John Williams - THE LONG GOODBYE (Quartet)

[Althazan]

Nowe wydanie Quartetu:

John Williams - THE LONG GOODBYE - limit 1000szt.

Quartet Records is very proud to present the complete release of the most unusual score composed and conducted by JOHN WILLIAMS: "THE LONG GOODBYE", a noir classic from the seventies directed by Robert Altman from the Raymond Chandler novel, starring Elliot Gould as Philip Marlowe.

Every different version recorded for the movie is included in the album (with great artist as Dave Grusin, Jack Sheldon, Clydie King, Irene Kral, Jack Riley, inclus John Williams playing an amazing version of the song composed by himself with Johnny Mercer. Also, the complete dramatic underscore arranged and conducted by John Williams is presented for the first time, including the long "Main Title" montage. 65 minutes of music!

Only 1000 copies were pressed, and will be available for order and shipping the next Friday 7th.

Remember: Nothing says goodbye like a bullet...

[Adam]

niewydany Dżon - do północy zejdzie

[muaddib_dw]

niewydany Dżon - do północy zejdzie

Jak to niewydany skoro u mnie na półce stoi

[Adam]

taa tylko że tam było na dokładke bonusową parę utworów a tu masz completa po raz pierwszy.

[muaddib_dw]

No to fakt.
Ten Quartet to europejska manufaktura Jakoś kojarzy mi się z nieistniejącym już Tsunami.

[Wawrzyniec]

Nowy stary John Williams i puste kieszenie.

[Mefisto]

Jaki z Ciebie fan, co nie ma grosza na Williamsa?

[Bucholc Krok]

Ten Quartet to europejska manufaktura Jakoś kojarzy mi się z nieistniejącym już Tsunami.

I słusznie. Tsunami partaniny. To ci sami, którzy napieprzyli z "Tokyo Blackout" Jarre'a. Włosi, Hiszpanie.. jakość jednakowa.

[bartex9]

Sprzedaż ruszyła. Cena to 16.95€.

[Adam]

The package includes a 24-page full color booklet... - nieźle, oni z reguły książeczki mieli 8-str i czarno białe..

[muaddib_dw]

Lista utworów i klipy do posłuchania http://www.quartetrecords.com/the-long-goodbye.html

[nadszyszkownik Kilkujadek]

The package includes a 24-page full color booklet... - nieźle, oni z reguły książeczki mieli 8-str i czarno białe..

Yellowbeard ma 16 stron, a papier jest kolorowy i wygląda to naprawdę solidnie. Sam 'krążek' wielkiego wrażenia nie robi, ale dźwięk jest w porządku. Miłośnicy Williamsa, mogą więc śmiało kupować, nie powinno być partaniny

[bartex9]

No i nakład wyczerpany. Przynajmniej na stronie quartetu.

[Adam]

poszło bo miało pójść. niewydane Dżony z takim limitem schodzą w 12 godz

[Bucholc Krok]

I tak posżło w większości do handlarzy, a nie do ludzi. Poczekam na lepsze wydanie.