Strona 1 z 3
SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: wt kwie 09, 2013 07:51 am
autor: Althazan
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: wt kwie 09, 2013 08:11 am
autor: muaddib_dw
Muszę przyznać, że bardzo ładnie jest to wykonane. Wciągam
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: wt kwie 09, 2013 13:57 pm
autor: Tomek
Znowu Goldsmith...
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: wt kwie 09, 2013 14:38 pm
autor: Mystery
Znakomite wykonanie
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: wt kwie 09, 2013 14:40 pm
autor: Kaonashi
No trzeba przyznać, że postarali się.
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: wt kwie 09, 2013 19:12 pm
autor: Michał Turkowski
WOW !
Tutaj jest kilka klipów - widzę że i elektronika jest (!)
http://www.screenarchives.com/title_det ... ALAMANDER/
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: wt kwie 09, 2013 21:29 pm
autor: kiedyśgrześ
fajne
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: wt kwie 09, 2013 22:09 pm
autor: Kaonashi
Jedna łapka w dół na 33. Ciekawe kto mógł ją dać
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: czw kwie 11, 2013 18:43 pm
autor: Bucholc Krok
Dawno nie było. Świeży powiew bryzy..
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: sob kwie 13, 2013 15:19 pm
autor: Marek Łach
Przesyt Goldsmithami ostatnio był i mówię to ja - fan Jerry'ego, ale Salamander to po prostu doskonała wiadomość! Jak słychać z filmu, muzyka jest po prostu prześliczna, a wykonanie też na wysokim poziomie (choć moim zdaniem nikomu nie udaje się należycie podrobić brzmienia Goldsmitha-dyrygenta i tutaj też jako purysta przyczepiłbym się do pewnych rzeczy). Być może będzie to najlepszy Goldsmith wydany w tym roku.
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: sob kwie 13, 2013 21:40 pm
autor: kiedyśgrześ
domena publiczna
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: sob kwie 13, 2013 23:17 pm
autor: Koper
Spoko, już mam zassane.
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: ndz kwie 14, 2013 18:03 pm
autor: Mefisto
Świetna płyta. Początkowo taki trochę miks Rambo i Total Recall, ale im dalej w las, tym więcej świeżości i znakomitych tematów. A End Title miażdży. Na plus także koncertowe suity w bonusach - równie dobre, co reszta score'u. Generalnie must have dla każdego Jerrymaniaka.
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: ndz kwie 14, 2013 18:46 pm
autor: Marek Łach
Amen. Konkretna muza z najlepszych czasów Jerry'ego. Miejscami porządny opad szczęki (miks Mozarta z The Final Conflict w Requiem for a General), a ostatni utwór to po prostu czyste goldsmithowskie piękno. Re-rec nie do końca radzi sobie z duchem Goldsmitha i prawdę mówiąc wolałbym oryginalne nagranie - ale to nic, ważne, że ktoś to wydał!
Re: SALAMANDER - Jerry Goldsmith z TADLOW
: ndz kwie 14, 2013 19:30 pm
autor: Michał Turkowski
Marek Łach pisze:Amen. Konkretna muza z najlepszych czasów Jerry'ego. Miejscami porządny opad szczęki (miks Mozarta z The Final Conflict w Requiem for a General), a ostatni utwór to po prostu czyste goldsmithowskie piękno. Re-rec nie do końca radzi sobie z duchem Goldsmitha i prawdę mówiąc wolałbym oryginalne nagranie - ale to nic, ważne, że ktoś to wydał!
A coś więcej o re-recu samym w sobie możesz Marek powiedzieć ? Jakieś plusy/minusy konkretnie ?
