie, ze nic takiego nie ma.
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1437
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: INTRADA - PLANY WYDAWNICZE
Cóż, dla mnie to wydanie to jest mus, nawet pomimo tego, że podstawowe jest perfekcyjne i zawsze będę do niego wracał (dobrze, że nikt nie wpadł na pomysł, by dołożyć trzecią płytę z podstawowym soundtrackiem). To w moim przypadku jedna z kluczowych płyt i nigdy nie zapomnę, jak w 1995 roku wpłynęła na moje podejście do muzyki filmowej. To zresztą mój ulubiony Horner ever. Nie narzekałbym też na 23 minuty dodatkowego score'u, jest tu kilka interesujących wariacji.